Daisy Ridley ponownie wcieli się w rolę Rey Skywalker w nadchodzącym filmie z serii Gwiezdne Wojny. Okazuje się, że projekt jest przesunięty na czas nieokreślony.
Nowe
Gwiezdne Wojny opowiadające o Rey Skywalker nie zapowiadają się obiecująco. Wielu fanów uniwersum niezbyt lubi to co Disney zrobił z ich ukochaną serią. Gdy zapowiedziano nowy film opowiadający o wyżej wymienionej bohaterce - wylało się wiadro hejtu. Niemniej najnowsze doniesienia wskazują na to, że tytuł został przeniesiony na czas bliżej nieokreślony.
Honor ratuje Mandalorian?
Jordan Ruimy, jeden z autorów bloga World of Reel, twierdzi że nowy film o Rey ustąpił miejsca nadchodzącemu filmowi o Mandalorianie i Grogu. Wydaje się, że problemy tkwią w twórczych różnicach między scenarzystą Stevenem Knightem i LucasFilm. Rzekomo napisano szkic filmu, ale LucasFilm przekazał mu tyle notatek, że musiał zaczynać od zera. Knight ma nie być zaangażowanym w następne projekty ze świata Gwiezdnych Wojen. Jego frustracja wzrosła, więc odłożył to uniwersum na dalszy plan i skupia się teraz na scenariuszu do filmu Peaky Blinders.
Więcej o produkcjach ze świata Gwiezdnych Wojen przeczytasz na Movies Room:
https://www.youtube.com/watch?v=9zy7h9weg0Q
Gwiezdne Wojny dzisiaj
Na chwilę obecną nie możemy Wam zbyt wiele powiedzieć na temat nowej sytuacji w świecie Gwiezdnych Wojen. Wiemy, że powstanie czwarty sezon Mandaloriana, który ma być ostatnim oraz wprowadzi nas do filmu Mandalorian i Grogu. Dodatkowo zapowiedziano drugi sezon serialu Ahsoka. Nowy film o Rey miał do nas trafić
22 maja 2026 roku, lecz po wyżej wspomnianych wydarzeniach nie wiemy czego możemy się spodziewać.
Źródło: worldofreel.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.