Okazuje się, że Clayface przyprowadzi nam do DCU postać Robina, a przynajmniej zapowie, że takowa postać może się pojawić. Tak przynajmniej sugerują nowe fotki z planu.
Na planie nadchodzącego filmu Clayface pojawił się plakat cyrkowy The Flying Graysons. To sugestia, że Dick Grayson – pierwszy Robin – może zadebiutować w DC Universe. To mogło wydawać się całkiem logiczne, lecz nie mamy też potwierdzenia, że zobaczymy Robina w tymże filmie. Produkcja z Tomem Rhysem Harriesem w roli głównej trafi do kin 11 września 2026 roku.
Pojawiło się zdjęcie zza kulis filmu Clayface, pokazujące plakat z napisem The Flying Graysons. W komiksach to właśnie z tej rodziny akrobatów pochodzi Dick Grayson, który po śmierci rodziców został adoptowany przez Bruce’a Wayne’a i stał się Robinem. Easter egg może być zapowiedzią wprowadzenia tej postaci do DCU albo jedynie smaczkiem dla spostrzegawczych widzów.
Grayson, znany później również jako Nightwing, jest jednym z najpopularniejszych bohaterów w uniwersum Batmana. Wcześniej w rolę Robina wcielali się m.in. Burt Ward w serialu z lat 60. oraz Brenton Thwaites w serii Titans. Jeśli Clayface naprawdę otworzy mu drzwi do nowego filmowego świata, może to być początek większego wątku w przyszłych produkcjach DCU.
Clayface to horrorowy thriller DC osadzony w ramach nowego uniwersum Gods and Monsters. W grudniu 2024 r. DC Studios oficjalnie ogłosiło, że za scenariusz odpowiada Mike Flanagan, znany z mrocznych projektów pokroju Nawiedzony dom na wzgórzu i Doktor Sen. Już w 2021 r. wyjawił, że jego wersja Clayface’a będzie czystym połączeniem horroru, thrillera i tragedii – a w grudniu Gunn i Safran zapewnili, że film wpisze się w główny nurt DCU.
Wiosną 2025 pojawiły się informacje, iż Frank James Watkins (Nie mów zła) przejął obowiązki reżyserskie, kontynuując wizję Flanagana, a następnie scenariusz przeszedł rewizję autorstwa Hosseina Amini. Producentami zostali Matt Reeves (reżyser Batmana) oraz Lynn Harris. Clayface wytwórnię kosztować ma 40 milionów dolarów.
Źródło: comingsoon.net / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.