Według najświeższych doniesień, które dotarły do nas zza oceanu, Tarantino ma wejść na plan swojego kolejnego filmu już w grudniu tego roku. W obsadzie wymieniane są gwiazdorskie nazwiska.
Niespełna tydzień temu Jeff Sneider, który jest branżowym, rzetelnym informatorem, na swoim blogu poinformował, że według jego źródeł Tarantino ma ruszyć z produkcją swojego ostatniego filmu pod koniec tego roku. Najnowsze doniesienia zdają się potwierdzać te wiadomości. Tarantino w ostatnim czasie zarzekał się, że nie spieszy mu się do stworzenia swojego ostatecznego dzieła. Zależało mu, aby wstrzymać się z projektem aż jego syn skończy sześć lat.
Jak możemy dowiedzieć się z serwisu Production Weekly, Quentin Tarantino ma rozpocząć produkcję swojego najnowszego filmu pod koniec tego roku, a dokładniej w grudniu. Jeszcze ciekawszą informacją natomiast jest lista nazwisk, która znaleźć ma się w produkcji. W obsadzie wymieniani są m.in. Brad Pitt, Uma Thurman oraz Samuel L. Jackson. Jeśli ktoś jest zaznajomiony z twórczością Tarantino ten wie, że reżyser już wielokrotnie współpracował z tymi aktorami. Trzeba pamiętać, że te doniesienia na razie są tylko plotkami, więc trzeba podchodzić do nich z dystansem.
Wciąż jednak nie ma pewności o czym może być ostatni film Tarantino. Nie wiadomo czy będzie to porzucony wcześniej The Movie Critic czy zupełnie nowy autorski projekt. Tarantino obecnie ma natomiast pracować nad sztuką teatralną. Jak sam wcześniej przyznał, jeśli okaże się ona być hitem to może zamienić się w jego ostatni film.
Pełna anegdot i elektryzujących dygresji historia aktora grającego w westernach, który próbuje wrócić na szczyt oraz jego wiernego dublera. W tle czasy kontestacji, ruch hipisów, zmierzch epoki klasycznego Hollywoodu i złotej ery telewizji. Poza tym Steve McQueen, Bruce Lee, spaghetti westerny, a także piękna Sharon Stone i Roman Polański po wielkim sukcesie Dziecka Rosemary.
Źródło: worldofreel.com/ Ilustracja wprowadzenia: Zdjęcie z planu Pewnego razu… w Hollywood
Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.