Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

rytuał

Filmy o Beatlesach pochłoną kupę pieniędzy

Autor: Agnieszka Ziobrowska
11 września 2025
Filmy o Beatlesach pochłoną kupę pieniędzy

Czyżby Sam Mendes filmami o Beatlesach aspirował do kosztownych produkcji Marvela? Na to wygląda! Jego nadchodzący projekt zapowiada się być wyjątkowo drogi. 

Przez całe wakacje nie wiele było zbytnio słychać o nadchodzących filmach o Beatlesach. Ostatnia aktualizacja o produkcjach pojawiła się pod koniec maja, kiedy to Barry Keoghan, który wcieli się w Ringo Starra,  wygadał się portalowi The Sun, że okres zdjęciowy potrwać ma aż 15 miesięcy. Dodał również, że wszyscy odtwórcy członków legendarnego zespołu od jakiegoś czasu przygotowują się do swoich ról. Nowa informacja o filmach zaskakuje równie mocno, co wiadomość o okresie produkcyjnym.

Złote, a skromne 

Matt Belloni z magazynu Puck twierdzi, że każdy z filmów kosztować ma około 100 milionów dolarów. Co łącznie dają nam kwotę 400 milionów dolarów. Są to naprawdę nie małe pieniądze, które głównie kojarzone są z produkcjami Marvela. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że mowa tutaj o czterech dziełach a nie jednym i, że okres zdjęciowy trwać ma 15 miesięcy, to nie powinno nikogo to aż tak bardzo zaskakiwać. 

Wszystko co do tej pory wiemy o filmach

Podczas CinemaCon w kwietniu 2025 roku ujawniono, że powstaną aż cztery filmy o The Beatles. Za ich reżyserię odpowiadać będzie Sam Mendes. Każdy z nich będzie koncentrował się na jednym z członków zespołu, ukazując ich historię z osobistej perspektywy. Początkowo wszystkie cztery filmy miały trafić do kin w 2027 roku, jednak z uwagi na złożony proces produkcji i napięty harmonogram pojawiły się jakiś czas temu informacje, że premiera zostanie przesunięta jednak na kwiecień 2028 roku.

Wiadomo również kto wcieli się w członków słynnego zespołu. Na dużym ekranie zobaczymy Harrisa Dickinsona jako Johna Lennona, Paula Mescala jako Paula McCartneya, Josepha Quinna jako George’a Harrisona i Barry’ego Keoghana jako Ringo Starra. 

Sam Mendes ma również być producentem wszystkich czterech filmów razem z Pippą Harris i Julie Pastor. Zdjęcia mają rozpocząć się w 2025 roku w Wielkiej Brytanii. 

Szef Sony zapowiedział, że będzie to pierwszy kinowy bing-watching. Nie wiadomo jednak w jakiej kolejności zadebiutują filmy. Swojego czasu chodziły słuchy, że cztery produkcje mają trafić do kin tego samego dnia. Inne z kolei źródła twierdzą, że filmy będą wydawane co tydzień w piątki.  

Więcej informacji na Movies Room:

Źródło: worldofreel.com/ Ilustracja wprowadzenia: Materiały prasowe 

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.