Los chciał, że Jerzy Stuhr odszedł przed początkiem prac nad piątą częścią serii Shrek. Cóż, wczoraj wieczorem potwierdzono, że nasz ukochany ogr powróci z piątą częścią.
Po premierze drugiej części Kota w butach, wiadomym było to, że Shrek powróci z piątą częścią. Można powiedzieć, że była to tylko kwestia czasu. Cóż, niefortunny los chciał, że wczoraj również odszedł od nas Jerzy Stuhr, który to podkładał głos kultowemu Osłu. W oryginale wcielał się w niego Eddie Murphy.
Mike Myers, Eddie Murphy i Cameron Diaz powrócą w kolejne części przygód o ukochanym przez wielu zielonym ogrze. Potwierdziło to studio DreamWorks. Reżyserem filmu będzie Walt Dohrn, który odpowiada za serię Trolle, a także napisał scenariusz do trzeciej i czwartej części Shreka. Przy produkcji towarzyszyć mu będą Chris Meledandri oraz Brad Ableson. Film ma mieć premierę 1 lipca 2026 roku.
Czym zajmują się ogry, kiedy już rozprawią się ze straszliwym smokiem, poślubią piękną królewnę i ocalą królestwo teścia? Shrek został pantoflarzem. Małorolni nie uciekają już przed nim z krzykiem. Dziś proszą, żeby podpisał im się na widłach. Tęskniąc za czasami, kiedy “żył jak na ogra przystało”, główny bohater nieopatrznie zawiera pakt z podstępnym Rumplesnickim i ląduje w rządzonej przez niego, spaczonej, alternatywnej wersji Zasiedmiogórogrodu. Tu na ogry się poluje, a Shrek i Fiona nigdy się nie spotkali. Czy Shrekowi uda się odwrócić zaklęcie, uratować przyjaciół i odzyskać ukochaną?
Źródło: deadline.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.