Każdy sezon Stranger Things wprowadzał do przynajmniej jedną ważną dla serialu postać. Sezon drugi wprowadził Max i Billy'ego, trzeci Suzie oraz Robin, a w najnowszym sezonie do zabawy dołączył Eddie oraz Vecna. Czy nadchodzący 5. sezon hitu Netflixa będzie kontynuował tradycję?
Podczas popremierowej rozmowie z obsadą oraz twórcami
Stranger Things, bracia Duffer zostali zapytani o to, w jaki sposób układają wszystkie - nawet najmniejsze - wątki postaci. Założyciele
Upside Down żartobliwie odpowiedzieli, że muszą przestać dodawać nowe postacie. Nie była to oczywiście potwierdzenie tego, że w 5. sezonie nie ujrzymy już nowych twarzy, ale myślę, że twórcy serialu będą się przed tym powstrzymywać.
Stranger Things dobiega końca, pora więc pójść w drugą stronę i uśmiercić kilka postaci. Jak to jednak będzie wyglądać? Nawet bracia Duffer tego nie wiedzą, gdyż prace nad scenariuszem ruszą dopiero w sierpniu.
https://youtu.be/2pCRplUQVMI?t=230
Streszczenie sezonu 4:
Od bitwy o Starcourt, która przyniosła miasteczku Hawkins terror i zniszczenie, minęło sześć miesięcy. Zmagając się z jej skutkami, nasza grupa przyjaciół po raz pierwszy zostaje rozdzielona, a stawianie czoła zawiłościom licealnego życia wcale nie ułatwia im sprawy. W tym trudnym dla nich okresie pojawia się nowe przerażające zagrożenie nie z tego świata. Jeśli rozwiążą jego makabryczną tajemnicę, być może uda im się w końcu położyć kres horrorom Drugiej Strony.
kadr z serialu Stranger Things
Źródło: Netflix, YouTube / Ilustracja wprowadzenia: kadr z serialu Stranger Things
Wieloletni pasjonat filmów, zapalony gracz konsolowy, wielki fan komiksów i miłośnik seriali.