Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Śmieszne komedie, które warto obejrzeć! I TOP 30

Autor: Tomasz Rewers
20 sierpnia 2018

Oto śmieszne komedie, które warto obejrzeć. Przedstawiamy ranking 30. najlepszych komedii, które rozbawiły widzów na całym świecie! Znajdziecie tu hity z ostatnich lat jak i klasyczne tytuły, do których stanowczo warto powracać.

ŚMIESZNE KOMEDIE (MIEJSCA  30-21)

30. Szefowie wrogowie 1 - 2 (2011, 2014)

Nie bardziej nie uprzykrza życia niż zły szef. Trójka przyjaciół - Nick, Kurt i Dale postanawiają pozbyć się swoich przełożonych wierząc, że ich żywot zmieni się wtedy na lepsze! Nie będzie to jednak łatwe, zwłaszcza kiedy szefami są bezlitosny Kevin Spacey, niezrównoważony Colin Farrell i uzależniona od cielesnych przyjemności Jennifer Aniston. Jak to bywa w komediach na pozór niezawodny plan zawsze musi się posypać, a główni bohaterowie wpaść muszą w kłopoty. W tym wypadku nie małe! Pierwsza część bez wątpienia lepsza od drugiej! I dlatego to ona otwiera ranking, w którym przedstawiamy warte obejrzenia śmieszne komedie.
Szefowie wrogowie - śmieszne filmy
Fot. Materiały prasowe

29. Duże dzieci / Jeszcze większe dzieci (2010, 2013)

Komediowi wyjadacze tacy jak Adam Sandler, Kevin James czy Chris Rock spotykają się w filmie, który rozbawi każde "duże dziecko". Komedia opowiada o grupie przyjaciół, którzy po latach spotykają się na pogrzebie dawnego trenera koszykówki. Wraz z rodzinami bohaterowie zatrzymują się nad jeziorem by powspominać czasy ze szkolnej ławy. Spotkanie starych kumpli, którzy wiodą już dojrzałe życie przeradza się w wielką zabawę, podczas której rodzice pokażą swoim dzieciom co to znaczy prawdziwy ubaw! Polecamy obejrzeć z rodziną zarówno pierwszą jak i drugą część!
Duże dzieci
Fot. Materiały prasowe

28. Sausage Party (2016)

W filmach Pixara prawie wszystko miało emocje – zabawki, samochody, ryby, insekty. Odważono się nawet by emocje miały emocje! Jednak słynna wytwórnia zapomniała o jednej rzeczy. Szybko to wykorzystano  i to w bardzo, bardzo brutalny sposób. Tak oto powstało Sausage Party – animacja dla dzieci dorosłych w której jedzenie pragnie dowiedzieć się jakie jest jego prawdziwe przeznaczeniu. Oryginalny pomysł, wszystko owinięte tonami brudnego, wulgarnego humoru, który spodoba się raczej tylko fanom tego typu komedii. Tylko dla dorosłych z dystansem!
Sausage party
Fot. Materiały prasowe

27. Ted 1 - 2 (2012, 2015)

„Uważaj, czego sobie życzysz, bo możesz mieć pecha i życzenie ci się spełni” brzmi slogan filmu. Takiego właśnie „pecha” miał John Bennett (Mark Wahlberg), który w dzieciństwie zapragnął, by jego miś Teddy ożył i został z nim na zawsze. Ku jego zdziwieniu życzenie się spełniło i 27 lat później John i jego miś Ted (głos Seth MacFarlane) nadal są najlepszymi przyjaciółmi. Jako że nie są już dziećmi lubią imprezować, wypić piwko, zapalić zioło i oglądać telewizję. Obaj wchodzą w relacje z płcią piękną – John od czterech lat ma dziewczynę, która chce, by ten w końcu dorósł i się ustatkował, a Ted zawiera różne przelotne znajomości. Pluszowemu Casanovie sprawę utrudnili jednak producenci zabawek, którzy nie zamontowali w pluszaku pewnego ważnego, męskiego organu. Cały film opiera się na raczej niewybrednych żartach, które nie wszystkim muszą przypaść do gustu, lecz fani twórczości Setha MacFarlana (Family Guy) na pewno się nie zawiodą.
Ted
Fot. Materiały prasowe

26.  Seria American Pie (1999-2012)

Przykład śmiesznej amerykańskiej komedii. Film o szarlotce (i nie tylko) okazał się bardzo kontrowersyjny – takiej otwartości w zakresie tematów dotyczących seksu nie widzieliśmy dawno. Jednak kto go nie widział? I kto nie śmiał się do rozpuku? Autorzy nie wahali się pokazać spraw takich, jakimi są, gdy ma się naście lat i długo czeka na noc po balu maturalnym. Mimo usilnych prób rodziców, którzy próbują wytłumaczyć swoim dzieciom, jak się sprawy mają, chłopcy w pewnym wieku i tak robią wszystko po swojemu, z różnym skutkiem. O tym właśnie jest American Pie. Film doczekał się aż 7. kontynuacji w mniejszym bądź większym stopniu nawiązujących do pierwszej części.
American Pie
Fot. Materiały prasowe

25. Dwóch gniewnych ludzi (2003)

Komedie z udziałem Adama Sandlera nie cieszą się poważaniem i przyznam uczciwie, że krytycy jego twórczości i kunsztu aktorskiego mają rację. Jest jednak kilka pozycji, w których aktor ten niesłusznie jest negowany. Do takich należy Dwóch gniewnych ludzi. Złośliwie można powiedzieć, że film wyróżnia się na tle innych dzieł Sandlera udziałem znakomitego Jacka Nicholsona, ale będzie to półprawda. Nicholson wykreował w nim znakomitą rolę terapeuty Buddy’ ego Rydell, który zbiegiem okoliczności podjął się leczenia głównego bohatera, w którego wciela się Sandler. Obaj grają samych siebie- Sandler ze swoją specyficzną ekspresją przekonująco odtwarza nadmiernie nerwowego mężczyznę, którego okoliczności zmuszają do bycia jeszcze bardziej gniewnym, zaś Nicholson jest  podsycającym ogień diabłem z charakterystycznym uśmiechem. Podobne kreacje obojga aktorów spotkamy w innych filmach, ale to właśnie to połączenie sprawiło, że Dwóch gniewnych ludzi to komedia pełna absurdu, a takie perełki jak Galaxia nie pozwalają zniknąć temu obrazowi z pamięci.
2 gniewnych ludzi - śmieszne filmy
Fot. Materiały prasowe

24. Dziennik Bridget Jones (2001-2016)

Opisujemy śmieszne komedie i miałoby zabraknąć losów pewnej singielki? Życie Bridget to pozornie pasmo porażek – samotna, nieudolnie walcząca z wagą i nałogami nierozgarnięta dziewczyna, którą mimo wszystko pokochały miliony. Dlaczego? Bo Bridget ze swoimi wadami i wpadkami pokazuje, że mimo wszystko da się być szczęśliwym, choćbyśmy byli nie wiem jak zakręceni i zagubieni. Bridget bawi do łez i nie daje się nie lubić. Poboczne postacie, takie jak Mark Darcy, czy matka bohaterki dodają smaczku całej historii i nie bez powodu film można zaliczyć do kultowych. Niedawno mieliśmy okazję obejrzeć trzecią część Dziennika…- Bridget Jones Baby, która przez wielu została oceniona tak samo dobrze, jak pierwsza część. Bridget Jones to po prostu naprawd dobry film, nie tylko dla kobiet.
Bridget Jones
Fot. Materiały prasowe

23. Deadpool 1 - 2 (2016, 2018)

(Anty)bohater jakiego brakowało. Deadpool to odskocznia od standardowych filmów z super bohaterem w roli głównej. Wade Wilson były żołnierz oddziałów specjalnych zostaje poddany niebezpiecznemu eksperymentowi, dzięki któremu zdobywa nadnaturalne zdolności. Teraz ma jeden cel, chce zemścić się na człowieku, który niemal zniszczył mu życie. Czarna komedia nie dla dzieci, lecz dorosłych. Jest zabawnie, wulgarnie, krwawo i romantycznie. Napakowany masą odniesień do popkultury oraz sprośnymi żartami, ciętym humorem i świetnymi scenami akcji. Obraz po trochu parodiujący bratnie filmy i łamiący tzw. czwartą ścianę. Twórcy i cała obsada spisali się na medal, ale na szczególne wyróżnienie zasługuje Ryan Reynolds wcielający się w postać Wade’a Wilsona/Deadpoola, w którym tak bardzo widać komiksowego bohatera.
Deadpool - śmieszny superbohater
Fot: Materiały prasowe

22.  Seria Asteriks i Obeliks (1967-2014)

Sylwetki dwojga Galów są znane wszystkim- i tym najmłodszym, i tym nieco starszym. Nic dziwnego- Asteriks i Obeliks święcą tryumfy nie tylko na kartach komiksów, ale i w filmach animowanych i fabularnych. Ironiczny humor, wyraziste postaci, pomysłowe wątki fabularne, a to wszystko osadzone w czasach antycznego Rzymu, który w obliczu ciągłych klęsk przy próbach podbicia maleńkiej galijskiej osady wydaje się dużo mnie dostojny, a legendarny Juliusz Cezar zdaje się sporo tracić na opinii genialnego stratega. Wśród wielu historii jakie mogliśmy zobaczyć przewijają wątki mitologiczne, historyczne i nieco lepiej skryte- społeczne. Postaci autorstwa René Goscinnego napojone magicznym eliksirem druida Panoramiksa są również ciekawą zachęta do bliższego przyjrzenia się historii- takie jej wydanie jest nader ciekawe, a galijski duet specjalizujący się w gromieniu rzymskich legionistów to również znakomici nauczyciele. Tej pozycji nie mogło zabraknąć na liście prezentującej śmieszne komedie!
Asteriks Obeliks
Fot: Materiały prasowe

21. Kevin sam w domu/Nowym Jorku (1990, 1992)

Święta bez Kevina nie istnieją. Od ponad 10 lat możemy świętować Boże Narodzenie wraz z młodym McCallisterem (gdy raz film nie został wyemitowany, na Facebooku zebrało się ponad 90 tys. protestujących). Jego zmagania z niegrzeszącymi inteligencją włamywaczami bawiły, bawią i bawić będą ludzi w każdym wieku. Zabawne gagi, wspaniały, świąteczny klimat, ścieżka dźwiękowa Johna Williamsa (sic!) oraz genialni aktorzy – Joe Pesci, Daniel Stern i młodziutki Macaulay Culkin – oto recepta na sukces. Dlatego też kontynuacje nie odniosły tego samego sukcesu i musiały pożegnać się z naszym rankingiem.
Kevin sam w domu - śmieszne filmy
Fot. Materiały prasowe

Tomasz Rewers

Redaktor naczelny
Tomasz Rewers

Założyciel i właściciel Movies Room. Z wykształcenia prawnik i certyfikowany mediator sądowy. Kocha filmy, od niedawna również sam je tworzy. . Gustuje w kinie rozrywkowym jak i w filmach, po których psychikę trzeba zbierać z podłogi. Znawca uniwersum Marvela oraz największy fan Batmana. . Odpowiedzialny za koordynacje zespołu, public relations oraz marketing. . Kontakt: [email protected]

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.