Doniesienia wskazują, że Miley Cyrus miałaby zagrać w finałowym sezonie Stranger Things. Wokalistka miałaby zagrać obiekt westchnień Vecny.
Informacja nie jest potwierdzona, lecz na pewno ciekawa i warta uwagi. Najnowsze doniesienia wskazują na to, że słynna wokalista (i też aktorka) Miley Cyrus miałaby zagrać w 5. sezonie Stranger Things.
Zdobywczyni nagrody Grammy ma zagrać obiekt westchnień najgroźniejszego antagonisty z uniwersum czyli Vecny. Miałoby to w sumie sens, patrząc na potęgę Vecny, a Miley Cyrus mogłaby wykorzystać jego słabość, by unieszkodliwić złola. Co więcej, tak zwanym puszczeniem oczka, mógłby być fakt, że Jamie Campbell Bower, który gra Vecnę, przyznał że jego przed Vecną uratowałaby piosenka Miley, konkretnie Party In The USA. Nawiązując do przeszłości Miley i drugiej strony w Stranger Things, byłoby to prawdziwe best of both worlds!
Ostatni rozdział ma przedstawić ostateczne starcie z Vecną, którego poznaliśmy w 4. sezonie, i który podzielił Hawkins na pół. Drużyna naszych kultowych bohaterów znów się jednoczy, by pokonać potężnego antagonistę. Nie będzie to jednak łatwe, gdyż Vecna ma pod swoimi stopami dwóch poprzednich antagonistów - Demogrogona oraz Łupieżcę Umysłów. Dodatkowo ekipa z Hawkins jest osłabiona, gdyż w poprzednim sezonie straciliśmy Eddiego, a także Max zapadła w śpiączkę po konfrontacji ze wspomnianym arcywrogiem.
Źródło: spin1038.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.