Chloé Zhao potwierdziła niedawne słowa Sary Michelle Gellar. Nowa Buffy to kontynuacja serialu z 1997 roku, a nie jego reboot. “To serial, który ma być pomostem pomiędzy pokoleniami.”
Jeśli na bieżąco śledziliście informacje związane z nowym serialem o Buffy, to najpewniej wiecie, że od samego początku określano go mianem rebootu. Miesiąc temu, Sarah Michelle Gellar postanowiła jednak naprostować tą wiadomość. Nadchodząca produkcja o pogromczyni wampirów jest kontynuacją Buffy z 1997 roku, a nie rebootem.
W najnowszym wywiadzie dla magazynu Variety, Chloé Zhao potwierdziła słowa Sary Michelle Gellar. Nowa Buffy jest sequelem, a nie rebootem, jak z pewnością myśli wielu. Reżyserka zdradziła również, że postara się sprowadzić oryginalną obsadę. Zhao podkreśliła również jak ważny jest dla niej cały projekt.
To nie reboot, to sequel. Nigdy nie możesz zastąpić tych postaci i nigdy bym na to nie pozwoliła. Sarah powraca. Kocham moją obsadę, te nowe postacie. Na pewno sprowadzę oryginalnych bohaterów. To serial, który ma być pomostem pomiędzy pokoleniami. Nie chodzi tylko o dzieciaki. Fandom Buffy jest dla nas bardzo ważny, bo chcemy, aby mogli się w tym serialu przejrzeć. Chcemy też, aby dołączyli nowi fani. Dlatego jest to o dwóch pokoleniach.
Reżyserka postanowiła nawet wrócić wspomnieniami do czasów swojej młodości, kiedy to oglądała w telewizji Buffy. Zhao szczególnie mocno przeżyła zakończenie serialu.
Razem siadaliśmy, chyba to było co czwartek lub co wtorek i oglądaliśmy, ponieważ wówczas można było dostać tylko jeden odcinek i trzeba było czekać tydzień. To był dla nas rytuał. Pamiętam, jak skończył się ostatni odcinek, po którym siedzieliśmy, wszyscy płakali i trzymaliśmy się za ręce. Pamiętam, jak patrzyłam na ekran, a łzy spływały mi po policzkach i powiedziałam: "Powodzenia Buffy Summers, życzę ci szczęścia". Zobaczenie Sary na żywo to prawdopodobnie jeden z najbardziej stresujących momentów w moim życiu.
Reżyserką odcinka pilotażowego została nagrodzona Oscarem Chloé Zhao, znana z Nomadland i Eternals, która będzie również pełnić funkcję jednej z producentek wykonawczych. Za scenariusz i dalsze prowadzenie serialu odpowiadają Nora i Lilla Zuckerman (Poker Face). Twórczynie wspierane są przez osoby, które od lat były związane z pierwotną wersją serialu: Gail Berman, Fran i Kaza Kuzui, a także Dolly Parton.
Wszyscy fani zdecydowanie najbardziej cieszą się z faktu, że Sarah Michelle Gellar powróci jako Buffy. Nie jako główna bohaterka, ale w roli mentorki nowej postaci. W nową pogromczynie wampirów wcieli się natomiast 15-letnia Ryan Kiera Armstrong. W serialu zagrają także Faly Rakotohavana jako uprzywilejowany nerd ze szkoły średniej, Hugo, Ava Jean jako „niewyleczalna altruistka” Larkin, Sara Bock jako Gracie, liderka młodzieżowej wspólnoty kościelnej, Daniel di Tomasso jako Abe, ojciec Novy i fotoreporter oraz gwiazda wznowionego serialu Frasier, Jack Cutmore-Scott, jako nauczyciel w nowym liceum w Sunnydale.
Jakiś czas temu został nawet opublikowany oficjalny opis fabuły nadchodzącego serialu. “Nova, 16-letni mól książkowy, odkrywa, że jest Postrachem Wampirów w odbudowanym Sunnydale, podzielonym na Stare Sunnydale i ekskluzywne Nowe Sunnydale. Podczas Vampire Weekend, festiwalu celebrującego mroczną przeszłość miasteczka, wampiry Jack i Shirley wychodzą z terenu budowy, zabijają nastolatka i planują rytuał wskrzeszenia armii wampirów w Przeklętym Kręgu.”
Źródło: variety.com/ Ilustracja wprowadzenia: Kadr z serialu Buffy
Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.