Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

rytuał

Ratatuj prawie skończyło bez tytułowego dania! Poznaj 5 ciekawostek o filmie!

Autor: Agnieszka Ziobrowska
15 sierpnia 2025
Ratatuj prawie skończyło bez tytułowego dania! Poznaj 5 ciekawostek o filmie!

Ratatuj bez dwóch zdań jest najbardziej smakowitą animacją jaką stworzył Pixar. Film o szczurze, który jest wyśmienitym kucharzem, przyniósł studiu pięć nominacji do Oscara, z czego jedna ostatecznie zamieniła się w złotą statuetkę. Animacja z 2007 roku do tej pory uwielbiana jest przez małych, jak i dużych widzów. W czerwcu tego roku sieć obiegła informacja, że Pixar chce stworzyć kontynuację kultowej bajki, co spotkało się z ogromnym zadowoleniem fanów. W ramach oczekiwania na drugą część Ratatuj zapraszamy do poznania 5 ciekawostek o filmie! 

Animacja jedzenia była ogromnym wyzwaniem

Aby jedzenie w Ratatuj wyglądało apetycznie i wiarygodnie, Pixar wysłał część ekipy na lekcje gotowania w prestiżowej szkole Le Cordon Bleu w Paryżu, gdzie poznawali techniki przygotowywania potraw, zachowanie składników podczas obróbki i sposób ich podawania. Animatorzy analizowali setki zdjęć dań oraz nagrania w slow motion, by oddać teksturę, parę, błysk sosów i naturalne ruchy składników na patelni. Dzięki temu każda scena w kuchni, od krojenia po finalne serwowanie, jest nie tylko efektowna, ale wręcz ucztą dla oka.

Kadr z Ratatuj

Odgłosy szczurów

Aby uzyskać realistyczne, a jednocześnie przyjemne dla ucha odgłosy poruszania się szczurów w Ratatuj, ekipa dźwiękowców sięgnęła po nietypowe rekwizyty - worki z kaszą, warzywa i mokre gąbki. Te materiały pozwalały oddać charakterystyczne szuranie łapek, delikatne stąpanie po różnych powierzchniach oraz wilgotne odgłosy, jakie towarzyszyły scenom w kanałach. Efekt końcowy był bardziej sugestywny niż użycie prawdziwych nagrań zwierząt, które często brzmiałyby zbyt chaotycznie.

Detale Paryża

Twórcy Ratatuj położyli ogromny nacisk na autentyczność przedstawienia Paryża, dlatego animatorzy odbyli liczne podróże do stolicy Francji, robiąc setki zdjęć z konkretnych miejsc i perspektyw, które później wiernie odwzorowali w filmie. Starano się uchwycić nie tylko architekturę, ale też charakterystyczne oświetlenie, dlatego wiele scen zostało zaprojektowanych tak, by odpowiadały porze dnia z fotografii referencyjnych. Dzięki temu ulice, mosty i panoramy Paryża w filmie mają wyjątkowo realistyczny, niemal fotograficzny klimat, mimo że są w pełni animowane.

Kadr z Ratatuj

Zobacz również: Potwory i spółka miało mieć mroczniejsze zakończenie! Poznaj 5 ciekawostek o filmie!

Pixarowy „spoiler” na 3 lata wcześniej

Pixar znany jest z ukrywania zapowiedzi swoich przyszłych produkcji w starszych filmach, a jednym z przykładów są Iniemamocni z 2004 roku, gdzie w jednej ze scen w tle można dostrzec szyld francuskiej restauracji Gusteau. Było to subtelne nawiązanie do Ratatuj, które w tamtym czasie było już w produkcji, ale miało trafić do kin dopiero trzy lata później. Ten easter egg jest częścią tradycji studia, które lubi przemycać takie „przyszłe wskazówki” dla uważnych widzów.

Ratatuj prawie skończyło bez tytułowego dania 

Na wczesnym etapie prac nad Ratatuj reżyser Brad Bird obawiał się, że tradycyjne warzywne danie jest zbyt skromne, by mogło olśnić wymagającego krytyka Antona Ego w finałowej scenie. Rozważał zastąpienie go czymś bardziej wyszukanym, jednak słynny amerykański szef kuchni Thomas Keller, konsultant filmu, przekonał go, że właśnie prostota potrawy, przygotowanej z niezwykłą starannością, najlepiej odda przesłanie historii o szczerości, pasji i emocjonalnej sile jedzenia.

Źródło: imdb.com/ Ilustracja wprowadzenia: Kadr z filmu Ratatuj 

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.