Możliwe, że James Bond powróci z zupełnie nową obsadą. Przynajmniej to sugeruje Ben Whishaw, który przez ostatnie filmy o agencie 007 wcielał się w postać legendarnego Q.
Ben Whishaw wcielał się w postać Q, który dawał Bondowi ekstra gadżety. Mogliśmy go oglądać w filmach Skyfall, Spectre oraz Nie czas umierać. Aktor przyznał, że James Bond raczej nie powróci z obsadą z ostatniego filmu o Bondzie z Danielem Craigiem. Możliwe jest, że seria James Bond otrzyma srogi reboot, w którym nie powróci żaden aktor.
Ben Whishaw niedawno rozmawiał z BBC o swojej przyszłości w serii filmów o Jamesie Bondzie. Aktor przyznał, że raczej nie widzi tam swojej przyszłości.
Nie sądzę, żebym pojawił się w następnym Bondzie. Myślę, że zaczną wszystko od nowa, z całkowicie nową obsadą. Może to tylko moje przeczucie, ale seria może potrzebować nowego życia i zupełnie nowych twarzy. Ale gdyby mnie poprosili, oczywiście bym się zgodził.
Niewiele obecnie wiadomo na temat nowego filmu o Bondzie, lecz pojawiły się doniesienia, że agenta 007 miałby zagrać Aaron Taylor-Johnson, który dostał ofertę zastąpienia Daniela Craiga. Dodatkowo pojawiła się plotka, że Damien Chazelle miałby wyreżyserować kolejną część przygód Jamesa Bonda.
James Bond opuszcza czynną służbę i cieszy się spokojnym życiem na Jamajce. Tymczasem jednak jego stary przyjaciel Felix Leiter z CIA zwraca się do niego o pomoc. Misja uratowania porwanego naukowca okazuje się o wiele bardziej zdradliwa niż mogłoby się wydawać i naprowadza agenta 007 na ślad tajemniczego złoczyńcy, dysponującego nową, niezwykle niebezpieczną technologią.
Źródło: variety.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.