W ostatnim czasie nie brakuje kontrowersji wokół serii Krzyk. Najpierw usłyszeliśmy o wyrzuceniu z projektu Melissy Barrery, później odejściu Jenny Ortegi. Teraz głos w sprawie swojej rezygnacji z roli w szóstej części serii zabrała Neve Campbell.
Aktorka twierdzi, że Spyglass Media Group dało jej podwyżkę dopiero po tym, jak wspomniała o dysproporcjach w wynagrodzeniach podczas negocjacji przy filmie Krzyk VI.
W czerwcu 2022 roku Campbell ogłosiła, że odchodzi z serii Krzyk, ponieważ uważa, że nie otrzymuje odpowiedniego wynagrodzenia za ponowne wcielenie się w rolę Sidney Prescott. Powiedziała wówczas także, że jej zarobek nie byłby tak niski, gdyby była mężczyzną.
Jako kobieta musiałam niezwykle ciężko pracować, aby ustalić swoją wartość, zwłaszcza jeśli chodzi o Krzyk. Uważam, że oferta, która została mi przedstawiona, nie odpowiadała wartości, jaką wniosłam do tej franczyzy.
W wywiadzie z People powiedziała:
Jestem naprawdę wdzięczna, że studio mnie wysłuchało, gdy mówiłam o rozbieżnościach w wynagrodzeniach i braku szacunku w negocjacjach dotyczących Krzyku VI.
Campbell powiedziała People, że kiedy zwrócono się do niej z propozycją negocjacji w sprawie Krzyku 7, ton był zupełnie inny.
Kiedy po raz pierwszy zwrócili się do mnie w sprawie Krzyku 7, pomyślałam: «Nie wiem, jak wygląda dla nich szacunek. Być może mamy zupełnie inne definicje.» Wyszli jednak z pełną szacunku i profesjonalizmu propozycją, więc zgodziłam się na rozmowę.
Powrót królowej Krzyku do serii jest już przypieczętowany, jednak wiele znanych nam nazwisk nie pojawi się ponownie w napisach końcowych. Reżyser Christopher Landon zrezygnował z udziału w siódmym filmie wkrótce po tym, jak Jenna Ortega ogłosiła, że nie wróci do projektu. Powodem miał być napięty harmonogram aktorki. Jej filmowa siostra, Melissa Barrera, została zwolniona z powodu wpisów w mediach społecznościowych na temat konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Swój powrót do Krzyku Campbell ogłosiła w marcu w poście na Instagramie, w którym napisała:
Sidney Prescott wraca!!!! Granie tej roli w filmach Krzyk zawsze było świetną zabawą i zaszczytem. Moje uznanie dla tych filmów i tego, co dla mnie znaczyły, nigdy nie osłabło. Jestem bardzo szczęśliwa i dumna, że mogę powiedzieć, że poproszono mnie, w pełen szacunku sposób, o przywrócenie Sidney na ekran i nie mogłabym być bardziej zachwycona.
Swój powrót w Krzyku 7 podsumowała tak:
Miło jest puścić to w świat, zostać wysłuchanym i w ten sposób coś zmienić. Mam nadzieję, że inni też dostaną taką szansę.
Źródło: variety.com / Ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe
Studentka dziennikarstwa, miłośniczka szeroko pojętej popkultury. Fanka filmów Marvela, krwawych horrorów i Szekspira. W wolnej chwili czyta książki, robi zdjęcia i chodzi na koncerty. Od niedawna zapalona widzka dokumentów. Marzy o prowadzeniu zajęć filmowych dla dzieci i młodzieży.