Letitia Wright wciela się w postaci Shuri w Marvel Cinematic Universe. Postać ta przejmuje strój Czarnej Pantery po zmarłym T'Challi, w którego wcielał się Chadwick Boseman. Aktorka zapowiedziała, że nadchodzi wiele w świecie Marvela.
Letitia Wright to dość kontrowersyjna aktorka, zwłaszcza patrząc na jej wypowiedzi. Niemniej Marvel Studios dalej ją będą trzymać. Co więcej, aktorka zapowiedziała, że nadchodzi wiele rzeczy w MCU.
Podczas niedawnego wywiadu w The View Letitia Wright została zapytana, czy w przyszłości będzie miała więcej filmów Marvela — konkretnie zapytano ją o Czarną Panterę 3. Aktorka nie potwierdziła, lecz też nie potwierdziła, ale dała fanom nadzieję, że mogą zobaczyć nową Czarną Panterę.
Powiedzmy po prostu, że chciałabym kontynuować z Shuri. Ona jest jedną z moich ulubionych postaci — takie błogosławieństwo, nie żartuję. Nadchodzi wiele.
W filmie Marvel Studios królowa Ramonda, Shuri, M’Baku, Okoye i wojowniczki Dora Milaje będą walczyć, by chronić własny naród przed interwencjami światowych mocarstw w następstwie śmierci króla T’Challi. Mieszkańcy Wakandy będą próbować zaakceptować ich nowy rozdział historii, natomiast bohaterowie zostaną zmuszeni, by połączyć siły i z pomocą najemniczki Nakii i Evereta Rossa i wykuć nową ścieżkę dla afrykańskiego królestwa. Film przedstawi Tenocha Huertę, który wystąpi jako Namor – król ukrytego podwodnego narodu. W sequelu występują również Dominique Thorne, Michaela Coel, Mabel Cadena i Alex Livanalli.
Źródło: theplaylist.net / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.