Najnowsze doniesienia wskazują na to, że Sabra jednak nie została wycięta z Kapitan Ameryka: Brave New World. Co więcej, postać ma grać pierwsze skrzypce, po Samie Wilsonie.
Coś się doda, coś usunie. Jak będzie finalnie? Zobaczymy. Takie motto mają chyba twórcy filmu Kapitan Ameryka: Brave New World. Dlaczego? Ano co chwilę coś dodają i usuwają. Finalnie nie usunęli jednak postaci Sabry, która ma grać główną rolę, wspólnie z Samem Wilsonem. Informację tę potwierdził Daniel RPK, czyli sprawdzone źródło jeśli chodzi o jakieś doniesienia.
Sabra to tak naprawdę Ruth Bat-Seraph. Jest izraelską superbohaterką i mutantką, znaną ze swojej patriotycznej służby dla Izraela. Sabra posiada nadludzką siłę, szybkość, wytrzymałość i refleks, a także zdolność do latania dzięki specjalnemu kostiumowi wyposażonemu w skrzydła. Dodatkowo, jej supermoc obejmuje przyspieszone leczenie i wyostrzone zmysły. Pracuje jako agentka Mossadu, izraelskiej agencji wywiadowczej, i często walczy w obronie swojego kraju oraz globalnego pokoju.
Produkcja ma kontynuować wątki wprowadzone w serialu Falcon i Zimowy Żołnierz. W to będzie również pierwszy raz, gdy na wielkim ekranie zobaczymy Sama Wilsona w roli tytułowego obrońcy Stanów Zjednoczonych. Mówi się też o możliwym wystąpieniu mutantów w filmie, gdyż wspomniano coś o poszukiwaniach adamantium, z którego stworzono egzoszkielet Wolverine'a. Nie wiadomo jednak ile jest w tym prawdy, patrząc na fakt, że dokrętki do filmu będą trwały aż cztery miesiące. Premiera filmu zapowiedziana jest na 14 lutego 2025 roku.
W obsadzie wciąż znajdują się Anthony Mackie, Harrison Ford, Liv Tyler, Tim Blake Nelson, Rosa Salazar i Danny Ramirez.
Źródło: X.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.