Według najnowszych plotek, Marvel Studios rozpoczęło poszukiwania aktorów do ról Kitty Pryde (Shadowcat) i Gambita w reboocie serii X-Men, co wyraźnie sugeruje, że Channing Tatum nie powróci jako Remy LeBeau.
Tatum zaskoczył fanów, pojawiając się w roli Gambita w zeszłorocznym przeboju Deadpool i Wolverine, co wywołało spekulacje, że mógłby ponownie wcielić się w tę postać w planowanym przez Marvela reboocie X-Men. Jednak najnowsze doniesienia wskazują, że studio zmierza w innym kierunku. Daniel Richtman, znany scooper, ujawnił, że z ostatnich castingowych dokumentów wynika, iż Marvel poszukuje nowych twarzy do ról Gambita i Kitty Pryde.
To nie pierwszy raz, gdy pojawiają się informacje o obecności Kitty Pryde w zespole mutantów. Jeśli jednak poszukiwania dotyczą również Gambita, wszystko wskazuje na to, że Channing Tatum nie powróci do roli – przynajmniej nie w filmie X-Men. Nie wyklucza się jednak jego ponownego występu jako ulubionego mutanta fanów w planowanym Avengers: Secret Wars, co było wcześniej przedmiotem plotek.
Dodatkowo, według wcześniejszych doniesień, Sadie Sink (Stranger Things) jest rozważana do roli Jean Grey, natomiast Cynthia Erivo (Wicked) i Ayo Edebiri (The Bear) mają być brane pod uwagę jako kandydatki do roli Storm. Choć Marvel Studios wydaje się w końcu robić postępy w realizacji filmu o mutantach, wciąż nie mamy żadnych oficjalnych informacji odnośnie projektu. Wiadomo jednak, że Michael Lesslie pracuje obecnie nad scenariuszem, a studio poszukuje reżysera.
Jeśli niektórzy członkowie zespołu X-Men pojawią się w nadchodzących filmach z serii Avengers (co sugerują plotki), istnieje szansa, że oficjalne wiadomości o obsadzie filmu X-Men ujrzą światło dzienne już wkrótce.
W ostatnim wywiadzie dla Discussing Film Kevin Feige odniósł się do pytania o to, jak czuje się z perspektywą zobaczenia X-Men i Avengers na jednym ekranie:
To niezwykle emocjonalne, osobiście, móc zrealizować film z Hugh [Jackmanem] po 25 latach i po tym, jak byłem małą częścią pierwszego filmu o X-Men. Wiedząc, że dzięki różnym umowom między studiami mamy teraz tysiące postaci – postaci, o których przez lata nie myślałem, bo nie mieliśmy do nich praw – to czysta przyjemność. Seria animowana X-Men ’97 była swego rodzaju pierwszym spojrzeniem na ponowne połączenie ludzi z mitologią X-Men i ich sagą. Reakcja na tę serię tylko bardziej nas podekscytowała tym, jak włączyć operę mydlaną mutantów do MCU.
Źródło: ComicBookMovie / ilustracja wprowadzająca: kolaż zdjęć
Miłośnik filmów, kultury japońskiej, Marvela i wszelkiej maści science-fiction. Autor bloga Z innego świata.