It End with Us to nieoczekiwany wakacyjny hit kinowy 2024 roku. Sequel, który miałby być ekranizacją It Starts with Us, stoi jednak pod dużym znakiem zapytania przez zakulisowy spór gwiazd filmu.

Po trzech tygodniach wyświetlania adaptacja powieści Colleen Hoover na swoim koncie ma już ponad 240 milionów dolarów, a według analityków box office prognozowane są dalsze wzrosty. Film kosztował niewiele, bo tylko 25 milionów dolarów, więc przyniesie spory zysk twórcom. Nie ma w Hollywood lepszej rekomendacji, by dać zielone światło dla stworzenia sequela, szczególnie, że istnieje książkowy sequel historii Lily, Ryle’a i Atlasa – powieść It Starts with Us. W przypadku It Ends with Us 2 sytuacja nie wygląda tak prosto. 

Czy powstanie It Ends with Us 2 : It Starts with Us?

Cytowane przez Variety źródło zaznajomione z sytuacją twierdzi, że na przeszkodzie dla szybkiego powstania kontynuacji stoi konflikt gwiazd filmu - Blake Lively i Justina Baldoniego.

To wielka niewiadoma. Nikt nie ma pojęcia, jak miałby wyglądać sequel. Prawdopodobnie nie ma szans, by ta dwójka kiedykolwiek ze sobą ponownie pracowała.

Problemem jest również fakt, że wyłączne prawa do sfilmowania It Ends with Us i It Starts With Us znajdują się obecnie w rękach Baldoniego. Sam filmowiec stwierdził, że nie zamierza reżyserować kolejnej części. W trakcie premiery stwierdził wręcz, że „są do tego lepsi ludzie, Blake Lively jest gotowa do reżyserii”. 

Najmniejszym problemem przy powstaniu sequela wydaje się marginalizacja i obecność na planie Baldoniego, gdyż postać Ryle’a w powieściowej kontynuacji odgrywa już mniejszą rolę. Większą zagwozdkę stanowi jednak kwestia praw i dogadania się na poziomie producenckim oraz ewentualnego podziału zysków między skonfliktowanymi gwiazdami. It Ends with Us to najbardziej dochodowy film zarówno w karierze Blake Lively (Green Lantern– 237 mln dolarów), jak i Baldoniego (Trzy kroki od siebie – 92,5 mln dolarów).

O co chodzi w konflikcie Lively vs Baldoni? 

Chociaż Lively i Baldoni wciąż nie przyznali publicznie, że jest między nimi zła krew, to istnieje wiele wskazówek i przesłanek sugerujących, że relacje między nimi nie są dobre. Co więcej, Baldoni niedawno zatrudnił nawet specjalistkę PR, która pracowała dla Johnny’ego Deppa w trakcie procesu z Amber Heard, a na fali kontrowersji zaczęły wychodzić kolejne publikacje i artykuły negujące wizerunek Blake Lively jako "miłej dziewczyny z sąsiedztwa", a przedstawiające żonę Ryana Reynoldsa jako odklejoną od rzeczywistości osobę i trudną we współpracy aktorkę, której boją się asystenci. 

Pierwsze informacje o możliwym konflikcie gwiazd It End with Us zaczęły pojawiać się po premierze filmu. Według tabloidów aktor-reżyser miał być rozwścieczony, że pominięto go przy promocji – nie znalazł się na wspólnej fotografii w trakcie nowojorskiej premiery. Internetowi detektywi szybko odkryli, że coś może być na rzeczy, bo Baldoniego obserwuje na Instagramie tylko jeden członek obsady. 

Zwrócono również uwagę, że Baldoni nie uczestniczył w innych wydarzeniach promujących film. Nie brał także udziału w przedpremierowych rozmowach z prasą. Teraz It Ends with Us znajduje się w ogniu krytyki również za nieadekwatny sposób promowania i marketing. Dramat o przemocy domowej reklamowany był jako film na babski wieczór, a Lively skupiała się na promocji kosmetyków do włosów i lakierów do paznokci inspirowanych filmem.

Główna oś sporu ma jednak dotyczyć wtrącania się Blake Lively w ostateczny kształt It Ends with Us. Według doniesień Baldoni utracił kontrolę nad filmem, którego był reżyserem, a wersja, która trafiła do kin była preferowana przez Lively. Z tego powodu zamiast dramatu o przemocy domowej film wygląda bardziej jak komedia romantyczna. Aktorka wtrącała się również w scenariusz, co sama potwierdziła w wywiadach na czerwonym dywanie, gdy przyznała, iż jej mąż Ryan Reynolds napisał jedną ze scen. Budzi to dodatkowe spekulacje, iż Kanadyjczyk złamał trwający w 2023 roku strajk scenarzystów zrzeszonych w WGA. Według źródeł Baldoni miał być zaskoczony również i tą ingerencją. 

It Ends with Us już w polskich kinach. Zwiastun filmu

Film oglądać można na ekranach polskich kin od 9 sierpnia 2024 roku. Jak czytamy w oficjalny opisie dystrybutora, opowiada on historię Lily Bloom (Blake Lively), kobiety, która przezwycięża wspomnienia z traumatycznego dzieciństwa. Lily rozpoczyna nowe życie w Bostonie i spełnia życiowe marzenie o otwarciu własnego biznesu. Przypadkowe spotkanie z uroczym neurochirurgiem Rylem Kincaidem (Justin Baldoni) zapoczątkowuje intensywną więź, która kończy się niezwykłym uczuciem. Lily zaczyna jednak dostrzegać inną stronę Ryle'a, pojawiają się sytuacje, które przypominają związek jej rodziców. Kiedy pierwsza miłość Lily, Atlas Corrigan (Brandon Sklenar), nagle ponownie pojawia się w jej życiu, związek z Rylem zostaje zakłócony, a Lily zdaje sobie sprawę, że musi nauczyć się polegać na własnej sile, aby dokonać niemożliwego wyboru dla swojej przyszłości.

W filmie występują Blake Lively, Justin Baldoni, Jenny Slate, Hasan Minhaj, Amy Morton i Brandon Sklenar, według scenariusza Christy Hall, na podstawie sprzedanej w milionach egzemplarzy książki Colleen Hoover.

Więcej aktualności ze świata filmu i telewizji:

• It Ends With Us zakończy karierę Blake Lively?
• Naomi Ackie bała się hejtu ze strony fanów Gwiezdnych wojen. Okazało się, że nikt jej nie prześladował
• Władca Pierścieni: Pierścienie władzy - Morfydd Clark zaskoczyła fala hejtu za rolę Galadrieli. Pisali głównie mężczyźni

ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe