Sydney Sweeney to jedna z najgłośniejszych gwiazd w Hollywood. Aktorka gdy w czymś się pojawi, to w większości staje się hitem. Teraz wyraziła chęć grania w kontynuacji Barbie, a nawet ma swoją wymarzoną postać.
Wiele osób się zdziwiło, że Sydney Sweeney nie pojawiła się w pierwszej części Barbie, gdyż wielu uważa że spisałaby się w tym filmie idealnie. Choć oficjalnie Barbie 2 nie jest w planach, aktorka zdradziła, że chętnie wcieliłaby się w siostrę kultowej lalki, gdyby nadarzyła się okazja.
W rozmowie z Bustle Sydney Sweeney została zapytana, czy zainteresowałaby ją rola w ewentualnej kontynuacji hitu Grety Gerwig.
Musiałabym najpierw przeczytać scenariusz, ale jestem ogromną, ogromną fanką Margot, więc nie miałabym nic przeciwko.
Zapytana, kogo mogłaby zagrać, Sweeney przyznała, że mogłaby wcielić się w jedną z sióstr Barbie (w wersji Margot Robbie), np. Skipper lub Stacie.
Plotki o sequelu pojawiły się już rok temu, ale szybko zostały zdementowane przez Warner Bros., Gretę Gerwig i Noaha Baumbacha. Margot Robbie też nie była entuzjastycznie nastawiona do pomysłu kontynuacji. Mimo to sukces filmu — 1,44 miliarda dolarów przychodu na całym świecie — z pewnością sprawia, że studio Warner Bros. może nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa.
Margot Robbie przyznała:
Wszystko zostało włożone w Barbie — tak właśnie pracuje Greta. Kończy każdy film na wyczerpaniu, czując, że nie mogłaby zrobić kolejnego, bo oddała wszystko. Nie wiem, co musiałoby się wydarzyć, by znów napełnić ten kielich. Dla niej i dla nas.
Źródło: joblo.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.