Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Kino Świat

Mrugnij dwa razy – recenzja filmu. I just wanna take some pictures

Autor: Hanna Kroczek
31 sierpnia 2024
Mrugnij dwa razy – recenzja filmu. I just wanna take some pictures

Świat kina nie jest obcy Zoe Kravitz. Wśród swojego artystycznego dorobku zebrała już takie role jak Kobieta Kot w Batmanie, Angelw X-Men Pierwsza klasa czy Mądra Toast w Mad Max: Na drodze gniewu. Nie zapisała się jeszcze w kanonie najznamienitszych aktorów wszechczasów, jednak dumnie buduje postaci drugoplanowe. Tym razem postanowiła zmienić swoje dotychczasowe przyzwyczajenia i stanęła po drugiej stronie kamery. Mrugnij dwa razy to jej reżyserski debiut, w którym udowodniła, że ma ogromny potencjał.

Film opowiada o dwóch przyjaciółkach, Fridzie i Jess, które mieszkają razem w niewielkim mieszkaniu. Jak przystało na młode dziewczyny pracujące jako kelnerki, żyją z dnia na dzień, z kilkoma dolarami na koncie. Pewnego dnia Frida postanawia jednak zaryzykować i kupuje sobie i przyjaciółce nowe sukienki. Ma plan, aby dostać się na elegancki bankiet i poznać tam bogatego filantropa - Slater Kinga. Na początku wszystko idzie po jej myśli, mężczyzna jest oczarowany nowymi znajomymi. Życie przypomina sen albo fotografie z luksusowych magazynów. W pewnym momencie bańka jednak pęka, a rzeczywistość okazuje się koszmarem. Tylko jak się z niego wybudzić?

Recenzujemy film "Mrugnij dwa razy". Thriller Zoe Kravitz z Channingiem  Tatumem - czy zapadnie w pamięć?

fot. materiały prasowe

Cała opowieść ma klimat kryminału Agaty Christie. Grupa bogatych ludzi zamknięta na luksusowej wyspie marudzi, wywyższa się i walczy o przywództwo. W wyniku ich interakcji powstają liczne spory i nieporozumienia. Rośnie podejrzliwość i irytacja. Szampan leje się strumieniami, a na stole pojawiają się jedynie najbardziej wyszukane potrawy z całego świata. Gdyby tego było mało, pod srebrnym kloszem pojawiają się też narkotyki. Mają one zapewniać gościom wyspy niezwykłe doznania. Trzeba przecież się zrelaksować. Estetyka tych scen kusi widza kolorami, zapachami i falującym materiałem jedwabnych sukienek bohaterek. Chciałoby się wejść samemu spróbować dobrodziejstw wyspy. Kravitz umiejętnie posługuje się wszystkimi elementami dostępnymi filmowcowi, aby stworzyć jak najbardziej intrygujący świat. Oczywiście nie jest to jeszcze perfekcyjne kino, ale trudno odmówić reżyserce dobrego startu.

Naomi Ackie spisała się w roli Fridy fenomenalnie. Liczne emocje, które przeżywała bohaterka, często zupełnie ze sobą sprzeczne, emanowały z aktorki. Wystarczyło spojrzeć jej w oczy, aby zrozumieć, co się dzieje w jej głowie. Sprawdziła się jako radosna, szalona imprezowiczka, ale też przerażona, skropiona krwią wojowniczka i sojuszniczka. U jej boku Channing Tatum, którego fenomenu zupełnie nie rozumiem. Muszę jednak przyznać, że w tej roli kupił mnie swoją grą i przede wszystkim przekonującym bohaterem. Wzloty i upadki Slater Kinga, rozkładanie jego postaci na czynniki pierwsze. Wszystko to dało Ackie świetną bazę to całkowitego rozkwitu.

Recenzja Mrugnij dwa razy. Grzech wtórności z mocnymi scenami

fot. materiały prasowe

Zobacz także: It ends with us - recenzja filmu z Blake Lively i Justinem Baldonim. It ends with this film, prawda? Kruk – recenzja filmu. Wściekłe pięści Szweda

Nie dało się jednak pominąć kilku rys na szkle intrygującej historii. Początek filmu okazał się dosyć nijaki. Zabrakło mi w nim pazura. Thriller psychologiczny bardziej przypominał komedię w tropikach. Dopiero moment powolnego dokopywania się do prawdy wciągnął mnie w ten świat i do samego końca czułam już tylko ekscytację. Historia krąży wokół znanych nam schematów, jednak prezentuje też sobą coś nowego, może świeżego. Chwilami mój umysł kierował się w stronę Get Out, czasami w kierunku Old. Trudno jednak narzekać na takie skojarzenia.

Jako debiut reżyserski uważam, że film prezentuje się naprawdę dobrze. Historia wciąga, zakończenie szokuje, ale przede wszystkim produkcja stanowi świetną rozrywkę. Tajemnicza wyspa, mocne kobiece charaktery i tryskająca krew? Brzmi jak moje filmowe marzenie.

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Hanna Kroczek

Dziennikarka

Studentka dziennikarstwa, miłośniczka szeroko pojętej popkultury. Fanka filmów Marvela, krwawych horrorów i Szekspira. W wolnej chwili czyta książki, robi zdjęcia i chodzi na koncerty. Od niedawna zapalona widzka dokumentów. Marzy o prowadzeniu zajęć filmowych dla dzieci i młodzieży.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.