Na Skraju Jutra, film z 2014 roku Douga Limana (Tożsamość Bourne'a, Mr. & Mrs. Smith), ponownie zyskuje zainteresowanie. Od premiery minęło 10 lat, jednak dobre sci- fi zawsze się obroni, a reżyser zaproponował widzom ciekawy świat, świetną choreografię walk i oczywiście gwiazdorską obsadę (Tom Cruise, Emily Blunt, Brendan Gleeson). W 2019 roku studio Warner Bros zapowiedziało ukazanie się kontynuacji filmu. Po dość długim czasie oczekiwania i braku jakichkolwiek aktualizacji, fani stracili nadzieję. Jednak okazuje się, że Tom Cruise odgrywający główną rolę, chciałby do produkcji wrócić. Tak samo jak Emily Blunt, odtwórczyni roli Rity. Doug Liman wyznał, że to właśnie Cruise zainspirował go do obejrzenia Na Skraju Jutra po tylu latach ponownie i obaj pozostają w kontakcie w sprawie sequelu. Zarówno aktor, jak i reżyser mówią otwarcie o swojej wielkiej sympatii do świata przedstawionego stworzonego na potrzeby filmu.
Tom i ja właśnie dwa miesiące temu ponownie obejrzeliśmy film, ponieważ nie widziałem go od 10 lat. Pomyślałem: Wow, to naprawdę dobry film.
Doug Liman w wywiadzie udzielonym dla magazynu Empire przyznał, że nie wszystkie jego filmy odniosły natychmiastowy sukces. Jednak po czasie uznaje, że woli robić produkcje, do których dobrze wraca się po latach. W ich poczet miałoby wpisywać się Na Skraju Jutra.
Nie zawsze miałem to szczęście, że moje filmy miały ogromne weekendy otwarcia. Tożsamość Bourne’a przegrała ze Scooby-Doo w weekend otwarcia. A Swingersi równie szybko pojawili się na ekranie, co z niego zniknęli. Zrozumiałem wtedy, że robię filmy na „długą metę”. Jestem egoistą, chciałbym otrzymywać uznanie teraz. Ale wiem, że jeśli miałbym wybór, wybrałbym robienie filmów, które ludzie będą nadal oglądać za 50 lat.
Przyszłość Na Skraju Jutra 2 nie jest pewna. Na ten moment prowadzone są rozmowy z twórcami i aktorami, a jednoznacznych informacji brak ze strony reżysera, czy studia Warner Bros. W jednym z wywiadów Emily Blunt zdradziła, że już jakiś czas temu ekipa pracowała nad scenariuszem, który finalnie nie doszedł do skutku.
Był w trakcie prac niesamowity scenariusz, ale myślę, że zadziałałby tylko, gdybyśmy go nakręcili 8 lat temu. Nie mówię, że jesteśmy aż tak starzy, ale trzeba uwzględnić, że minęło już 10 lat.
Inspiracją dla filmu Na Skraju Jutra była japońska light novela (ilustrowana forma powieściowa skierowana do młodzieży/ dorosłych) autorstwa Hiroshiego Sakurazagi pod tytułem All You Need Is Kill. W niedalekiej przyszłości rasa kosmitów o nazwie Mimikami najeżdża ziemię. Obcy są nie do pokonania, posiadają bowiem umiejętność telepatii i manipulacji czasem. Główny bohater, major Bill Cage, ginie podczas jednej z walk. Utyka przez to w pętli czasowej i powtarza w kółko ten sam dzień. Okazuje się, że nie jest jedynym żołnierzem, któremu taki los spotkał. Łączy więc siły z bojowniczką Sił Specjalnych, Ritą, by pokonać wroga i uciec od nieustannie spotykającej go śmierci.
Za adaptację scenariusza odpowiedzialny był Christopher McQuirre, który na swoim koncie ma Oscara za kryminał Podejrzani. Scanarzysta nie raz współpracował też z Tomem Cruisem, między innymi podczas realizacji takich filmów jak Mumia, Top Gun: Maverick i jako reżyser filmów z serii Mission Impossible. Muzykę skomponował zaś Christophe Beck (Nimona), a zdjęcia wykonał Dion Beebe (Wyznania Gejszy).
Źródło: Variety
Fanka filmów, literatury i popkultury, od małego karmiona klasykami kina przez rodziców- filmoznawców. W wolnych chwilach spędza czas na chodzeniu na koncerty, siedzi przy nowym cosplay'u lub dobrej herbacie i jeszcze lepszej książce. Miłośniczka Tolkiena i animacji wszelkiej maści.