Już wkrótce zobaczymy kolejny film ze spider-manowego uniwersum Sony, które mimo przeciwności losu, rozkwita z filmu na film. Nadchodzącą produkcją teraz jest Kraven Łowca, w którego wcielić się ma nowy kandydat na Jamesa Bonda - Aaron Taylor-Johnson. Aktor wyjawił, że wiele kosztowało go budowanie tej postaci.
Jak dobrze wiemy, Aaron Taylor-Johnson ma już doświadczenie w świecie superbohaterów. Grał przecież Quicksilvera w filmie Avengers: Czas Ultrona, a teraz zagra jednego z kultowych przeciwników Spider-Mana. W wywiadzie dla magazynu Numero, Brytyjczyk opowiedział trochę o przemianie w antagonistę:
Tak, postać jest zanurzona w świecie zwierząt i potrafi łączyć się ze zwierzęcymi umysłami. Ostatnie dwa lata były dla mnie bardzo intensywne, ponieważ zbudowałem tę postać od zera. Musiałem nakręcić wiele scen akrobacji i akcji, a także przejść cały program treningowy, aby przybrać na wadze i wyglądać jak postać z komiksu. Moje ciało było moim kostiumem, więc naprawdę musiałem ciężko pracować, aby uzyskać mięśnie. Ale fajnie było też nad tym pracować. Film ma kategorię wiekową R, wydaje mi się, że czasami będzie trochę krwawo. [Śmiech.]
Na chwilę obecną nie wiemy dokładnie o czym może być nachodzący film Sony. Pewnym jest jednak fakt, że będzie on tylko dla dorosłych, z uwagi na bardzo krwawe sceny akcji. Możemy jedynie gdybać, że produkcja przedstawi origin story Kravena, gdyż nie dostał on jeszcze żadnego filmu i będzie to debiut tej postaci na wielkim ekranie, więc studio będzie chciało przedstawić jego historię dla szerszej ilości widzów.
Film trafi do kin 6 października.
Źródło: cinemablend.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.