Keaton postanowił uchylić rąbka tajemnicy na temat ponownego wcielenia się w Beetlejuice’a. „Wyraziłem się bardzo jasno.”
Premiera długo wyczekiwanego Soku z żuka 2 zbliża się wielkimi krokami. Fani tego kultowego filmu musieli czekać aż 36 lat, aby ponownie ujrzeć swoich ukochanych bohaterów na dużym ekranie. Po pierwszych zwiastunach produkcji, które można już znaleźć w Internecie, wygląda na to, że szykuje się naprawdę ciekawy sequel. Jak się okazuje mogliśmy jednak nie dostać kontynuacji Soku z żuka, ponieważ Michael Keaton miał konkretny warunek odnośnie swojego powrotu. I nie oszukujmy się, stworzenie tego filmu bez udziału aktora w jego ikonicznej roli nie miałoby najmniejszego sensu.
Podczas rozmowy z magazynem Empire Keaton ujawnił, że był stanowczy odnośnie warunków ponownego wcielenia się w Beetlejuice’a. Jego czas miał zostać odpowiednio zmaksymalizowany. W oryginalnym filmie z 1988 roku aktor na ekranie gościł tylko przez 17 minut. Nie chciał, aby jego postać w kontynuacji Soku z żuka była zbyt często pokazywana, bo zdawał sobie sprawę, że jego występ może zostać uznany za „męczący”. Zależało mu, aby obecność Beetlejuice’a na ekranie bardziej się wyróżniała w sequelu.
Wyraziłem się bardzo jasno. Powiedziałem: Szczerze mówiąc, spieprzymy sprawę, jeśli to zrobimy. Naprawdę to schrzanimy, jeśli powiemy: Niech będzie dużo Beetlejuice’a. Moim zdaniem byłoby to bardzo męczące. Tak, jest niepoprawny politycznie, ale wiecie co? Właśnie dlatego go uwielbiam.
Fabuła skupiać się ma na rodzinie Deetzów, która po nagłej rodzinnej tragedii wraca do domu w Winter River w Connecticut (rodzinnym mieście Lydii). Beetlejuice wciąż nawiedza jednak dorosłą już Lydię. Jego plany poślubienia Lydii stają się jeszcze bardziej intensywne, gdy jego zmarła żona ożywa i zaczyna przemierzać zaświaty, polując na niego. Wszystko staje na głowie, gdy jej nastoletnia córka Astrid odkrywa na strychu domu stary model miasta, przypadkiem otwierając portal do Zaświatów. Kłopoty szykują się w obydwu światach, więc nie wiele będzie trzeba, aby ktoś wymówił trzykrotnie "Beetlejuice".
Sok z żuka 2 to tak naprawdę historia rodzinna. Podejmuje problematykę tego, jakie są zawiłości w utrzymywaniu rodziny te 30 lat później i do tego, gdy jest ona osadzona w najbardziej szalonym świecie. Z tego powodu wybieram projekty. Dla mnie, więź międzyludzka jest zawsze na pierwszym planie – tak o filmie wypowiedział się Haris Zambarloukos który, sprawował funkcję operatora filmowego
Główną bohaterkę Astrid Deetz zagra Jena Ortega. Jeśli chodzi o starą gwardię, to do swoich ról powrócą Michael Keaton jako tytułowy Beetlejuice, Winona Ryder jako Lydia Deetz oraz Catherine O'Hara jako Delia Deetz. W filmie pojawi się również Willem Dafoe, który sportretuje policjanta z zaświatów, Wolfa Jacksona. Monica Bellucci wcieli się w postać żony Beetlejuice'a, Delores. Justin Theroux ma zagrać Roryego, który podobno ma zapełnić pustkę po postaci z pierwszej części, Otho.
Polska premiera filmu zaplanowana jest na 6 września 2024 roku.
Źródło: cbr.com/ Ilustracja wprowadzenia: Kadr z filmu Sok z żuka 2