Mimo że od premiery pierwszego Soku z żuka minęło ponad 30 lat, nikt tak naprawdę nie zastanawiał się nad historią tytułowego bohatera. Michael Keaton zasugerował jednak, że nadchodząca kontynuacja filmu pozwoli uzyskać wgląd w historię jego nietuzinkowego bohatera.
Michael Keaton pojawił się gościnnie w Jimmy Kimmel Live!. Jednym z wątków poruszonych w programie była nadchodząca kontynuacja Soku z żuka. Aktor wspomniał, że w pierwszej części w jego bohaterze wspaniałe było to, że mógł był on w stanie zrobić wszystko. Teraz zaś zajrzymy w tę postać nieco głębiej.
W dwójce, która, mówię wam, jest naprawdę dobra, Tim podrzucił mi pewien pomysł. Moja reakcja była następująca: "Och, ok... no, nie wiem. Powodzenia". Pojawia się zatem retrospekcja, która zaskoczy wszystkich.
Oryginalny film Burtona z 1988 roku zarobił w Stanach 75 milionów dolarów i zaowocował jego twórczą współpracą z Michaelem Keatonem. Niedługo później obaj ponownie połączyli siły przy filmach Batman i Powrót Batmana. Nie zapominajmy również o aktorskiej wersji Disneya Dumbo. Druga część ponownie przywróci Keatona do roli Beetlejuice'a, a na ekranie również zobaczymy nieodżałowaną Winonę Ryder i Catherine O'Hara. Nowe twarze jakie pojawią się pod tą nazwą to Jenna Ortega, Willem Dafoe, Monica Bellucci i Justin Theroux. Film trafi do kin 6 września 2024 roku.
Źródło: Jimmy Kimmel Live! / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Sok z żuka
Fan kina z gatunku Tim Burton. Poza tym miłośnik dobrego dramatu, często wracający do luźniejszych produkcji. Stara się nadrobić wszelkie zaległości serialowe, których końca nie widać. W wolnych chwilach sięga po literaturę obyczajową.