Pierwsza zapowiedź komedii romantycznej Step Back, Doors Closing

W sieci pojawiła się pierwsza zapowiedź nadchodzącej romantycznej komedii Step Back, Doors Closing, której akcja rozgrywa się w stolicy Stanów Zjednoczonych, Waszyngtonie.

Film wyreżyserował, napisał i wyprodukował Carter Ward, dla którego Step Back, Doors Closing będzie pełnometrażowym debiutem. W filmie występują Carmen Berkeley i Reilly Walters, a jego fabuła opowiada o mężczyźnie i kobiecie, którzy spotykają się pewnej nocy w waszyngtońskim metrze oraz o kolejnych czterech godzinach, które spędzają razem, odkrywając swoje nadzieje, marzenia i plany na przyszłość.

Step Back, Doors Closing będzie miał swoją światową premierę 27 czerwca 2024 roku na festiwalu Dances With Film w Los Angeles. Carter Ward wypowiedział się o swoim nadchodzącym projekcie, chwaląc swoich współpracowników:

Jestem niesamowicie dumny z każdego członka obsady i ekipy, którzy pomogli tej intymnej, pozytywnej historii dotrzeć do końca. Jeśli dasz szansę temu filmowi, obiecuję, że uśmiechniesz się, gdy pojawią się napisy końcowe, i zrozumiesz moje uwielbienie dla naszej niesamowitej ekipy. Ale nie wierz mi na słowo; proszę, proszę obejrzyj film i pozwól mu mówić za siebie.

Więcej o komediach na Movies Room:

O czym opowiada Step Back, Doors Closing?

Step Back, Doors Closing to urocza historia miłosna między dwojgiem młodych dorosłych, którzy pragną autentycznych i emocjonalnie inteligentnych związków, podczas gdy mierzą się z nadchodzącymi realiami dorosłości. Ryan (Reilly Walters) jest dowcipny, stąpa twardo po ziemi i jest nowo singlem po raz pierwszy od czterech lat. Cieszy się na wieczór w mieście, ale kiedy jego stary przyjaciel w ostatniej chwili rezygnuje, wsiada do metra w DC z zamiarem powrotu do domu. Julisa (Carmen Berkeley) jest otwarta, z dużą ilością nakładanej na siebie presji, i rozważa rzucenie studiów magisterskich.

Po przylocie z Los Angeles do DC udaje jej się zepsuć zarówno telefon, jak i tablet. Nie mogąc skontaktować się z przyjaciółką, wsiada do metra, nie wiedząc, dokąd iść dalej. W ciągu kolejnych dwudziestu czterech godzin Ryan i Julisa zbliżają się do siebie, rozmawiając o swoich nadziejach, marzeniach i obawach. Ich zaloty są uniwersalne w tym sensie, że najpierw prezentują swoje najlepsze, najbardziej wyselekcjonowane wersje siebie, ale im więcej czasu spędzają razem, tym więcej przeszkód napotykają, które kruszą ich pancerz. Powoli, ale pewnie, ujawniają coraz więcej o sobie i zakochują się.