Najnowszy film Francisa Forda Coppoli pt. Megalopolis zadebiutował na tegorocznym festiwalu w Cannes. Wygląda na to, że nowy projekt słynnego reżysera nie należy do wybitnych.
Nie da się ukryć, że Megalopolis stanowi jedną z najbardziej wyczekiwanych premier kinowych 2024 roku. W końcu produkcja ta zapowiadana była jako wielki powrót Francisa Forda Coppoli po ponad dekadzie przerwy. I choć film ten bez wątpienia nie przejdzie bez echa, pierwsze recenzja nie zostawiają na nim suchej nitki.
W momencie publikowania tego artykułu na Rotten Tomatoes znalazły się pierwsze 24 recenzje filmu Megalopolis, których wynik osiągnął 50%. Nie jest to najgorszy możliwy wynik, niemniej jednak dowodzi on temu, że nowy obraz Coppoli bardzo podzielił widownię. Warto też pamiętać, iż jest to dopiero początek publikowania recenzji na tymże serwisie, a wynik filmu stale rośnie (po pierwszych pięciu recenzjach jedynie 20%).
Megalopolis to epicka opowieść rzymska osadzona w wyobrażonej Nowoczesnej Ameryce. Miasto Nowego Rzymu musi się zmienić, co powoduje konflikt między Cezarem Catiliną (Adam Driver), geniuszem artystycznym, który pragnie skoczyć w idealistyczną, utopijną przyszłość, a jego przeciwnikiem, burmistrzem Franklynem Cicerem (Giancarlo Esposito), który pozostaje wierny regresywnemu status quo, utrzymującemu chciwość, specjalne interesy i partyjną wojnę. Rozdarta między nimi jest towarzyszka towarzyska Julia Cicero (Nathalie Emmanuel), córka burmistrza, której miłość do Cezara podzieliła jej lojalność, zmuszając ją do odkrycia, w co naprawdę wierzy, że ludzkość zasługuje.
Polska premiera filmu nie jest znana.
Źródło: Rotten Tomatoes / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Megalopolis
Fan kina z gatunku Tim Burton. Poza tym miłośnik dobrego dramatu, często wracający do luźniejszych produkcji. Stara się nadrobić wszelkie zaległości serialowe, których końca nie widać. W wolnych chwilach sięga po literaturę obyczajową.