Reżyser Danny Boyle przedstawił plany na nową trylogię, zaczynając od filmu 28 lat później, w którym ma powrócić Cillian Murphy. Boyle przyznał, że wsparcie gwiazdy było nieocenione przy procesie sprzedania pomysłu studiu Sony.
Cillian Murphy pojawi się w kontynuacji filmu 28 lat później, co potwierdził reżyser Danny Boyle. Filmy będą zawierały powiązane postacie, z czego kluczową rolę odegra Spike (grany przez Alfiego Williamsa). Nim jednak będziemy mieli okazję ponownie zobaczyć postać Murphy'ego na wielkim ekranie, najnowsza odsłona serii grozy trafi do kin już 20 czerwca, zapowiadając się jako jeden z największych letnich hitów.
Choć Danny Boyle starał się nie zdradzić żadnych istotnych szczegółów, reżyser potwierdził w wywiadzie z IGN, że Murphy pojawi się w kontynuacji filmu 28 lat później. Nie wiemy jednak jaka dokładnie będzie jego rola oraz jej wpływ na fabułę filmu
[Murphy] pojawia się w [The Bone Temple]. Nie powinienem zdradzać zbyt wiele. Mogę za to beknąć.
Pierwszy zwiastun filmu wywołał burzę plotek, sugerując, że postać grana przez Murphy'ego jest jednym z zarażonych, co szybko zdementowano. Boyle wyjaśnił, że wpływ Murphy'ego na film (i planowaną trylogię) wykracza daleko poza te spekulacje. Użył zaangażowania Murphy'ego jako argumentu, by zrealizować kluczowe sceny w 28 lat później. Reżyser przekonał Sony do użycia kamer w telefonach komórkowych, obiecując, że Murphy weźmie udział w projekcie, o czym wspomniał w rozmowie z Business Insider.
Obiecujesz im Cilliana Murphy'ego – to dość skuteczne odwrócenie uwagi od wszelkich obaw technicznych. Szybko o nich zapominają. Tak, bezwstydnie to wykorzystaliśmy, by postawić na swoim. Jaką lepszą obietnicę można by złożyć?
Pierwszy zwiastun filmu, który zadebiutował w grudniu, stał się trzecim najczęściej oglądanym zwiastunem horroru w historii, z wynikiem 60,2 miliona wyświetleń w ciągu pierwszych 24 godzin. W tym zwiastunie zobaczyliśmy Taylora-Johnsona w roli ojcowskiej postaci, strzegącego zielonych pól Anglii z łukiem i strzałami, przy niepokojących dźwiękach nagrania Taylora Holmesa recytującego wiersz wojenny Rudyard Kiplinga Boots. Wiersz ten stanowi także przerażające tło nowego zwiastuna.
28 lat później trafi na ekrany kin w USA 20 czerwca. Producentami filmu są Andrew Macdonald, Peter Rice, Bernard Bellew, Danny Boyle i Alex Garland.Gwiazda oryginału, Cillian Murphy, jest producentem wykonawczym. Choć Murphy ma nie pojawić się w filmie, oczekuje się, że odegra swoją rolę w dalszej części serii. Jak powiedział Boyle na CinemaCon: „Jak wszystkie dobre rzeczy w życiu, możecie musieć trochę poczekać na jego pojawienie się.”
Drugi film z nowo odświeżonej trylogii — 28 Years Later: The Bone Temple — trafi do kin w Ameryce Północnej 16 stycznia 2026 roku. Podczas CinemaCon Boyle powiedział publiczności w Las Vegas, że nie ma jeszcze finansowania na trzecią część serii i zaapelował do branży kinowej o „wsparcie dla kontynuacji apokalipsy,” aby „mógł tu wrócić z trzecim filmem.”
Źródło: CBR / ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe
Miłośnik filmów, kultury japońskiej, Marvela i wszelkiej maści science-fiction. Autor bloga Z innego świata.