Nowe zdjęcia z planu aktorskiego remake'u Lilo i Stich oferują pierwsze spojrzenie na ukochane postacie Disneya w nadchodzącym filmie.

Po wielu niepowodzeniach w produkcji, w końcu mamy nowinki dotyczące aktorskiej wersji filmu Lilo i Stich. Po raz pierwszy możemy zobaczyć, jak będą wyglądali tytułowi bohaterowie produkcji. Oparty na animacji z 2002 roku, aktorski projekt będzie opowiadał o tytułowej dziewczynce mieszkającej ze starszą siostrą, których życie pogrąża się w chaosie wraz z przybyciem tytułowego kosmity przypominającego. W filmie, którego reżyserem jest Dean Fleischer Camp (Marcel Muszelka w różowych bucikach), występują zarówno nowe, jak i powracające gwiazdy, w tym Chris Sanders jako Stich, Maia Kealoha jako Lilo, Sydney Agudong, Billy Magnussen, a także Zach Galifianakis.

Pierwsze spojrzenie na uwielbianych bohaterów

Poniższy wpis na portalu X ujawnia dwie fotografia, na których możemy przyjrzeć się głównym bohaterom. Na pierwszej widzimy Maię Kealohę jako Lilo, zaś na drugiej samego Sticha. Obie postacie znajdują się w różowych zaniedbanym niewielkich rozmiarów kabrioletem.

Więcej o nowościach filmowych przeczytasz w Movies Room:

• Nicolas Cage ponownie jako Spider-Man? Tym razem w wersji live-action
• Film o polskim youtuberze w kinach! Budda. Dzieciak ‘98 wkrótce
• Pamięć, przejmujący film z Jessicą Chastain i Peterem Sarsgaardem, wkrótce w kinach

Pomimo nabrania rozgłosu w lipcu 2022 r., remake Lilo i Stich napotkał szereg problemów podczas późniejszego rozwoju i produkcji. Produkcja, która początkowo rozpoczęła się w kwietniu 2023 r., po opóźnieniu z marca tego samego roku, została wstrzymana na czas nieokreślony po wybuchu pożaru w przyczepie na planie, co zapoczątkowało dochodzenie w sprawie podpalenia, które miało odkryć przyczynę zdarzenia. Choć w maju w końcu miała ruszyć produkcja, kolejne strajki SAG-AFTRA i Writers Guild of America ponownie wstrzymały produkcję na czas nieokreślony. Wygląda jednak na to, że produkcja ma się już dobrze i, prędzej czy później, otrzymamy finalny efekt.

Zobacz również: Awatar: Ostatni władca wiatru z pierwszymi recenzjami! Co gra, a co nie?

Źródło: Screen Rant / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe