Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

lenovov

TOP 100 - Seriale warte obejrzenia! Ranking seriali wszystkich gatunków!

Autor: Tomasz Rewers
24 sierpnia 2018

Przedstawiamy ranking stu najlepszych seriali godnych polecenia!  Uwzględniliśmy wszystkie najpopularniejsze gatunki, z których wybraliśmy seriale warte obejrzenia! W naszym rankingu znajdziecie to czego aktualnie szukacie, w zależności od potrzeb czy nastroju. 


Seriale komediowe (kliknij i przeczytaj pełny ranking seriali komediowych)

10. Teoria Wielkiego Podrywu

Leonard, Sheldon, Amy, Penny, Howard, Bernadette i Rajesh to paczka przyjaciół, którzy niekoniecznie są do siebie idealnie dobrtani. Są grupką składająca się z silnych indywidualności, których łączy niesamowita więź. Najbardziej śmieszy postać Sheldona, zarozumiałego i egocentrycznego fizyka, który swoją dykcją, słowami, a właściwie całym zachowaniem doprowadza do zabawnych sytuacji. Penny, która idealnie kontrastuje się z nim i na dodatek jest jego sąsiadką potrafi rozbawić do łez swoją naturalnością. Tak samo jak dialogi Howarda z jego matką… Nie ma tu odcinka, przy którym się nie śmiałam, a poza tym serial zawiera także sceny innego rodzaju: od smutnych i negatywnych, aż po wzruszające i radosne.

9. Biuro

Niektórzy twierdzą, że to serial-mem. Ilość gifów, memów, krótkich scenek, które podbiły w ostatnich latach internet jest wprost niezliczona. Wszystko za sprawą Steve’a Carella, którego rola doczekała się szeregu mniej lub bardziej ważnych nagród. Choć w naszym kraju migawki z serialu są znane głównie znawcą memów internetowych, to za Oceanem jest to serial, który przez osiem lat niezmienniebawił Amerykanów. Emisje zakończono w 2013 rok po dziewięciu sezonach. Ilość wszechobecnego absurdu i humoru żywcem wyjętego z typowych amerykańskich komedii w połączeniu z idealnie dopasowanymi aktorami powoduje, że nawet najwięksi oponenci tego typu produkcji znajdą tu coś dla siebie.

8. ‚Allo ‚Allo!

Grać na kilka frontów nabiera dosłownego znaczenia w przypadku ‚Allo, ‚Allo!. Akcja brytyjskiego serialu rozgrywa się w małym francuskim miasteczku Nouvion. Właściciel kawiarni, Rene Artois, marzy tylko o zwyczajnym bezpiecznym życiu, byciu szczęśliwym ze swoimi sekretnymi romansami i dostateczną ilością pieniędzy. Niestety, nie jest to takie łatwe – jego kawiarnia jest ulubionym miejscem spotkań nazistów z okupującego miasteczko garnizonu, oraz miejscem … konspiracji francuskiego ruchu oporu. Aby uniknąć śmierci zarówno z rąk Niemców jak i Francuzów wbrew własnej woli współpracuje z jednymi i drugimi. Trudną sytuację pogarszają angielscy lotnicy, ukrywający się w jego kawiarni pod nosem przesiadujących tam całymi dniami nazistów. W tej świetnej farsie twórcy wykorzystują liczne zabawne stereotypy (idealnie, ponieważ parę nacji tu spotkamy), kreują postacie wyjątkowe, żywe karykatury jak np. Helga nosząca bieliznę ze swastykami. Na pochwałę zasługują znakomite kreacje aktorskie, które kumulują w swoich postaciach ogromną dawkę humoru.

7. Jak poznałem waszą matkę

Wielu uważa ten serial za bardziej współczesną wersję Przyjaciół, złośliwi posądzają nawet twórców o mały plagiacik… Grupa znajomych, spotykających się na co dzień w knajpce? Brzmi znajomo? Nawet jeśli, to nie szkodzi. Serial to ciepła i przezabawna, bystra opowieść o przyjaźni i miłości, która tak samo jak Przyjaciele będzie bawić widzów latami i będzie oglądana raz za razem. „Legend…wait for it…dary!” Barney’a Stinsona przeszło już do historii, nie wspominając o „when I’m sad, I stop being sad and be awesome instead”. Historia „poznawania matki” jest opowiadana przez bohatera opowieści, Teda Mosby’ego swoim dzieciom. Zabiera mu to co prawda dziewięć sezonów, ale czasu spędzonego nad tym serialem nikt nie pożałuje.

6. Ekipa

W dzisiejszych czasach trudno trafić na serial komediowy, który oprócz głupich żartów mających wywoływać śmiech, prezentuje sobą coś więcej. Na szczęście stworzona przez HBO Ekipa nie tylko potrafi rozbawić do łez, ale również posiada dobry scenariusz. Po tym, jak seria pojawiła się na małych ekranach w 2004 roku, została okrzyknięta męską wersją Seksu w wielkim mieście. Porównanie te jednak nie odzwierciedla prawdziwego ducha serialu. Tutaj chodzi nie tylko o seks, imprezy i blichtr Los Angeles (choć i to się pojawia), ale o męską przyjaźń, gonienie za marzeniami… no dobra, żartowałam. Chodzi tu głównie o robienie kariery i zdobywanie pieniędzy. Jednak nawet jeśli głównymi bohaterami kierują często niskie pobudki, wciąż nie da się ich nie lubić. Oprócz czwórki głównych bohaterów (utalentowanego Vincenta Chase’a okrzykniętego „nowym Johnnym Deppem”, Erica Murphy’ego, który jest jedyną logicznie myślącą osobą w ekipie, Turtle’a — grupowego lenia i podrywacza, a także Johnnego, brata Vince’a, próbującego odzyskać utraconą popularność) w każdym odcinku spotykamy hollywoodzkie gwiazdy, takie jak Scarlett Johansson, Dennis Hopper, czy James Cameron. W końcu to serial o mieście aniołów i spełnionych (lub niespełnionych) marzeniach.

5. Jaś Fasola

Jaś Fasola to postać kultowa. Dorosłego mężczyznę, który zachowuje się jak dziecko i popełnia wiele głupstw, pokochały miliony. Jaś ma swój samochód, mały i oryginalny, sam sobie robi kanapki (jeden z najlepszych odcinków) i próbuje się dostosować do nowych technologii. To co on wyprawia, na początku szokuje a potem rozbawia do łez. Ten serial jest właściwie teatrem jednego aktora, który na swoich barkach ma zadanie zabawiać – i wychodzi mu to fantastycznie! Rowan Atkinson został świetnie dobrany do tej roli i już zawsze będzie kojarzony z najbardziej zabawną postacią w dziejach Wielkiej Brytanii. Jaś Fasola to mistrz ekranu, tworzący prawdziwe komediowe przedstawienia dostosowane do widza w każdym wieku. Szczerze polecam!

4. Miasteczko South Park

Tego serialu animowanego raczej nie polecilibyśmy najmłodszym, jednak dorosłym – jak najbardziej. Jak dotąd jego czas na antenie w przypadku seriali animowanych przebili jedynie Simpsonowie. Mali bohaterowie Miasteczka South Park utrzymują się na antenie od 1997 roku, a ich twórcy – Trey Parker i Matt Stone – od tego czasu nieprzerwanie śmieją się z fali krytyki, jaka na serial spada. Spowodowane jest to głównie ciętym językiem, wulgarnymi żartami, często seksizmem i niepoprawnością polityczną… ale, bądźmy szczerzy – krytyka boli. A South Park to tak naprawdę bystra, cięta satyra na amerykańskie społeczeństwo, prawdziwa do bólu i zabawna jak mało która dzisiejsza produkcja. Oczywiście serial ma ogromne rzesze wielbicieli więc krytyką przejmować się zbytnio nie musi.

3. Zwariowany Świat Malcolma

Serial nieco zapomniany, a wielka szkoda. Mało jest dzisiaj tak zabawnych produkcji, a przede wszystkim, tak zdolnych dziecięcych aktorów. W dużym skrócie: serial opowiada o genialnym nastolatku, Malcolmie, który wszystkich dookoła uważa za idiotów; opowiada również o zabawnej rodzinie Malcolma, wiecznie borykającej się z kłopotami finansowymi. Świat Malcolma pełen jest nieporawnych politycznie żartów, które dziś by prawdopodobnie nie przeszły – to czyni go wyjątkowym i tak zabawnym. Ambitny, inteligentny humor, doskonałe pomysły scenarzystów i pokazanie szarej codzienności w tak barwny sposób to największe zalety Zwariowanego Świata Malcolma.

2. Przyjaciele

Kto ich nie zna? Rachel, Phoebe, Monica, Chandler, Ross i Joey to ukochani bohaterowie przełomu dwudziestego i dwudziestego pierwszego wieku, których pokochały również i nowe pokolenia widzów. Dlaczego? Bo pewne rzeczy po prostu się nie starzeją. Świetny, naturalny humor, doskonałe, inteligentne dialogi, a przede wszystkim dużo ciepła jakie płynie od Przyjaciół sprawiają, że chcemy ich oglądać raz po razie. Dowodem na popularność produkcji są liczne, świetne występy gościnne najpopularniejszych gwiazd Hollywood, z Brucem Willisem i Julią Robert na czele. Serial zakończył się w 2004 roku, mając na koncie rzesze fanów i mnóstwo zasłużonych nagród – m.in. nagrodę BAFTA i nagrodę People’s Choice Award jako „ulubiony serial komediowy” oraz kilkadziesiąt nominacji.

1. Latajacy Cyrk Monty Pythona

Zapewne spodziewaliście się tej pozycji na liście równie mocno, co hiszpańskiei inkwizycji. I słusznie, bo piątka brytyjskich megakomików (John Cleese, Terry Jones, Graham Chapman, Eric Idle oraz Michael Palin) to bezapelacyjna światowa czołówka na liście największych inteligentnych „rozśmieszaczy” (a żeby hiszpańska inkwizycja nie dobrała mi się do skóry dodam, że krąży fama, iż nie znajdziecie większych śmiałków w tej dziedzinie). Groteska, kultowe teksty i skecze, a przede wszystkim kwintesencja brytyjskiego humoru. Tego wszystkiego i jeszcze więcej można się spodziewać po Latającym Cyrku Monthy Pythona.

Seriale kryminalne (kliknij i przeczytaj pełny ranking seriali kryminalnych)

10. Ray Donovan (2013-)

Liev Schreiber i Jon Voight przewodzą obsadzie tego rewelacyjnego serialu o niestandardowej kancelarii prawniczej, która zajmuje się radzeniem sobie z problemami celebrytów, stosując nie zawsze zgodne z literą prawa metody. Grany przez tego pierwszego główny bohater niejednoznaczna, znakomita postać: z jednej strony pod wieloma względami wzór męża i ojca, z drugiej – brutalny i bezwzględny w egzekwowaniu obowiązków w swojej specyficznej pracy. Bez kompleksów w jednym rzędzie może stać z takimi serialowymi tuzami o podwójnej moralności jak Walter White z Breaking Bad. Przy tym wszystkim serial nie zaniedbuje wątków obyczajowych, szczególnie związanych z rodziną tytułowego protagonisty. Po prostu najwyższa klasa i godne rozpoczęcie pierwszej dziesiątki.


9. Zakazane imperium (2010-2014)

Polityka, interesy, alkohol, prohibicja. Kolejna znakomita produkcja HBO z ogrommym budżetem i jeszcze większymi ambicjami może być przykładem serialu, który pod względem jakości i rozmachu przewyższa wiele hollywoodzkich filmów. Na wyróżnienie zasługuje na pewno przywiązanie do detali produkcji – każdy element scenografii, każdy strój, mebel, butelka czy telegraf są idealnie dopasowane i autentyczne względem czasu, w którym rozgrywa się akcja serialu. A to co się dzieje także jest skreowane z mistrzowską precyzją. Historia i postacie odgrywające w niej role są wyśmienite, tak że widz nie może oderwać się od produkcji. Osadzona w czasach prohibicji akcja Zakazanego Imperium skupia się na Enochu Thompsonie (granego przez utalentowanego Steve’a Buscemi), polityku, który utrzymuje kontakty zarówno z kolegami po fachu, jak i gangsterami. Prawdziwa uczta dla wielbicieli mocnego kryminału ze świetną fabułą i znakomicie oddanymi realiami tamtych czasów.

8. Luther (2010-2018)

Pracujący w londyńskiej jednostce zajmującej się poważnymi przestępcami detektyw Luther (jedna z najbardziej charakterystycznych ról Idrisa Elby) jest ofiarnym policjantem, doskonałym śledczym i błyskotliwym geniuszem. Rozwiązywanie kryminalnych spraw jest jego obsesją dlatego bywa brutalny i niebezpieczny. Luther toczy psychologiczne pojedynki z przestępcami. Jego praca jest jak potyczka myśliwego ze zwierzyną, drapieżnika z ofiarą. Stawka staje się coraz wyższa i detektyw coraz bardziej osobiście się angażuje w sprawy. Jego samotnicze nawyki mogą doprowadzić go na skraj przepaści. Jedna z najlepszych produkcji telewizji BBC!

7. Peaky Blinders (2013-)

Z sezonu na sezon rodzina Shelbych nadal trzyma poziom. Choć ostatnie serie nie mają już takiej siły przebicia, jako całokształt jest to absolutne mistrzostwo! Cillian Murphy jako ambitny weteran wojenny, który stając na czele tytułowego gangu postanawia zagarnąć dla siebie rodzinne Birmingham, na drodze napotykając kolejnych wrogów do pokonania. Świetna scenografia, okraszona rewelacyjną muzyką są tutaj nieodłączną częścią widowiska. Ale przede wszystkim znakomita fabuła z jedną z najciekawszych familii gangsterskich w tle.

6. Sherlock (2010-)

Współczesna odsłona przygód najsłynniejszego detektywa w historii! W rolach głównych bezbłędni Benedict Cumberbatch i Martin Freeman. Sherlock umie rozpoznać programistę po krawacie, a pilota samolotów po kciuku. Ma niezwykły, analityczny umysł i zabija nudę rozwiązując zagadki kryminalne. Kiedy na drodze Holemsa staje były żołnierz, John Watson, od razu widać, że trudno o dwa bardziej różniące się od siebie charaktery. Jednak intelekt Sherlocka w połączeniu z pragmatyzmem Watsona tworzą niezwykły sojusz. W trzech poruszających, przerażających, pełnych akcji i widowiskowych filmach telewizyjnych, Sherlock i John poruszają się w plątaninie wskazówek, pośród niebezpiecznych zabójców, by dotrzeć do prawdy.


5. Fargo (2014-)

Niezwykle klimatyczny serial inspirowany filmem braci Coen o tym samym tytule. Jak dotąd  Fargodoczekało się 3 sezonów, z których każdy opowiada inną historię lekko nawiązując do poprzednich. W produkcji telewizji FX wystąpiły m.in. takie gwiazdy jak Martin Freeman, Billy Bob Thornton, Bob Odenkirk, Kirsten Dunst czy Ewan McGregor. Największym atutem serialu jest bez wątpienia jego scenariusz, który gwarantuje mrożącą krew w żyłach akcje i masę doksonałego czarnego humoru.

4. Detektyw (2014-)

Tuż za żelazną wielką trójką gatunku sytuuje się serial, który dał nam jeden z najwspanialszych sezonów, jakie kiedykolwiek powstały. Niektórzy z pewnością zwrócą uwagę na to, że mimo wszystko rozczarowująca druga seria to już zupełnie inna rozmowa. Jednak osiem odcinków z Rustem i Martym w rolach głównych to prawdziwa uczta nie tylko dla fanów gatunku, ale i zwolenników głębokiej, złożonej historii i niesamowitych aktorskich kreacji (na czele z Matthew McConaugheyem, który zagrał tam prawdopodobnie rolę życia). Senna Luizjana, niesamowity klimat i zwalający z nóg scenariusz i realizacja – to są główne przyczyny przebicia genialnego Fargo i wielu innych pozycji.

3. Rodzina Soprano (1999-2007)

Bijący rekordy oglądalności serial TV, który wyróżniono licznymi nagrodami. Tony Soprano mieszka w domku na przedmieściach w New Jersey, jest ojcem rodziny i… szefem miejscowej mafii. Kłopoty w „pracy” i w domu zdają się go przerastać, zwraca się więc o pomoc do lekarki-psychiatry, która nie do końca zdaje sobie sprawę, kim jest jej pacjent. Produkcja doczekała sie aż 6 sezonów i uważana jest za jeden z najlepszych seriali oryginalnych HBO.

2. Breaking Bad (2008-2013)

A oto numer drugi – a dla wielu nawet i lider Breaking Bad jest doskonałym studium  ludzkiej natury pokazującym, do czego zdolny jest człowiek w akcie desperacji. To historia chemika chorującego na nowotwór płuc, który aby zapewnić byt rodzinie decyduje się na produkcję metamfetaminy z jednym ze swoich byłych uczniów. Początkowo serial nie spieszy się z rozwojem fabuły na korzyść ekspozycji dwójki protagonistów i ich bliskich, ale z kolejnymi sezonami dostarcza pokaźnej dawki adrenaliny, perfekcyjnie buduje napięcie, aby w odpowiednim momencie wgnieść nas w fotel. Wszystko to okraszone wybitnym aktorstwem, wspaniałymi zdjęciami, świetną muzyką i dbałością o najdrobniejsze szczegóły. Po zakończeniu historii Waltera a.k.a. Heisenberga w sercu tworzy się niesamowita pustka i zazdrość wobec tych, którzy dopiero zaczynają ją poznawać.

1. Prawo ulicy (2002-2008)

Nie bójmy się tego powiedzieć: to prawdopodobnie najbardziej złożony serial w historii telewizji. Ilość wątków, idealnie współgrających z szarą rzeczywistością amerykańskiej społeczności, jest wręcz przytłaczająca. Mamy wgląd w salony polityków, życie codzienne policjantów czy toksyczną rzeczywistość ulicznych band – a to tylko maleńka cząstka całości, to można wręcz zagwarantować. Momentami ciężko się połapać, gdzie kończy się fikcja, a zaczyna paradokument (kilku aktorów to osoby literalnie wzięte z ulicy). A co najlepsze, w żaden sposób nie zubaża to genialnej, wielowarstwowej fabuły czy jakości odegranych ról (jedną z ikonicznych postaci jest np. Idris Elba, i to zanim stał się rozpoznawalny). Absolutny i niepodzielny numer jeden na liście. Można jedynie żałować, że w naszym kraju nigdy nie zdobył należnej mu popularności…

Na następnej stronie seriale fantasy oraz Sci-Fi!

Seriale fantasy (kliknij i przeczytaj pełny ranking seriali fantasy)

10. Lucyfer (2016-)

Jest to kolejna pozycja zainspirowana literaturą. Główny bohater serialu wzięty jest żywcem z, tym razem, serii komiksów Neila Gaimana Sandman. Władca Piekieł Lucyfer Morningstar (Tom Ellis) jest znudzony swoim życiem i postanawia zrezygnować z pełnionej funkcji. Wyjeżdża do Los Angeles, gdzie zostaje właścicielem luksusowego klubu nocnego. Niedługo potem dochodzi do zabójstwa, którego ofiarą jest młoda gwiazda muzyki pop. Lucyfer postanawia użyć swoich nadprzyrodzonych zdolności, by pomóc złapać mordercę. Po jakimś czasie zaczyna pracę w policji, gdzie znów będzie karał ludzi za popełnione czyny.

9. The Originals (2013-2018)

The Originals jest spin-offem serialu Pamiętniki Wampirów zamówionym przez stację CW. Klaus Mikaelson (Joseph Morgan), który jest pół wampirem, pół wilkołakiem, powraca do Nowego Orleanu, miasta wybudowanego niegdyś przez jego rodzinę. Okazuje się, że władzę w mieście przejął Marcel (Charles Michael Davis), okrutny wampir. Nie widząc innego wyjścia, Klaus, Rebekah (Claire Holt) i Elijah (Daniel Gillies) postanawiają zawrzeć układ z miejscowymi czarownicami, chcąc by władzę nad Nowym Orleanem odzyskali Pierwotni.

8. Happy! (2017-)

Jedna z najnowszych produkcji stacji Syfy, która jest adaptacją serii komiksów o tym samym tytule autorstwa Granta Morrisona i Daricka Robertsona. W tworzeniu serialu brał udział ten pierwszy oraz Brian Taylor, którego wiele osób może kojarzyć z szalonej dylogii Adrenalina z Jasonem Stathamem w roli głównej. Za sprawą tych dwóch panów Happy! jest równie nieszablonowym i pokręconym tworem co wspomniana powyżej produkcja. Wystarczy tylko przytoczyć zarys fabularny. Serial opowiada o zmęczonym życiem detektywie Nicku Saxie (Christopher Meloni), który chciałby już odejść z tego świata, lecz brakuje mu odwagi na samobójstwo. Postanawia więc zatrudnić się jako płatny zabójca, gdzie o zgon nietrudno, co szybko się potwierdza, a główny bohater o mało co nie umiera. Ku jego rozpaczy uchodzi jednak z życiem, a do tego zyskuje nowe problemy – znalazł się na celowniku gangstera Blue (Ritchie Coster), musi znaleźć świętego Mikołaja, który porwał dziewczynkę, a co najgorsze, przyczepił się do niego jednorożec, który był wyimaginowanym przyjacielem porwanej. A to tylko początek całej historii.

7. Zagubieni (2004-2010)

Przebojowa seria stacji ABC, która stała się kamieniem milowym w rozwoju rynku seriali oraz w znaczącym stopniu przyczyniła się do ewolucji dzisiejszej telewizji. Wystarczy przypomnieć, że za pilotażowy odcinek odpowiadał m.in. sam J.J. Abrams, a koszty jego realizacji wyniosły rekordowe 10 mln dolarów. W tamtym okresie było to nie do pomyślenia, aby przeznaczać takie środki na serię dla publicznej telewizji. Szybko się jednak okazało, że ryzyko popłacało, gdyż serial natychmiast osiągnął ogromną popularność, która nie słabła aż do zakończenia serialu na szóstym sezonie. Chcąc wyróżnić zalety Zagubionych, na pewno na pierwszym miejscu znalazłaby się fabuła. Zaprezentowana tu historia od początku była bardzo tajemnicza, a twórcy serwowali nam nowe informację niczym lekarz kroplówkę, sprawiając, że na każdy odcinek czekało się coraz trudniej. Streszczając, serial opowiadał o ludziach, którzy po katastrofie lotu 815 linii Oceanic Airlines z Sydney do Los Angeles rozbili się na wyspie i próbują się z niej wydostać. Szybko okazuje się jednak, że wyspa ta nie jest zwyczajnym bezludnym miejscem. Zagubieni stali również bardzo dobrą i niezwykle liczną obsadą aktorską – w premierowym odcinku mogliśmy zobaczyć aż 26 głównych postaci.

6. Outlander (2014-)

Outlander to ekranizacja powieści Diany Gabaldon, która w Polsce ukazała się pod tytułem Obca. Początkowo akcja serialu rozgrywa się w latach 40. XX wieku i opowiada o Claire Randall – sanitariuszce podczas II wojny światowej. Potem bohaterka w niewyjaśnianych okolicznościach przenosi się do XVII wieku – dokładnie do roku 1743 i trafia w sam środek konfliktu szkocko-angielskiego, gdzie w wyniku splotu pewnych wydarzeń staje po szkockiej stronie. Seria jest mieszanką wielu gatunków, ale z czasem przybiera formę romansu z tłem historycznym. Claire po przybyciu do nieznanych jej czasów odnajduje się tam za sprawą szkota Jamiego Frasera, relacja z którym z czasem przybiera łatwy do przewidzenia kierunek. Outlander wyróżnia się natomiast dobrą muzyką i pięknymi zdjęciami przedstawiającymi krajobrazy Szkocji. Jeśli chodzi o obsadę, to w rolach pierwszoplanowych postawiono tu na młodych, mało doświadczonych aktorów – główną bohaterkę gra Caitriona Balfe, która wcześniej była modelką. Ciekawiej wygląda za to drugi plan, gdzie m.in. w męża Claire wciela się Tobias Menzies (Brutus z Rzymu, Edmure Tully z Gry o tron).

5. Ash kontra martwe zło (2015-)

Serial oparty na kultowych filmach z lat 80. z serii Martwe Zło. Twórcą tej produkcji jest Sam Raimi, który odpowiadał również za filmy będące jej pierwowzorem. Po stworzeniu m.in. trylogii o Spider-Manie powraca on do początków swojej kariery i ponowienie daje nam kompletnie oderwaną od rzeczywistości rozrywkę, łącząc gatunki takie jak horror i komedia. Historia ponownie, tak jak to było w filmach, skupia się na osobie Asha Willimasa (w tej roli powraca Bruce Campbell), który chce zaznać spokoju, ale pakuje się w tarapaty i musi jeszcze raz zmierzyć się ze „złem”. Motyw jaki zaprezentowano w produkcji, mimo upływu ponad 30 lat od premiery pierwszego filmu z serii Martwe Zło, nadal niesamowicie bawi. Niemieszczące się w głowie popisy Asha oraz świetnie stworzeni wrogowie sprawiają, że uśmiech nie schodzi nam z twarzy.

4. Nie z tego świata (2005-)

Mamy tu do czynienia z gatunkiem dark fantasy. Serial miał planowo zakończyć się na trzecim sezonie, jednak ze względu na jego popularność rozszerzono fabułę do pięciu, a później szóstego i kolejnych, i tak do dwunastu. Dean i Sam byli wychowywani przez ojca, który nauczył ich polować na potwory, by mogli wypełnić w życiu swoją misję. Gdy dorośli, Sam zdecydował, że chce z tym skończyć i ma zamiar studiować prawo. Wszystko idzie zgodnie z planem do momentu, gdy zjawia się Dean i oznajmia, że ich ojciec, który całe życie walczył z potworami, zniknął. Aby go znaleźć i pokonać zło, bracia muszą zapolować na to, co on sam ścigał, a Sam musi porzucić marzenie o byciu normalnym.

3. Stranger Things (2016-)

Serialowy fenomen od Netflixa, który przywrócił szał na produkcje osadzone w latach 80. Stranger Things stał się duchowym spadkobiercą twórczości m.in. Stephena Kinga, Stephen Spielberga, Ridleya Scotta czy Jamesa Camerona. Historia serialu opowiada o czwórce 12-letnich przyjaciół, którzy żyją w czasach dla nas już dość egzotycznych, gdzie gry rpg występują jedynie w postaci kartonowych plansz i kilku pionków, a chłopcy głownie spotykają się podczas wspólnych wypadów na swoich dwukołowcach. Zycie w osadzonym w tych realiach małym miasteczku Hawkins biegnie powoli do czasu, gdy w niewyjaśnionych okolicznościach znika jeden z chłopców, Will Byers, a w miasteczku pojawia się nieznajoma dziewczynka z nadprzyrodzonymi zdolnościami, która zdaje się mieć coś wspólnego z zaginięciem chłopca. Odpowiadający za scenariusz i reżyserię bracia Dufferowie idealnie odtworzyli klimat lat 80., co u jednych wzbudzi łezkę w oku, a u innych nutkę zaciekawienia nieznanym światem. Na uznanie zasługuje tutaj zwłaszcza niesamowita strona wizualna – szczególnie po przejściu do alternatywnego świata, a także idealnie oddająca ówczesne realia muzyka za która odpowiadają Kyle Dixon II oraz Michael Stein.

2. Strefa Mroku (1959-1964)

Każdy odcinek stanowi oddzielną historię, w której zwykli ludzie znajdują się w niecodziennych sytuacjach, najczęściej spowodowanych przez siły nadprzyrodzone, i próbują znaleźć z nich wyjście w równie nieoczekiwany sposób. To połączenie gatunków fantasy, horroru i thrilleru psychologicznego. Samo sformułowanie ‘strefa mroku’ (ang. twilight zone) odnosi się do zjawisk, których zwykły śmiertelnik nie jest w stanie dostrzec. Istnieje piąty wymiar poza tym znanym człowiekowi. Jest to wymiar tak rozległy jak wszechświat i tak niepodległy czasowi jak nieskończoność. To miejsce mieszania się światła i mroku, nauki i przesądów. – jak głosi lektor w drugim odcinku. Serial stanowi źródło ogromnej liczby motywów wykorzystywanych do dzisiaj w wielu innych serialach, grach i filmach, jak Ace Ventura: Zew natury i Madagaskar 2.

1. Gra o tron (2011-2019)

Produkcja, którą może opisać chyba tylko jedno słowo – HIT. Gra o tron stworzona dla HBO przez Davida Benioffa i D.B. Weissa napisała na nowo historię szklanego ekranu, pobijają wszelkie rekordy popularności i zdobywając niebotyczną liczbę nagród. Historia przedstawiona w serialu jest adaptacją sagi George’a R.R. Martina o tytule Pieśń lodu i ognia i skupia się na losach Siedmiu Królestw, których władcy walczą między sobą o panowanie nad kontynentem Westeros. Znajdziemy tu więc intrygi, widowiskowe bitwy, całą paletę charyzmatycznych postaci, z którymi nierzadko musimy się szybko pożegnać, a także elementy fantastyczne, jak smoki czy armie nieumarłych. Gra o tron przez lata przyciągała rzesze fanów i elektryzowała każdą informacją w oczekiwaniu na kolejny sezon. Trudno aż sobie wyobrazić, kto przejmie berło, gdy serial zakończy swoją emisję w przyszłym roku…

Seriale Sci-Fi (kliknij i przeczytaj pełny ranking seriali SF)

10. Opowieść Podręcznej (2017-)

Jeden z tych seriali na naszej liście, które przyciągają nie szybką akcją czy pełnymi napięcia scenami, a niepowtarzalnym klimatem dystopijnego świata. Świata, w którym wskutek ekologicznych katastrof władzę przejeli fundamentaliści religijni. Pod pretekstem utrzymania społeczeństwa w ryzach (rzeczone katastrofy mają bowiem związek z gwałtownym spadkiem płodności) kobiety tracą wszelkie prawa i albo są wykorzystywane jako klacze rozpłodowe, albo służące. Ta poruszające historia ma wszystko, aby stać się jedną z najciekawszych pozycji tego roku – od fabuły aż po ciekawe postacie, na czele z główną bohaterką, kobietę, która walczy o odnalezienie odebranej córki. Jeden z oryginalniejszych seriali na naszej liście – rozpoczynający tę część zestawienia, w której praktycznie każda produkcja równie dobrze mogłaby by być znacznie wyżej, zależnie od upodobań danego widza.

9. Utopia (2013-2014)

I kolejna propozycja, która z powodzeniem mogłaby zajmować jeszcze wyższą pozycję. Stąd było sporo wątpliwości, gdzie miałaby się znaleźć w tym rankingu. Wyjątkowa historia o grupie ludzi, którzy natykają się na manuskrypt owianej legendą graficznej powieści. To zmusza ich do przewartościowania swojego życia, bowiem zaczyna ich ścigać groźna organizacja. Bez wątpienia to jeden z najbardziej wciągających i jednocześnie najmocniej niepokojących thrillerów z elementami SF. Głównie dlatego, że Utopia przede wszystkim pokazuje nasz współczesny inwigilowany świat. Nieco w krzywym zwierciadle, wiele sytuacji jest też poddanych hiperboli, ale jednak. Dla fanów gatunku jest to pozycja obowiązkowa, ale sięgnąć po nią powinni również ci, którzy takich rzeczy zwykle nie oglądają, traktując jako wizjonerski thriller. Kto raz obejrzał, chyba nigdy nie zapomni słynnego tekstu „Where is Jessica Hyde?”.

8. Dark (2017-)

Tu miałem chyba największy problem z ustawieniem miejsc. W końcu jego amerykański sąsiad znajdujący się „oczko” wyżej w zestawieniu to dziełko o zbliżonym poziomie i zbliżonej klasie. W obu przypadkach mamy do czynienia z tajemnicą dotykającą małe miasteczko, w którym zazwyczaj nic specjalnego się nie dzieje. Niemiecka wersja Stranger Things, jak wielu lubi to nazywać, jest zdecydowanie mroczniejszą i bardziej pesymistyczną jej wersją. Narracja jest bardziej surowa, mocno związana z kulturą naszych zachodnich sąsiadów. Tutaj również mamy do czynienia z mariażem horroru z rozwiązaniami typowymi dla fantastyki naukowej. Warto porównać te dwa rodzaje opowiadania historii, bo w tym przypadku analiza może być bardzo ciekawa, a werdykt niekoniecznie jednoznaczny.

7. The Expanse (2015-)

The Expanse to kolejna, bardzo udana swoją drogą space opera, która zawitała w telewizji. Seriali tego gatunku (z tych udanych oczywiście) jest naprawdę niewiele, a dzięki stacji SyFy, można tę pozycję oznaczyć jako wartą najwyższej uwagi! Dzięki wysokiemu budżetowi, ten serial robi ogromne wrażenie pod względem realizacyjnym. Pięknie nakręcony plus świetne efekty specjalne. O fabule nic nie będę mówić, bo uważam, że odkrywanie samemu uniwersum tego serialu sprawia naprawdę ogromną frajdę.

6. Rick and Morty (2013-)

To co nigdy się nie przeje, to na pewno „animacje dla dorosłych”. W tym przypadku, czarny, niepoprawny humor jest na porządku dziennym, ale Rick and Morty podbili to na zupełnie inny poziom. Serial jest w konwencji sci-fi, więc tak naprawdę twórcy serialu mogli pójść na całość, bez żadnych ogródek, dzieje się tam co tylko chce. Każdy epizod jest przepełniony, takimi absurdami, które po prostu śmieszą. Przed każdym odcinkiem jedyna myśl jaka towarzyszy to: SHOW ME WHAT YOU GOT!

5. Doktor Who (2005-)

Podróże w czasie i odkrywanie światów wymaga nielichych, doktorskich kwalifikacji, a nawet wielu wcieleń. Dowodem na to jest serial Doktor Who. Przez dekady swego istnienia tytuł ten dorobił się własnej mitologii i symboliki uwielbianej nie tylko przez środowiska geekowskie. Niebieska budka telefoniczna, Tardis i przygody wymykające się poza klasyczną klasyfikację SF. Do tego wyczuwalna brytyjskość, brak blockbusterowego przeładowania i regularna zmiana aktorów w roli tytułowego bohatera sprawiająca, że postać Doktora Who jest nieprzewidywalna i wielopoziomowa, czyniąc ten tytuł kultowym.

4. Czarne Lustro (2011-)

Czarnemu lustru nie brakuje oryginaloności. Każdy odcinek, w każdym sezonie opowiada co rusz inną historię, która nie jest w żaden sposób powiązana z pozostałymi. Jedyne co łączy to wszystko, to negatywne skutki technologii przyłości, jakie wpływają na ludzi. Od premiera Wielkiej Brytanii po zwykłego szarego człowieka. Niezwykle niepokojący klimat towarzyszy praktycznie przy każdym odcinku, a sprawia to, że pozostajemy po prostu osłupieni w swoich fotelach, a po zakończeniu zelektryzowani. Showrunner – Charlie Brooker odwalił kawał dobrej roboty.

3. Gwiezdne Wrota (1997-2007)

Moja przygoda z fantastyką naukową i gatunkami pokrewnymi zaczęła się od wczesnych lat dziecięcych. Jednym z obrazów śledzonych przeze mnie regularnie był serial Gwiezdne Wrota, dla mnie zawsze mieszanką hard SF z klasyczną space operą. Dlaczego? Mimo całego bagażu inspirującego wielu innych twórców i prawdziwie kosmicznych przygód silny nacisk kładzie się na relacje personalne. I może to właśnie one pozwoliły przejść serialowi do legendy, nie wspominając o wątkach mistycznych. Bohaterowie odkrywają coraz więcej światów, co daje pewien element zaskoczenia, a jednocześnie pewnik, iż wtórność to rzecz odległa. Oddział SG-1 narażony jest na standardowe niebezpieczeństwa każdego eksploratora- od wrogich cywilizacji po egzotyczne, a raczej kosmiczne choroby. I mimo że nie zanosi się na wskrzeszenie serialu, to seria liczy sobie wystarczającą liczbę odcinków, aby spędzić ciekawie wiele wieczorów.

2. Westworld (2016-)

Dziki Zachód, roboty i… Szekspir. Tak zapewne wyglądałby tabloidowy nagłówek serialu Westworld, nawiązującego fabularnie do filmu o tym samym tytule z 1973 roku. Oto park rozrywki inny niż wszystkie – szczęśliwcy go odwiedzający mogą zaznać przygód i rozkoszy Dzikiego Zachodu, ograniczeni tylko własną wyobraźnią. Przybytkiem tym szefuje wizjonerski dr Robert Ford, w którego wciela się charyzmatyczny Anthony Hopkins. Przyjmującymi zaś gości są hosty – ultrarealistyczne roboty, będące momentami po dickowsku bardziej ludzcy niż ludzie. Szaloną karuzelę zysków przerywa szereg incydentów z ich udziałem. Coraz więcej z nich zaczyna wymykać się z ciasnych ramom, w jakie je wtłoczono i pozwala sobie na swawole. Wydająca się na dość standardową niedogodność przybiera ogromną skalę, dzięki której twórcy serialu mają pretekst nie tylko do mieszania wątków, ale i linii czasowej. Brutalna i niecenzurowana fabuła, filozoficzne wątki i przewspaniałe nawiązania do narodowego dramaturga Wielkiej Brytanii sprawiają, że chwilowy brak innych światów z filmu sprzed dekad, nie jest odczuwalna i pozwala wciągnąć się w świat rządzony przez bezlitosne zasady Dzikiego Zachodu, jednocześnie będącego ogromnym przedsięwzięciem biznesowym.

1. Z Archiwum X (1993-2002, 2016-)

Niewiele rzeczy z dzieciństwa, które budziły mój niepokój, robi to do dziś. Jedną z nich jest intro serialu Z Archiwum X. Teorie spiskowe zawsze mnie fascynowały, ale i nieco śmieszyły, lecz jestem pewien, że gdyby agent Fox Mulder był ich autorem, zacząłbym wierzyć, iż zawierają w sobie coś więcej niż ledwie ziarno prawdy. Agent FBI nie wydawał się fascynatem ideologii sugerującej brak piątej klepki, a kimś, kto może wiedzieć coś, co faktycznie może mieć akta w tytułowym archiwum. Kultowy plakat z latającym spodkiem i napisem „I WANT TO BELIEVE” i dziwaczny dialog pomiędzy dwoma skrajnie różnymi osobowościami już od pierwszego odcinka przykuł mnie do ekranu telewizora. I choć nie zawsze satysfakcjonowały mnie rozwiązania fabularne i roszady wśród bohaterów, to powrót w roku 2016 niezmiernie mnie ucieszył. Gillian Anderson i David Duchovny stworzyli jeden z najlepszych damsko-męskich telewizyjnych duetów, opartych na dobrych zasadach zderzenia przeciwieństw i niejednoznaczności ich relacji. Sam serial zaś jest dla wielu synonimem tego, co niewyjaśnione i niezidentyfikowane. Jego powrót w 2016 roku jest oceniony różnie – dla mnie nie psuje on statusu legendy, a nawet nieco do niej wnosi. Niemniej chciałbym, aby nie było to ostatnie słowo agentów Muldera i Scully.

Na następnej stronie seriale historyczne oraz serialowe horrory!

Seriale historyczne (kliknij i przeczytaj pełny ranking seriali historycznych)

10. Filary Ziemi (2010)

Pierwszą dziesiątkę otwiera znakomita ekranizacja literackiego bestselleru Kena Folleta. Rzadko kiedy możemy otrzymać tak dobrze odwzorowane realia XII-wiecznej Anglii. Ten ośmioodcinkowy miniserial w istocie należy do najlepszych serii opartych na innych źródłach ostatnich lat. Groźne intrygi, konflikty na tle religijnym i świetne aktorstwo – na to możemy liczyć.

9. Królowa Bona (1980-1981)

Kolejny kultowy polski serial. Gwiazdorska obsada z Aleksandrą Śląską, Piotrem Fronczewskim i Anną Dymną mówią same za siebie, a obrazu dopelnia świetna scenografia i realizacja. Bona Sforza zostaje żoną polskiego króla, Zygmunta Starego. Na Wawelu szybko daje się poznać jako kobieta inteligentna i ambitna.

8. Przygody Pana Michała (1969)

Oczywiście musiała się tutaj znaleźć serialowa wersja Pana Wołodyjowskiego. Tytułowy pułkownik zostaje wysłany do obrony polsko-tatarskich granic. Jak się szybko okazuje, bohater będzie zmuszony odpierać turecką inwazję. Świetna, rozszerzona adaptacja arcydzieła Sienkiewicza z wieloma scenami, które zapisały się w historii polskiej telewizji, no i oczywiście wybitny Tadeusz Łomnicki.

7. Ja, Klaudiusz (1976)

Zapewne spora część z Was zna Dereka Jacobiego z wielu hollywoodzkich ról drugoplanowych (przede wszystkim znakomitej kreacji senatora Grakchusa w Gladiatorze). Kto był pod wrażeniem jego gry, powinien sięgnąć po tę pozycję. Miniserial stworzony na podstawie książki Roberta Gravesa po raz pierwszy – bo na początku była nieukończona filmowa wersja Josefa von Sternberga z 1937 roku – zostaje przeniesiony na ekran. To historia prawdopodobnie najbardziej niepozornego cesarza rzymskiego imperium w dziejach, który przejął władzę po śmierci szalonego Kaliguli. Wciągająca i świetnie napisana fabuła, popisowe kreacje aktorskie i rzadko spotykane w tamtym okresie drastyczne sceny.

6. Pacyfik (2010-)

Serial twórców Kompani Braci to emocjonujący oraz niezwykle potężny miniserial dostarczający nam niezwykle autentyczny obraz II wojny światowej. Zadbano o odpowiadające realiom pojazdy, bronie, kostiumy i oczywiście scenografię, a tam, gdzie nie można było tradycyjnymi sposobami wypełnić dziur, użyto dobrych animacji komputerowych. Każdy odcinek wygląda jak krótki film dokumentalny, jest krwawo i autentycznie. Produkcja opowiada prawdziwe historie trzech żołnierzy Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych, walczących z imperium japońskim podczas II wojny światowej.

5. Rzym (2005-2007)

Ta pozycja znajdowałaby się zapewne wyżej, gdyby sezon drugi nie był dość niezręcznie skróconą wersją planowanych wcześniej kilku serii. Niemniej jednak wciąż pozostaje genialny 1. sezon, który ustalił nowe standardy dla gatunku. Rzymskie ulice tutaj to gigantyczna hybryda slumsów i dzielnic dla bogaczy – wszystko przesiąknięte w mniejszym lub większym stopniu korupcją i zepsuciem. Godny uwagi jest zabieg wplatania w wątki historyczne dwójkę głównych bohaterów – rzymskich żołnierzy brawurowo zagranych przez Kevina McKidda i Raya Stevensona. No i jest jeszcze Ciaran Hinds, prawdopodobnie najlepiej odegrany Juliusz Cezar.

4. Wikingowie (2013-)

Ostatnimi czasy serial ten przeżywa swój bodaj najgorszy okres, jednak w żaden sposób nie podkopuje to jego chwały, bazującej przede wszystkim na sezonach 1-3. Niesamowicie klimatyczna i znakomicie napisana saga o wikingach bawi się wydarzeniami historycznymi, w umiejętny sposób mieszając fakty z fikcją i dając przy tym masę rozrywki. Aktorstwo w zdecydowanej większości stoi na bardzo wysokim poziomie, odwzorowanie realiów to najwyższa klasa, a dodatkowym smaczkiem są liczne nawiązania do skandynawskich mitów i ścierających się z nimi chrześcijańskich wierzeń. Kto czuje przesyt Grą o tron, a nie sięgnął jeszcze po Wikingów, niech śmiało próbuje!

3. Deadwood (2004-)

Western z prawdziwego zdarzenia, który wydaje się naprawdę autentyczny i wykreowany z jak największym przywiązaniem do szczegółów. Tutaj Dziki Zachód jest surowy, brutalny i nie wybacza, nic nie jest koloryzowane ani spłycane. Podczas oglądania Deadwood widz wczuwa się w ten surowy klimat i z każdym odcinkiem chce go więcej. Dialogi, kostiumy, postacie i scenografia są mistrzowskie, na myśl przywołują klasyki Clinta Eastwooda. Deadwood to wyjęta spod prawa osada na dzikim zachodzie, któa roi się od poszukiwaczy złota i rewolwerowców. Przybywają tam Bill Hickok i Seth Buloock, którzy nie spotykają tam nic oprócz problemów…

2. The Crown (2017-)

Ten najdroższy jak dotąd serial Netflixa opowiada niezwykłą historię królowej Elżbiety II. Produkcja jest elegancka, niezwykle wciągająca i brytyjska do szpiku kości (w najlepszym tego słowa znaczeniu!). Historia tej najdłużej panującej królowej jest pełna fascynujących historii, intryg i zwrotów akcji, które dotyczą nie tylko monarchini, ale też czasów, w jakich panuje. To wielka sztuka przedstawić politykę w tak wciągający i lekki sposób, a twórcom The Crown udało się to znakomicie. Opublikowany niedawno na platformie najnowszy sezon również nie powinien Was zawieść.

1. Kompania Braci (2001-)

Kompania Braci musiała się znaleźć na samym końcu tego zestawienia. Jest to oparta na książce Stephena Ambrose’a o tym samym tytule opowieść o losach Kompanii E 506 pułku piechoty spadochronowej, 101 Dywizji Powietrznodesantowej Armii Stanów Zjednoczonych, a zarazem prawdziwa historia o dramatach na polu walki, o bohaterstwie i przyjaźni. Ten miniserial wyreżyserował Tom Hanks w parze ze Stevenem Spielbergiem. Z czysto ludzkiego punktu widzenia pokazuje okrucieństwo wojny, a gra aktorska, muzyka i fabuła przeplatana opowieściami żyjących jeszcze żołnierzy nieraz ściśnie Was za gardło. Kompania Braci stanowi mocną lekcję historii, a zarazem piękny hołd złożony poległym. Pozycja obowiązkowa!


Serialowe horrory (kliknij i przeczytaj pełny ranking seriali grozy)

10.WYSPA HARPERA (2009)

Wariacja na temat slasherowej konwencji. Świetna, mroczna, zaskakująca i najstarsza w zestawieniu. Ledwie 13 odcinków pełnych suspensu i odskoczni od wyświechtanych schematów. I bez bombastyczności tak charakterystycznej dla obecnych filmów i serialu grozy. Po prostu trzymający za gardło twister z serii „kto będzie następny”. Zdecydowanie warto sobie przypomnieć.

9.WIRUS (2014 – 2018)

Zdaję sobie sprawę, że to jest dość kontrowersyjny wybór, bowiem w tym serialu są koszmarne efekty specjalne, a dziury fabularne są większe niż te na polskich drogach. Ale jako guilty pleasure spełnia się idealnie. Zabójczy wirus przemienia mieszkańców w paskudne stwory. Paluchy maczał w tym Guillermo del Toro, także sprawdźcie dla jego charakterystycznego sznytu.

8.HEMLOCK GROVE (2013 – 2015)

Zderzenie klimatu typu Twin Peaks z wilkołaczym wątkiem i dość mrocznym klimatem. Mamy więc morderstwo młodej dziewczyny paraliżujące całe miasteczko i szeroki krąg podejrzanych. Jeśli ten serial Wam nie podejdzie to polecam Miasteczko Wayward Pines, totalną wariację na temat Lynchowego Miasteczka.

7.STREFA MROKU (1959-1964)

Teraz już nieco zapomniany, jednak w czasach premiery bardzo nowatorski serial Roda Sterlinga. Skupia się na zwyczajnych ludziach, którzy niespodziewanie znajdują się w niezwykłych, najczęściej nadprzyrodzonych, sytuacjach. Opowieści najczęściej zakończone są ironicznym zwrotem akcji, w wyniku którego winny zostaje ukarany. Serial doczekał się pięciu sezonów, emitowanych na przełomie lat 50. i 60. ubiegłego wieku.

6.CASTLE ROCK (2018-?)

Jak można byłoby mówić o grozie w jakiejkolwiek gałęzi popkultury, nie wspominając o Stephenie Kingu? No nie można, dlatego w tym momencie się poprawiamy i polecamy Wam bodaj najnowszą produkcję w tym zestawieniu, która z mistrza grozy czerpie garściami. Nie dojechaliśmy jeszcze nawet do końca premierowego sezonu tej produkcji, a nasz recenzent twierdzi, że umieszczenie jej w takowym rankingu jest obowiązkiem. No to umieszczamy.

5.TERROR (2017-?)

Tegoroczny hit AMC, serial który reklamowano nazwiskiem samego Ridleya Scotta. Luźna adaptacja książki Dana Simmonsa, opowiadającej o zaginionej brytyjskiej ekspedycji badawczej do Arktyki, kierowana przez kapitana Johna Franklina. Przenikliwy mróz, samotność i uwięzienie na samym końcu świata – Terror świetnie pokazuje, co może pójść źle, gdy grupa mężczyzn desperacko walczących o przeżycie, musi zmierzyć się nie tylko z żywiołami przyrody, ale także ze sobą nawzajem.

4.BATES MOTEL (2013 – 2017)

Żywot Normana Batesa był idealnym pomysłem na serial. Dlaczego nie pokazać jego dzieciństwa i relacji z matką i tego jak doszło do wydarzeń znanych z klasycznego arcydzieła Hitchcocka? Cast jest świetny Freddie Highmore bardzo demoniczny a Vera Farmiga i demoniczna i bardzo pociągająca. Zdecydowanie za słabo wypromowany serial u nas, a mógł moim zdaniem być równie popularny jak Hannibal chociażby, ale coś nie pykło. Estetycznie wysmakowany i zakończony w odpowiednim momencie, po prostu świetny!

3.DOM GROZY (2014 – 2016)

Polski tytuł jest wielce niefortunny. Obsada jak widzicie pierwsza klasa a fabuła skupia się na znanych postaciach znanych i lubianych w popkulturze. Jest więc i doktor Frankenstein, Drakula czy Dorian Grey. Wiktoriański Londyn, charyzmatyczna Vanessa Ives i mnóstwo pokręconych, acz ładnie splatających się wątków. Kreacja Evy Green obecnie znajduje się w pierwszej dziesiątce najlepszych kobiecych serialowych kreacji na filmowych i serialowych portalach.

2.AMERICAN HORROR STORY (2011-?)

Serial jest produkowany w formie antologii, co oznacza że każdy z sezonów stanowi odrębny i spójny miniserial, niepowiązany bezpośrednio z pozostałymi (nie licząc nieznacznych nawiązań fabularnych). Ich wspólnym elementem jest obsada, której członkowie wcielają się w kolejnych seriach w różne postacie. Dotychczas powstało siedem sezonów, a na lata 2018 i 2019 zaplanowano emisję dwóch kolejnych. W Polsce serial jest emitowany od 12 listopada 2011 roku przez stację Fox.

1.KRÓLESTWO (2004)

Duńska produkcja której scenarzystą i reżyserem jest min. Lars von Trier. W założeniu miał być trylogią, pozostał czteroodcinkowym, trwającym niespełna pięć godzin miniserialem. Tytułowe Królestwo to ogromny szpital w Kopenhadze, w którym lekarze spotykają się z osobistymi i zawodowymi dramatami. Poza tym, a może nawet i przede wszystkim, w ich życie ingerują tutaj istoty nadprzyrodzone. Czy będziesz gotów odwiedzić szpital z duchami?

Zobacz również: TOP 30 – Najstraszniejsze horrory w historii!

Na następnej stronie najlepsze polskie seriale oraz serie dla dzieci!

Seriale polskie (kliknij i przeczytaj pełny ranking polskich seriali)

10. Czterdziestolatek (1974-1977)

Akcja serialu zaczyna się w dniu czterdziestych urodzin głównego bohatera – inżyniera Karwowskiego. Jest on typowym członkiem polskiego społeczeństwa, który mieszka z rodziną w Warszawie i jeździ małym Fiatem 126p. Ma w planach nawet rzucenie palenia, ale jego życie okazuje się biec zbyt szalonym tempem, żeby mogło się to udać. Serial w zabawny, zdystansowany sposób przedstawia realia socjalistycznej Polski i wszystkie absurdy lat 70. (MŁ)

czterdziestolatek


9. Artyści (2016)

W czasach, gdy włączając TVP, jedyne czego możemy się spodziewać to telenowela z Kazimierzem Wielkim w roli głównej, wydawać by się mogło, że Telewizja Polska nie jest w stanie wyprodukować nic, co mogłoby przynajmniej zbliżyć się poziomu zagranicznych hitów. Prawda jest jednak zgoła inna, co uświadomił nam przykład serialu Artyści. Wystarczy bowiem dać choć trochę swobody młodym twórcom, a możemy dostać dzieło wyraźnie przerastające obecną ramówkę publicznej telewizji. Serial Telewizji Polskiej z 2016 roku to dzieło debiutującej reżyserki Moniki Strzępki oraz również początkującego scenarzysty Pawła Demirskiego. Fabuła skupia się wokół perypetii fikcyjnego Teatru Popularnego. Po samobójstwie jego dyrektora na następcę zostaje wybrany mało doświadczony w tym fachu Marcin Konieczny (Marcin Czarnik), który zastaje placówkę w fatalnej kondycji i musi wyprowadzić ją na prostą. Duet Strzępska-Demirski czują się w stworzonym środowisku jak ryba w wodzie, co przekłada się na niezwykle realistyczne odwzorowanie każdego szczegółu związanego z funkcjonowaniem teatru. Na uwagę zasługują różnobarwne postacie, począwszy od ekscentrycznych aktorów po szeroką kadrę techniczną czy obsługę teatru, a także ich świetna obsada, gdzie nawet w, mogłoby się zdawać mało istotną, rolę portiera wciela się dobrze wszystkim znany Edward Linde-Lubaszenko. Do tego wśród odtwórców ról dominują prawdziwi aktorzy teatralni, co przekłada się na nietypowy ton serialu przypominający ten ze spektakli granych na deskach scenicznych. (MC)

8. Chłopi (1972)

Adaptacja jednej z pereł polskiej literatury nie zawodzi również w dłuższej wersji telewizyjnej. I rzeczywiście było warto wypuścić produkcję, która dodaje kilka wątków ze względów logistycznych niemożliwych do pokazania w filmie. Historia Boryny (niezapomniany Hańcza), Jagny i całej wsi znakomicie obrazują arcydzieło Reymonta, będąc przy okazji niepowtarzalną okazją do przyswojenia jej sobie dla tych, którzy nie potrafili przebrnąć przez bądź co bądź niełatwy w odbiorze książkowy oryginał.

7. Noce i dnie (1977-1978)

Czymże byłby ten ranking, gdyby nie było na nim adaptacji powieści Marii Dąbrowskiej? Tak samo jak w przypadku poprzednika na liście, mówimy o serialowej rozszerzonej wersji filmu (w tym przypadku – filmu, który otrzymał nominację do Oscara). I ponownie jest to absolutny strzał w dziesiątkę. Piękna, pod wieloma względami ponadczasowa historia o miłości, osadzona na przełomie XIX i XX wieku, została uzupełniona o sporo wążnych wątków. Jeżeli chodzi o treść, Noce i dnie w żaden sposób się nie zestarzały, a Jerzy Bińczycki i Jadwiga Barańska w dalszym ciągu zachwycają swoimi głębokimi ujęciami literackich pierwowzorów.


6. Kariera Nikodema Dyzmy (1980)

Bezrobotny urzędnik pocztowy wyjeżdża do Warszawy w poszukiwaniu pracy i przez przypadek znajduje na ulicy zaproszenie na rządowy raut. W przypływie odwagi i głupoty urządza awanturę dyrektorowi gabinetu premiera, co czyni go niesłychanie popularnym w środowiskach politycznych. Tak oto nasz Nikodem Dyzma rozpoczyna swoją karierę w wielkim świecie.
5. PitBull (2005-2008) Zanim nastały Nowe porządki, a po nich tłumnie przybyły Niebezpieczne kobiety, narodziło się takie oto dziełko. To czasy, gdy powiedzenie „film z zaczerpniętym z życia scenariuszem” nie spotykał się przeważnie z uśmiechem politowania. Bez cienia ironii możemy napisać, że serialowy PitBull to prawdziwe magnum opus Patryka Vegi. Świetnie napisane i rozbudowane wątki oparte o autentyczne historie, zorganizowane grupy przestępcze i znakomicie napisane postaci policjantów, zwłaszcza Despero – rola, która była trampoliną do wyższej ligi dla Marcina Dorocińskiego. Słowem, polski serial, którego nie można przegapić.


4. Alternatywy 4 (1983-1986)

Losy rodzin zamieszkałych w bloku przy ulicy Alternatywy 4 na warszawskim Ursynowie w obliczu rzeczywistości PRL-u.  Gospodarz domu Stanisław Anioł w przebiegły sposób zaczyna zatruwać życie lokatorom, tworzy zakazy, nakazy, zwołuje zebrania, inwigiluje i w każdy możliwy sposób miesza się w interesy mieszkańców. Ci natomiast postanawiają zbuntować się przeciwko niesprawiedliwym rządom Anioła. Operator dźwigu Zbigniew Kotek i lekarz Zygmunt Kołek dostają przydział na to samo mieszkanie, które ostatecznie trzeba podzielić na pół. Ubecy mają założyć podsłuch u profesora Dąb-Rozwadowskiego, ale zakładają go u nie tej osoby, co powinni. Losy mieszkańców niesamowicie się mieszają i komplikują, a wszystko to doprawione jest nutką dobrego humoru.

3. Lalka (1978)

Z serialem tym, będącym adaptacją powieści Bolesława Prusa o tym samym tytule, wiele osób – podobnie jak ja – mogło się zetknąć, gdy w trakcie nauki przychodziła potrzeba przyswojenia sobie tej obowiązkowe lektury, lecz widmo czytania opasłej książki jakoś do nas nie przemawiało. W tym akurat przypadku pójście drogą na skróty nie musiało wcale okazać się złym pomysłem, gdyż produkcja jest dość wiernym odzwierciedleniem książki, a także bardzo przyjemnym seansem samym w sobie. Historia Lalki opowiada o Stanisławie Wokulskim i jego wielkiej, niespełnionej miłości do pięknej Izabeli Łęckiej. Sam serial w reżyserii Ryszarda Bera może pochwalić się świetną obsadą aktorską. W Wokulskiego wcielił się tu Jerzy Kamas, a w Łęcką Małgorzata Braunek. Na szczególną uwagę zasługuje jednak postać Ignacego Rzeckiego zagranego przez Bronisława Pawlika, któremu udało się przenieść cechy bohatera niemal jeden do jednego z książki Prusa. Wszystko to zostało dodatkowo okraszone pięknymi sceneriami XIX-wiecznej Polski pozwalającymi poczuć ówczesne realia.

2. Stawka większa niż życie (1967-1968)

Zawikłane losy radzieckiego szpiega Stanisława Kolickiego, który dostaje się do Rosji, aby przekazać informacje dotyczące wojsk niemieckich. Wywiad radziecki w tym samym czasie aresztuje niemieckiego oficera Hansa Klossa, który wygląda niemal jak Kolicki. To podobieństwo wykorzystują Rosjanie, którzy wysyłają naszego bohatera, aby zajął miejsce Klossa w kontrwywiadzie. Ten jako agent J-23 zaczyna swoją misję po stronie wroga, zostaje jednak zdemaskowany, ale pozoruje swoją śmierć i ucieka, by znów powrócić do armii niemieckiej jako rzekomo prawdziwy Hans Kloss. Działając w ukryciu, wykrada największe tajemnice i plany Rzeszy, czym ośmiesza gestapowców. Jego największe bronie to inteligencja, pięści i urok osobisty.

1. Ziemia obiecana (1975-1978)

Innego pierwszego miejsca nie będzie – przynajmniej w tym zestawieniu. Wajda po mistrzowsku nakreślił na ekranie dzieło Władysława Reymonta, ożywiając precyzyjny obraz XIX-wiecznej Łodzi, gdzie majątki powstają i upadają w niesamowicie szybkim tempie, przyjaciele z miejsca mogą stać się wrogami, a idealiści łamią swoje zasady w imię lepszego jutra, „ziemi obiecanej”, której bez wytchnienia szukają. A w centrum narracji trójka przyjaciół (Daniel Olbrychski, Andrzej Seweryn i Wojciech Pszoniak w niezapomnianych rolach) walcząca o lepszy byt. Po prostu arcydzieło.  

Seriale dla dzieci (kliknij i przeczytaj pełny ranking seriali dla dzieci)

10. Muminki (1990-1992)

Japońska ekranizacja wspaniałych książek Tove Jansson, które towarzyszyły nam w dzieciństwie to absolutny klasyk i pozycja obowiązkowa na naszej liście. Muminki to fikcyjne Trolle mieszkające prawdopodobnie gdzieś w Finlandii. Razem ze swoimi przyjaciółmi, z których większość to małe, leśne zwierzątka, przeżywają przeróżne przygody z których dla małego widza płynie mnóstwo mądrych prawd. Przygody Muminków do dzisiaj rozpalają naszą wyobraźnie, tak samo jak Buka i Hatifnatowie do dzisiaj wywołują nam ciarki na plecach…(AB)

9. Fineasz i Ferb (2007-2015)

Struktura serialu oparta jest na koncepcji stworzonej przez Povenmire’a i Marsha, według której w każdym odcinku musi wystąpić „piosenka lub utwór muzyczny oraz duża akcja lub scena pościgu”. Bajka świetnie rozwija dziecięcą kreatywność, a do tego dostarcza mnóstwa rozrywki (nie tylko dzieciom). Opowiada ona o dwóch braciach: Fineaszu i Ferbie. Chłopcy jak na swój wiek są bardzo kreatywni i twórczy. Każdego dnia wymyślają coraz to nowsze i ciekawsze wynalazki. Raz podróżowali w czasie do ery dinozaurów, innym razem stworzyli gigantyczną kolejkę górską, a kolejnego dnia wzięli udział w wyścigach samochodowych. W ich przygodach pomaga im drużyna harcerek, a za wszelką cenę próbuje ich zdemaskować przed rodzicami ich siostra. Na dokładkę mamy tutaj historię tajnego agenta, który udaje potulne, domowe zwierzątko. W rzeczywistości jednak Pepe Pan Dziobak pod pseudonimem Agenta P każdego dnia ratuje świat przed złym doktorem Dundersztycem. Bajka gwarantuje szalone przygody barwnych bohaterów i mnóstwo rozrywki, a ja gwarantuję wam świetną zabawę podczas ich oglądania.

8. Star Wars: Rebelianci (2014-2015)

Niedawno zakończony drugi serial animowany z serii Gwiezdne Wojny, który przypadnie do gustu nie tylko fanom gwiezdnej sagi. Jest poniekąd kontynuacją zdarzeń przedstawionych w Gwiezdnych Wojnach: Wojnach Klonów. Grupa młodych rebeliantów z młodym rycerzem Jedi, Ezrą, na czele podejmuje walkę przeciwko powstającemu Imperium Galaktycznemu. Załoga statku Duch to zgrana paczka będąca dla siebie niemal rodziną. W trudnych czasach wojny wspierają się nawzajem i dodają sobie otuchy, wierząc, że uda im się przyczynić do obalenia Imperatora. W serii pojawiają się znane postaci, zarówno z filmów, jak i poprzedniej animacji. Bohaterowie na swojej drodze spotykają między innymi kapitana Rexa, Ashokę Tano, a także jej dawnego mistrza, niegdyś Anakina Skywalkera, a obecnie Lorda Vadera. Mimo iż Rebelianci zostali docelowo stworzeni dla dzieci, to starszy widz również nie powinien się nudzić podczas oglądania tej serii. (MŁ)

7. Pora na przygodę! (2010-)

Serial stworzony przez animatora i scenarzystę Cartoon Network, Pendeltona Warda. Twórczość tegoż autora długo nie mogła znaleźć uznania wśród włodarzy stacji dla dzieci, aż w końcu szansę Wardowi dał wspomniany wcześniej Cartoon Network. Był to zdecydowanie strzał w dziesiątkę, gdyż Pora na przygodę przyciągnęła przed telewizory miliony widzów na cały świecie i stała się flagową marką stacji. Z pozoru serial wydaje się być typową bajką dla dzieci. Opowiada historię o przygodach dwunastoletniego Finna i jego przybranego brata Jake’a – magicznego, gadającego psa potrafiącego dowolnie manipulować swoim rozmiarem i kształtem. Obaj mają za zadanie bronić Krainę Ooo przez złymi istotami. Bohaterowie ci nie są jednak płascy, jak to często bywa w produkcjach dla młodszego odbiorcy. Finn na przykład z czasem dojrzewa i zyskuje co raz większą samoświadomość. Do tego nawet postacie drugoplanowe mają skomplikowane osobowości i posiadają słabości, które czynią ich bardzo ludzkimi. Warto zwrócić również uwagę na świat, gdzie dzieje się akcja – z pozoru to baśniowa, kolorowa kraina, lecz po głębszym zapoznaniu się z nim, można dojść do wniosku, że to dość nietypowy świat postapokaliptyczny. Serial zdecydowanie zadowoli wszystkich, zarówno dzieci jak i dorosłych. (MC)

6. Baranek Shaun (2007-2016)

Baranek Shaun to urocza plastelinowa seria animowana, w której nie sposób się nie zakochać, nawet jeśli nie jest się już do końca dzieckiem. Tytułowy bohater został stworzony na potrzeby filmu animowanego Wallace i Gromit: Golenie owiec, a ponad 10 lat później otrzymał własny serial. Shaun to przepełniony energią i szalonymi pomysłami zwierzak, który spędza dni na zatruwaniu życia właścicielowi farmy, na której żyje oraz jego psu. Wraz z resztą stada sieje spustoszenie przy okazji świetnie się bawiąc. Bawi się również widz. Prosty humor, brak dialogów i świetnie stworzone postaci nadają serii wyjątkowego klimatu. Mimo iż Baranek Shaun doczekał się filmu oraz pojawił się w kilku innych produkcjach, to właśnie serial z 2007 roku jest tą najbardziej rozpoznawalną, a zarazem i najlepszą produkcją. (MŁ)

5. Pingwiny z Madagaskaru (2008-2013)

Bohaterów tego serialu poznaliśmy w bajce Madagaskar i od razu ich pokochaliśmy. No bo czy da się nie kochać: Rico, Kowalskiego, Szeregowego, Skippera i Króla Juliana? Tym razem cała paczka udaje się na podbój nowojorskiego zoo. Zaowocuje to mnóstwem zabawnych przygód. W końcu już od dawna wiadomo, że to grono gwarantuje świetną i pełną humoru zabawę. Jeśli jeszcze nie poznaliście pingwinów-komandosów, musicie to szybko nadrobić. Zaręczam, że z pewnością ich polubicie. Na szczególną uwagę zasługuje też narcystyczny lemur, który swoimi tekstami rozbawi nawet największego ponuraka. Pomimo że to lista najlepszych seriali dla dzieci, tę pozycję bez przeszkód mogą oglądać widzowie w każdym wieku. Twórcy postarali się zawrzeć tam mnóstwo smaczków przeznaczonych dla starszych oglądających. Nic tylko oglądać. (AM)

4. Dragon Ball Z (1989-1996)

Chyba każdy znający to anime do dziś ma ciarki słysząc muzykę z Dragon Ball Z. Młodzież przełomu XX i XXI wieku w Polsce nie interesowała się już Wilkiem i Zającem. Miś Uszatek poszedł w odstawkę, a Pokemony dopiero zaczęły się nieśmiało przebijać do naszej świadomości. Za to dzieło Akiry Toriyamy było zalążkiem popkultury rodem z dalekiego zachodu. Dragon Ball Z był momentami brutalny i nieco straszny, ale przy tym niesamowicie zabawny i za rogiem zawsze czaił się jakiś całkiem porządny morał. Późniejsze próby tchnięcia w serię drugiego życia nie były już tak udane, a twórcy widząc że kolejne próby (filmowe i serialowe) nie przynoszą rezultatu zdali sobie sprawę, że zamiast wymyślać nowe, bardziej opłaca się odnowić graficznie to, co fani już tak polubili.(AB)

3. Tom i Jerry (1940 – 2005)

Nagrodzona kilkoma Oscarami produkcja to jedna z najsłynniejszych kreskówek wszech czasów. Historia kota Toma próbującego złapać mysz Jerry’ego bawi małych i dużych widzów już ponad 70 lat. W przypadku tego duetu nikomu nie trzeba nikogo przedstawiać. Jest to absolutnie kultowa i świetna kreskówka, którą każdy powinien zobaczyć. (AB)

2. Looney Toones – Zwariowane Melodie (1929-1969, 1979-)

Kaczor Duffy, Prosiak Porky, Kanarek Tweety, Struś Pędziwiatr, Speedy Gonzalez i przede wszystkim Królik Bugs – to postacie, o których słyszał chyba każdy. Zwariowane Melodie to jeden z ponadczasowych klasyków, które każdy dzieciak powinien znać. Przygody tych sympatycznych zwierzątek, które tak bardzo przypominają nas samych to gwarancja na udane dzieciństwo. Mamy nadzieję, że rodzice dzisiejszych maluchów będą o tym pamiętać! (AB)

1. Myszka Miki, Goofy, Kaczor Donald

…czyli wszystkie produkcje powstałe na przestrzeni lat z naszymi ulubionymi bohaterami wytwórni Disneya. Chyba nie muszę nikomu przedstawiać Myszki Miki, Kaczora Donalda, Goofy’ego czy Pluto? Te postacie i wiele innych towarzyszyły nam przez całe dzieciństwo i jestem pewna, że będą też towarzyszyć naszym dzieciom. Te bajki nigdy się nie starzeją. Co jakiś czas powstają też nowe produkcje z udziałem naszych ulubieńców. Każdą z nich cechuje wysoki poziom realizacji, uwielbiani przez nas bohaterowie i przemyślany scenariusz. Bajki te nie tylko uczą, ale też bawią… i to już od kilkudziesięciu lat. (AM)

Na ostatniej stronie serie szpiegowskie oraz seriale dla młodzieży!

Seriale szpiegowskie (kliknij i przeczytaj pełny ranking seriali szpiegowskich)

10. Agent X (2015)

Na sam początek pozycja, która rzutem na taśmę dostała się na naszą listę. Wdowa po amerykańskim senatorze startuje z powodzeniem w wyborach i zostaje pierwszą kobietą powołaną na urząd wiceprezydenta. Sharon Stone pojawia się w nietypowej dla siebie roli i wcale nieźle się wybroniła. Sam serial jest małym powrotem do przeszłości, jeśli chodzi o akcję z lat 80., co wzbudza nostalgię, a wraz z kilkoma ciekawymi pomysłami sprawia, że fani gatunku mogą spędzić nie najgorzej czas. (SG)

9. Romeo section (2015-)

A oto kolejna ciekawa pozycja w sam raz na wolne wieczory. Wolfgang McGee to z pozoru zwykły profesor Uniwersytetu Vancuver, jednak tak naprawdę jest byłym agentem specjalnym, kierującym zespołem agentów o kryptonimie „Romeo i Julia”. Ich zadaniem jest zinfiltrować każdą organizacją, która tego wymaga. By tego dokonać muszą zbliżyć się do swoich celów na tyle skutecznie, aby zdobyć cenne informację. Muszą zrobić wszystko, co konieczne, a najczęściej oznacza to by uwieść swój cel. Gdy Wolfgang zakochuje się w swojej podwładnej, wszystko się komplikuje, stawiając na szali nie tylko organizację, ale i życie jej członków. (SG)

8. Ścigana (2012-)

Jeżeli ktoś ma ochotę na nową wersję bohaterki zbliżonej nieco do Nikity, oto znakomita okazja. Główna bohaterka Samantha Hunter jest szpiegiem w prywatnej organizacji zwanej Byzantium. Podczas próby zamachu na jej życie odkrywa, że to ktoś z jej firmy próbuje ją wyeliminować. Po krótkiej rekonwalescencji wraca do pracy – pod przykrywką niani próbuje dowiedzieć się kto stoi za zamachem. (SG)


7. London Spy (2015)

Ben Whishaw i Jim Broadbent znowu razem! Tym razem w intrygującym dramacie szpiegowskim. Nie byłoby w nim prawdopodobnie nic godnego jakiejś większej uwagi, gdyby nie to, że kluczowym elementem fabuły jest homoseksualny romans pomiędzy głównym bohaterem a pewnym agentem. Tragedia z nim związana pcha młodego mężczyznę do rzucenia się w wir niebezpiecznego świata, z którego zazwyczaj nie ma odwrotu. (SG)

6. Zawód: Amerykanin (2013-2018)

Ta, jedna z ciekawszych szpiegowskich produkcji, liczy sobie na razie sześć sezonów, a każdy z nich cieszy się świetną oglądalnością. Obecnie czekamy na kolejne odcinki sezonu szóstego. Serial opowiada o sowieckich agentach, którzy udają małżeństwo, by pod tą przykrywką szpiegować amerykański rząd. Oprócz świetnej fabuły i realizacji, produkcja to również doskonały powrót do minionych czasów, fascynująca analiza zimnej wojny, czy KGB. (AB)

5. American Odyssey (2015)

Ten amerykański thriller opowiada o pięknej pani sierżant, która przypadkowo odkrywa finansowanie dżihadystów przez ogromną korporację. Zrealizowana w militarnym klimacie produkcja opowiada o poszukiwaniu prawdy i wielkim niebezpieczeństwie, jakie może ono za sobą nieść. Niestety na razie nie spodziewamy się kontynuacji American Odyssey. (AB)

4. Stacja Berlin (2016-)

Bardzo ciekawa szpiegowska produkcja i opowieść o agencie, rozpoczynającym pracę w berlińskim biurze CIA. Mroczny i wciągający serial porusza ciężkie tematy i trzyma w napięciu, a odcinki mijają widzowi w mgnieniu oka. Dodatkowymi atutami Stacji Berlin są świetna paka aktorska, dobrze skonstruowana intryga i wciągająca fabuła. (AB)

3. Odpowiednik (2018-)

Wypełniona po brzegi gwiazdami świetna produkcja opowiada o pracowniku ONZ, który odkrywa, że jego agencja ukrywa przejście do innego wymiaru. Serial, mimo iż zawiera większość elementów SF, jest również porządną, szpiegowską rozrywką na najwyższym poziomie. Zrealizowany z niezwykłym rozmachem Odpowiednik to pozycja obowiązkowa na naszej liście. Na razie możemy się cieszyć tylko jednym sezonem, ale czekamy na więcej! (AB)

2. Nocny recepcjonista (2016)

Można powiedzieć, że to taki bardziej realistyczny Bond. Jest styl, jest przepych, obowiązkowo piękne kobiety, ale jednocześnie solidna dawka wiarygodnych zakulisowych rozgrywek, świetnie zarysowanych postaci oraz braku wyraźnego podziału na dobro i zło. No i oczywiście znakomita obsada! Tom Hiddleston nie bez powodu przede wszystkim po tym filmie był rozważany do roli Jamesa Bonda. Olivia Colman czy Tom Hollander na drugim planie również radzą sobie znakomicie. Jednak prawdziwym zwycięzcą jest tutaj Hugh Laurie, tworząc ciekawy, nieszablonowy czarny charakter. Znakomita adaptacja Le Carre’a to zdecydowanie coś, co powinien obejrzeć każdy koneser gatunku! (SG)

1. Homeland (2011-)

Amerykańska produkcja emitowana na stacji Showtime opowiada o żołnierzu, który po 8 latach niewoli wraca do kraju jako bohater. Są jednak ludzie, którzy podejrzewają, że planuje on po cichu zamach terrorystyczny… Homeland to niewykle trzymający w napięciu serial szpiegowski, pełen niedopowiedzeń i nagłych zwrotów akcji. Ta wielokrotnie nagradzana produkcja to pozycja obowiązkowa w naszym zestawieniu. (AB)

Seriale dla młodzieży (kliknij i przeczytaj pełny ranking seriali młodzieżowych)

10. The Get Down

Muzyka, Brooklyn i lata 70. to mieszanka wywołująca reakcje chemiczną. Netflix w swoim serialu udowadnia, że strach przed przyszłością i życie z głową w chmurach jest nieodpartą częścią życia nastolatków od zawsze.

9. Sposób na morderstwo

Nie ma nic tak wciągającego, jak finezyjnie poprowadzona zagadka i spektakularne twisty fabularne. Sposób na morderstwo serwuje to widzom co tydzień od kilku lat i choć główni bohaterowie mierzą się z nieco innymi problemami niż my (mam nadzieję), to produkcja wprowadza w świat studenckiego życia przedstawiając postacie, których moralność jest czymś, o czym można dyskutować podczas długich dyskusji ze znajomymi.

8. Daria

Daria to jedyna animacja znajdująca się na tej liście, ale to tylko dodaje jej uroku. Tytułowa bohaterka jest nader sarkastyczną, bystrą piętnastolatką, która właśnie przeprowadziła się do nowego miasta. Widzowie mogą obserwować świat jej oczami, a ten – przedstawiony w krzywym zwierciadle – ociera się o satyrę.

7. Atypowy

Osiemnastoletni Sam, cierpiący na zaburzenia ze spektrum autyzmu, marzy o dziewczynie, jego młodsza siostra Casey o pobiciu rekordu w biegu na 400m i tak w jednej z najnowszych produkcji Netflixa łączą się dwa światy głównych bohaterów. Serial może wydawać się pretekstowy i przewidywalny, ale nie dajcie się zwieść – to jedna z najodważniejszych produkcji tego roku.

6. Drodzy biali

Odważny i unikający klisz serial Netflixa wprowadza nas w życie zahukanego Lionela, który żyje pod twardą ręką ojca Troya, buntowniczego Reggiego, inteligentnej Coco i skandaliski Sam. Przed seansem bałam się, że, tak jak tytuł wskazuje, serial będzie pełen uprzedzeń – nie mogłam się mylić bardziej.

5. Trzynaście powodów

Pewnego wieczoru Hannah Baker popełnia samobójstwo, zostawiając przy tym 13 kaset, w których wytyka trzynaście powodów przez które to zrobiła. Kasety przechodzą od ucznia do ucznia, od powodu do powodu. Ta narracja bardzo szybko się rozjeżdża i – osobiście – nie jestem fanką tej oryginalnej produkcji Netflixa. Nie mogę jednak odmówić jej tego, że bohaterowie przedstawieni przez BrianaYorkeya są realistyczni. To nie jest dobry serial o depresji, ale na stosie złych, prostych fabularnie i przewidywalnych młodzieżowych produkcji, ta wyróżnia się swoją innością.

4. Twin Peaks

Klasyczne Twin Peaks niejednokrotnie zabierało nas do świata licealistów, bo przecież wokoł tego kręci się główna oś fabularna. Gdy Laura Palmer ginie całe Twin Peaks zapiera dech w piersi, jak to możliwe, że ta ułożona, pomocna i inteligentna dziewczyna znalazła się martwa na brzegu rzeki? Nastoletnie zauroczenia w Twin Peaks wychodzą raz lepiej, raz gorzej (khem khem, James i Donna), ale nie można odmówić serialowi awagardowego pazura w kwestii dramatu. Produkcja Lyncha to jeden z najlepszych seriali w ogóle, dlatego jeżeli jakimś cudem jeszcze go nie widzieliście – koniecznie to nadróbcie!

3. Luzaki i kujony

Opowieść o dwóch zupełnie odmiennych szkolnych grupach. Warto zobaczyć nie tylko dla bardzo dobrze napisanych postaci, ale także dla gwiazdorskiej obsady (to od tego serialu rozpoczęła się kariera Jamesa Franco, Setha Rogena i Jasona Segela!). Choć Freaks and Geeks powstawało w latach 1999-2000, serial doskonale oddaje klimat kolorowych lat osiemdziesiątych. Jego jedyny minus to liczba odcinków, jedyny sezon liczy ich tylko osiemnaście.

2. Riverdale

Riverdale to jeden z tych seriali, które mogły wyjść albo bardzo dobrze, albo bardzo źle. Jestem szczęśliwa, mogąc umieścić go na podium. Gdy złoty chłopiec Riverdale, Jason Blossom, ginie – całe miasto przeszywa pytanie: kto mógł zrobić coś takiego? Tymczasem Archie ma inne problemy na głowie, za nic w świecie nie chciałby, by jego romans z nauczycielką muzyki wyszedł na światło dzienne. Za ryżym bohaterem ugania się Betty, dobra dziewczyna z sąsiedztwa, a konkurować z nią ma świeża mieszkanka miasteczka przy rzece i nastoletnia milionerka Veronica Lodge. Oczkiem w głowie fanów jest Jughead Jones (a właściwie Forsythe Pendleton Jones III), w którego wcielił się Cole Sprouse znany z serialu Nie ma to jak statek. Podobnie jak Sabrina – Nastoletnia Czarownica, ten serial również oparty jest o komiksy spod szyldu Archie Comics.

1. Skins

To, że Skins uplasowało się na szcycie tej listy, na pewno nie jest żadnym zaskoczeniem. Impresyjna akcja i niemalże klaustrofobiczne zbliżenia na życie bohaterów czynią tę produkcję najlepszym serialem o nastolatkch i dla nastolatków. Jednakże ostrzegam, każdy sezon zostawi was z wielką, emocjonalną dziurą.

RANKING STWORZYŁA REDAKCJA MOVIES ROOM

Założyciel i właściciel Movies Room. Z wykształcenia prawnik i certyfikowany mediator sądowy. Najpopularniejszy polski influencer popkulturowy. Kocha filmy, od niedawna również sam je tworzy. . Gustuje w kinie rozrywkowym jak i w filmach, po których psychikę trzeba zbierać z podłogi. Znawca uniwersum Marvela oraz największy fan Batmana. . Odpowiedzialny za koordynacje zespołu, public relations oraz marketing. . Kontakt: [email protected]

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.