„Gniazdo pająka" to mroczne i niepokojące kino, które zadowoli fanów klasycznych horrorów: „Critters", „Mutant" i „Kleszcze" oraz przyprawi o dreszcze wszystkie osoby cierpiące na arachnofobię.
„Gniazdo pająka" tylko w kinach od 3 maja.
Podczas szalejącej burzy śnieżnej tajemniczy obiekt spada z nieba i przebija ścianę nowojorskiego apartamentowca. Zawiera on jajo, z którego wykluwa się nieznany gatunek pająka. Stworzenie zostaje odkryte przez dwunastoletnią Charlottę, która w tajemnicy przed rodzicami ukrywa swoje znalezisko. Dokarmiany przez nią pająk szybko
rozrasta się do gigantycznych rozmiarów, a jego apetyt pozostaje nienasycony. Kiedy w budynku zaczynają ginąć zwierzęta i ludzie, Charlotta i jej bliscy stają do nierównej walki z wygłodniałą bestią. Czy mają jakiekolwiek szanse w starciu z obcą istotą, która posmakowała już krwi i ludzkiego mięsa?
Informacja prasowa / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Fan kina z gatunku Tim Burton. Poza tym miłośnik dobrego dramatu, często wracający do luźniejszych produkcji. Stara się nadrobić wszelkie zaległości serialowe, których końca nie widać. W wolnych chwilach sięga po literaturę obyczajową.