Jak już wiadomo, Michael Keaton powróci do roli Batmana w filmie The Flash, a Robert Pattinson po raz pierwszy wcieli się w postać w solowym filmie o tytule The Batman. Wygląda na to, że ta dwójka poprowadzi przyszłość tej postaci w następnych filmach DC.
Michael Keaton w 1989 roku po raz pierwszy wcielił się w postać Batmana. Po 33 latach aktor powróci do roli Mrocznego Rycerza. Nikt jednak nie spodziewał się, że stanie się on głównym Batmanem
DCEU. Walter Hamada, prezes DC Films, w wywiadzie dla
New York Times zapowiedział, że
DCEU będzie posiadało kilka wersji Batmana. Zapowiedział także, że niedługo Warner Bros. będzie prowadziło dwie różne sagi o dwóch różnych Batmanach. W artykule nie było dokładnie napisane kto, będzie tym drugim Batmanem (pierwszym oczywiście jest Pattinson). Większość fanów zapewne pomyślała o Benie Afflecku, którego niedługo ponownie zobaczymy w Lidze Sprawiedliwości Zacka Snydera. Wychodzi jednak na to, że Michael Keaton będzie tym drugim Batmanem. Tak przynajmniej podaje autor artykułu, Brooks Barnes.
Trzeba przyznać, że takiego wyboru chyba nikt się nie spodziewał. Michael Keaton ma już 69 lat, a takie role często wymagają lat poświęceń. Świetnie będzie zobaczyć tego aktora ponownie jako tę postać, ale trudno też jest sobie wyobrazić, jak to będzie wyglądać. Co prawda Keaton jeszcze 3 lata temu wystąpił jako główny złoczyńca w filmie
Spider-Man: Homecoming, więc może jednak jest to do zrobienia w całkiem dobrym stylu.
Kadr z filmu Batman, Warner Bros. Pictures
Co do Roberta Pattinsona to nie dowiedzieliśmy się dużo nowych informacji. Wiemy, że
The Batman to tylko pierwsza część historii o tym Batmanie, która zostanie oddzielona od
DCEU jak
Joker. Produkcja zapowiada się znakomicie, więc trudno sobie wyobrazić, że Pattinson zakończy swoją historię z tą postacią na tylko jednym filmie. Pozostaje tylko pytanie czy zobaczymy obie wersje Mrocznego Rycerza w jednym filmie, albo czy Pattinson trafi do
DCEU?
Kadr z filmu The Batman, Warner Bros. Pictures
The Flash opierać się będzie na komiksie
Flashpoint. Jest to jeden z większych crossoverów DC. Rozpoczyna się w momencie przebudzenia Flasha w całkowicie innym świecie. Liga Sprawiedliwości nie istnieje, Batman i Cyborg bezlitośnie tępią bandytów, a Aquaman i Wonder Woman toczą katastrofalną dla Europy wojnę. W tym dziwnym świecie musi odnaleźć się Barry Allen, który nadal pamięta poprzednie życie.
Premiera filmu
The Flash przewidziana jest na 4 listopada 2022 roku.
Historia w
The Batman ma być przedstawiona w okolicach drugiego roku panowania Mrocznego Rycerza w Gotham – a więc to nie żadnej origin story. Większość postaci jeszcze nie określiła się w pełni, co oznacza, że nie mamy jeszcze ukształtowanej Catwoman, a Riddler stawia pierwsze kroki. Mamy także do czynienia z innym uniwersum od tego, w którym dzieje się choćby
Snyder Cut. Sam obrońca skorumpowanego miasta jeszcze uczy się nowej roli i nie zawsze wszystko mu się udaje. Nawet nie wszyscy mieszkańcy miasta wierzą w samo jego istnienie. Wygląda na to, że Matt Reeves faktycznie znalazł złoty środek, jeżeli chodzi o nową opowieść o Batmanie.
Premiera filmu ma odbyć się w
1 października 2021 roku.
Źródło: New York Times, Twitter / Ilustracja wprowadzenia: Warner Bros. Pictures
Wieloletni pasjonat filmów, zapalony gracz konsolowy, wielki fan komiksów i miłośnik seriali.