Seriale polskie
(kliknij i przeczytaj pełny ranking polskich seriali)
10. Czterdziestolatek (1974-1977)
Akcja serialu zaczyna się w dniu czterdziestych urodzin głównego bohatera – inżyniera Karwowskiego. Jest on typowym członkiem polskiego społeczeństwa, który mieszka z rodziną w Warszawie i jeździ małym Fiatem 126p. Ma w planach nawet rzucenie palenia, ale jego życie okazuje się biec zbyt szalonym tempem, żeby mogło się to udać. Serial w zabawny, zdystansowany sposób przedstawia realia socjalistycznej Polski i wszystkie absurdy lat 70. (MŁ)
9. Artyści (2016)
W czasach, gdy włączając TVP, jedyne czego możemy się spodziewać to telenowela z Kazimierzem Wielkim w roli głównej, wydawać by się mogło, że Telewizja Polska nie jest w stanie wyprodukować nic, co mogłoby przynajmniej zbliżyć się poziomu zagranicznych hitów. Prawda jest jednak zgoła inna, co uświadomił nam przykład serialu
Artyści. Wystarczy bowiem dać choć trochę swobody młodym twórcom, a możemy dostać dzieło wyraźnie przerastające obecną ramówkę publicznej telewizji. Serial Telewizji Polskiej z 2016 roku to dzieło debiutującej reżyserki Moniki Strzępki oraz również początkującego scenarzysty Pawła Demirskiego. Fabuła skupia się wokół perypetii fikcyjnego Teatru Popularnego. Po samobójstwie jego dyrektora na następcę zostaje wybrany mało doświadczony w tym fachu Marcin Konieczny (Marcin Czarnik), który zastaje placówkę w fatalnej kondycji i musi wyprowadzić ją na prostą. Duet Strzępska-Demirski czują się w stworzonym środowisku jak ryba w wodzie, co przekłada się na niezwykle realistyczne odwzorowanie każdego szczegółu związanego z funkcjonowaniem teatru. Na uwagę zasługują różnobarwne postacie, począwszy od ekscentrycznych aktorów po szeroką kadrę techniczną czy obsługę teatru, a także ich świetna obsada, gdzie nawet w, mogłoby się zdawać mało istotną, rolę portiera wciela się dobrze wszystkim znany Edward Linde-Lubaszenko. Do tego wśród odtwórców ról dominują prawdziwi aktorzy teatralni, co przekłada się na nietypowy ton serialu przypominający ten ze spektakli granych na deskach scenicznych. (MC)
8. Chłopi (1972)
Adaptacja jednej z pereł polskiej literatury nie zawodzi również w dłuższej wersji telewizyjnej. I rzeczywiście było warto wypuścić produkcję, która dodaje kilka wątków ze względów logistycznych niemożliwych do pokazania w filmie. Historia Boryny (niezapomniany Hańcza), Jagny i całej wsi znakomicie obrazują arcydzieło Reymonta, będąc przy okazji niepowtarzalną okazją do przyswojenia jej sobie dla tych, którzy nie potrafili przebrnąć przez bądź co bądź niełatwy w odbiorze książkowy oryginał.
7. Noce i dnie (1977-1978)
Czymże byłby ten ranking, gdyby nie było na nim adaptacji powieści Marii Dąbrowskiej? Tak samo jak w przypadku poprzednika na liście, mówimy o serialowej rozszerzonej wersji filmu (w tym przypadku – filmu, który otrzymał nominację do Oscara). I ponownie jest to absolutny strzał w dziesiątkę. Piękna, pod wieloma względami ponadczasowa historia o miłości, osadzona na przełomie XIX i XX wieku, została uzupełniona o sporo wążnych wątków. Jeżeli chodzi o treść,
Noce i dnie w żaden sposób się nie zestarzały, a Jerzy Bińczycki i Jadwiga Barańska w dalszym ciągu zachwycają swoimi głębokimi ujęciami literackich pierwowzorów.
6. Kariera Nikodema Dyzmy (1980)
Bezrobotny urzędnik pocztowy wyjeżdża do Warszawy w poszukiwaniu pracy i przez przypadek znajduje na ulicy zaproszenie na rządowy raut. W przypływie odwagi i głupoty urządza awanturę dyrektorowi gabinetu premiera, co czyni go niesłychanie popularnym w środowiskach politycznych. Tak oto nasz Nikodem Dyzma rozpoczyna swoją karierę w wielkim świecie.
5. PitBull (2005-2008)
Zanim nastały
Nowe porządki, a po nich tłumnie przybyły
Niebezpieczne kobiety, narodziło się takie oto dziełko. To czasy, gdy powiedzenie „film z zaczerpniętym z życia scenariuszem” nie spotykał się przeważnie z uśmiechem politowania. Bez cienia ironii możemy napisać, że serialowy
PitBull to prawdziwe
magnum opus Patryka Vegi. Świetnie napisane i rozbudowane wątki oparte o autentyczne historie, zorganizowane grupy przestępcze i znakomicie napisane postaci policjantów, zwłaszcza Despero – rola, która była trampoliną do wyższej ligi dla Marcina Dorocińskiego. Słowem, polski serial, którego nie można przegapić.
4. Alternatywy 4 (1983-1986)
Losy rodzin zamieszkałych w bloku przy ulicy Alternatywy 4 na warszawskim Ursynowie w obliczu rzeczywistości PRL-u. Gospodarz domu Stanisław Anioł w przebiegły sposób zaczyna zatruwać życie lokatorom, tworzy zakazy, nakazy, zwołuje zebrania, inwigiluje i w każdy możliwy sposób miesza się w interesy mieszkańców. Ci natomiast postanawiają zbuntować się przeciwko niesprawiedliwym rządom Anioła. Operator dźwigu Zbigniew Kotek i lekarz Zygmunt Kołek dostają przydział na to samo mieszkanie, które ostatecznie trzeba podzielić na pół. Ubecy mają założyć podsłuch u profesora Dąb-Rozwadowskiego, ale zakładają go u nie tej osoby, co powinni. Losy mieszkańców niesamowicie się mieszają i komplikują, a wszystko to doprawione jest nutką dobrego humoru.
3. Lalka (1978)
Z serialem tym, będącym adaptacją powieści Bolesława Prusa o tym samym tytule, wiele osób – podobnie jak ja – mogło się zetknąć, gdy w trakcie nauki przychodziła potrzeba przyswojenia sobie tej obowiązkowe lektury, lecz widmo czytania opasłej książki jakoś do nas nie przemawiało. W tym akurat przypadku pójście drogą na skróty nie musiało wcale okazać się złym pomysłem, gdyż produkcja jest dość wiernym odzwierciedleniem książki, a także bardzo przyjemnym seansem samym w sobie. Historia
Lalki opowiada o Stanisławie Wokulskim i jego wielkiej, niespełnionej miłości do pięknej Izabeli Łęckiej. Sam serial w reżyserii Ryszarda Bera może pochwalić się świetną obsadą aktorską. W Wokulskiego wcielił się tu Jerzy Kamas, a w Łęcką Małgorzata Braunek. Na szczególną uwagę zasługuje jednak postać Ignacego Rzeckiego zagranego przez Bronisława Pawlika, któremu udało się przenieść cechy bohatera niemal jeden do jednego z książki Prusa. Wszystko to zostało dodatkowo okraszone pięknymi sceneriami XIX-wiecznej Polski pozwalającymi poczuć ówczesne realia.
2. Stawka większa niż życie (1967-1968)
Zawikłane losy radzieckiego szpiega Stanisława Kolickiego, który dostaje się do Rosji, aby przekazać informacje dotyczące wojsk niemieckich. Wywiad radziecki w tym samym czasie aresztuje niemieckiego oficera Hansa Klossa, który wygląda niemal jak Kolicki. To podobieństwo wykorzystują Rosjanie, którzy wysyłają naszego bohatera, aby zajął miejsce Klossa w kontrwywiadzie. Ten jako agent J-23 zaczyna swoją misję po stronie wroga, zostaje jednak zdemaskowany, ale pozoruje swoją śmierć i ucieka, by znów powrócić do armii niemieckiej jako rzekomo prawdziwy Hans Kloss. Działając w ukryciu, wykrada największe tajemnice i plany Rzeszy, czym ośmiesza gestapowców. Jego największe bronie to inteligencja, pięści i urok osobisty.
1. Ziemia obiecana (1975-1978)
Innego pierwszego miejsca nie będzie – przynajmniej w tym zestawieniu. Wajda po mistrzowsku nakreślił na ekranie dzieło Władysława Reymonta, ożywiając precyzyjny obraz XIX-wiecznej Łodzi, gdzie majątki powstają i upadają w niesamowicie szybkim tempie, przyjaciele z miejsca mogą stać się wrogami, a idealiści łamią swoje zasady w imię lepszego jutra, „ziemi obiecanej”, której bez wytchnienia szukają. A w centrum narracji trójka przyjaciół (Daniel Olbrychski, Andrzej Seweryn i Wojciech Pszoniak w niezapomnianych rolach) walcząca o lepszy byt. Po prostu arcydzieło.
Seriale dla dzieci
(kliknij i przeczytaj pełny ranking seriali dla dzieci)
10. Muminki (1990-1992)
Japońska ekranizacja wspaniałych książek Tove Jansson, które towarzyszyły nam w dzieciństwie to absolutny klasyk i pozycja obowiązkowa na naszej liście. Muminki to fikcyjne Trolle mieszkające prawdopodobnie gdzieś w Finlandii. Razem ze swoimi przyjaciółmi, z których większość to małe, leśne zwierzątka, przeżywają przeróżne przygody z których dla małego widza płynie mnóstwo mądrych prawd. Przygody Muminków do dzisiaj rozpalają naszą wyobraźnie, tak samo jak Buka i Hatifnatowie do dzisiaj wywołują nam ciarki na plecach…(AB)
9. Fineasz i Ferb (2007-2015)
Struktura serialu oparta jest na koncepcji stworzonej przez Povenmire’a i Marsha, według której w każdym odcinku musi wystąpić „
piosenka lub utwór muzyczny oraz duża akcja lub scena pościgu”. Bajka świetnie rozwija dziecięcą kreatywność, a do tego dostarcza mnóstwa rozrywki (nie tylko dzieciom). Opowiada ona o dwóch braciach: Fineaszu i Ferbie. Chłopcy jak na swój wiek są bardzo kreatywni i twórczy. Każdego dnia wymyślają coraz to nowsze i ciekawsze wynalazki. Raz podróżowali w czasie do ery dinozaurów, innym razem stworzyli gigantyczną kolejkę górską, a kolejnego dnia wzięli udział w wyścigach samochodowych. W ich przygodach pomaga im drużyna harcerek, a za wszelką cenę próbuje ich zdemaskować przed rodzicami ich siostra. Na dokładkę mamy tutaj historię tajnego agenta, który udaje potulne, domowe zwierzątko. W rzeczywistości jednak Pepe Pan Dziobak pod pseudonimem Agenta P każdego dnia ratuje świat przed złym doktorem Dundersztycem. Bajka gwarantuje szalone przygody barwnych bohaterów i mnóstwo rozrywki, a ja gwarantuję wam świetną zabawę podczas ich oglądania.
8. Star Wars: Rebelianci (2014-2015)
Niedawno zakończony drugi serial animowany z serii
Gwiezdne Wojny, który przypadnie do gustu nie tylko fanom gwiezdnej sagi. Jest poniekąd kontynuacją zdarzeń przedstawionych w
Gwiezdnych Wojnach: Wojnach Klonów. Grupa młodych rebeliantów z młodym rycerzem Jedi, Ezrą, na czele podejmuje walkę przeciwko powstającemu Imperium Galaktycznemu. Załoga statku Duch to zgrana paczka będąca dla siebie niemal rodziną. W trudnych czasach wojny wspierają się nawzajem i dodają sobie otuchy, wierząc, że uda im się przyczynić do obalenia Imperatora. W serii pojawiają się znane postaci, zarówno z filmów, jak i poprzedniej animacji. Bohaterowie na swojej drodze spotykają między innymi kapitana Rexa, Ashokę Tano, a także jej dawnego mistrza, niegdyś Anakina Skywalkera, a obecnie Lorda Vadera. Mimo iż Rebelianci zostali docelowo stworzeni dla dzieci, to starszy widz również nie powinien się nudzić podczas oglądania tej serii. (MŁ)
7. Pora na przygodę! (2010-)
Serial stworzony przez animatora i scenarzystę Cartoon Network, Pendeltona Warda. Twórczość tegoż autora długo nie mogła znaleźć uznania wśród włodarzy stacji dla dzieci, aż w końcu szansę Wardowi dał wspomniany wcześniej Cartoon Network. Był to zdecydowanie strzał w dziesiątkę, gdyż
Pora na przygodę przyciągnęła przed telewizory miliony widzów na cały świecie i stała się flagową marką stacji. Z pozoru serial wydaje się być typową bajką dla dzieci. Opowiada historię o przygodach dwunastoletniego Finna i jego przybranego brata Jake’a – magicznego, gadającego psa potrafiącego dowolnie manipulować swoim rozmiarem i kształtem. Obaj mają za zadanie bronić Krainę Ooo przez złymi istotami. Bohaterowie ci nie są jednak płascy, jak to często bywa w produkcjach dla młodszego odbiorcy. Finn na przykład z czasem dojrzewa i zyskuje co raz większą samoświadomość. Do tego nawet postacie drugoplanowe mają skomplikowane osobowości i posiadają słabości, które czynią ich bardzo ludzkimi. Warto zwrócić również uwagę na świat, gdzie dzieje się akcja – z pozoru to baśniowa, kolorowa kraina, lecz po głębszym zapoznaniu się z nim, można dojść do wniosku, że to dość nietypowy świat postapokaliptyczny. Serial zdecydowanie zadowoli wszystkich, zarówno dzieci jak i dorosłych. (MC)
6. Baranek Shaun (2007-2016)
Baranek Shaun to urocza plastelinowa seria animowana, w której nie sposób się nie zakochać, nawet jeśli nie jest się już do końca dzieckiem. Tytułowy bohater został stworzony na potrzeby filmu animowanego Wallace i Gromit: Golenie owiec, a ponad 10 lat później otrzymał własny serial. Shaun to przepełniony energią i szalonymi pomysłami zwierzak, który spędza dni na zatruwaniu życia właścicielowi farmy, na której żyje oraz jego psu. Wraz z resztą stada sieje spustoszenie przy okazji świetnie się bawiąc. Bawi się również widz. Prosty humor, brak dialogów i świetnie stworzone postaci nadają serii wyjątkowego klimatu. Mimo iż Baranek Shaun doczekał się filmu oraz pojawił się w kilku innych produkcjach, to właśnie serial z 2007 roku jest tą najbardziej rozpoznawalną, a zarazem i najlepszą produkcją. (MŁ)
5. Pingwiny z Madagaskaru (2008-2013)
Bohaterów tego serialu poznaliśmy w bajce
Madagaskar i od razu ich pokochaliśmy. No bo czy da się nie kochać: Rico, Kowalskiego, Szeregowego, Skippera i Króla Juliana? Tym razem cała paczka udaje się na podbój nowojorskiego zoo. Zaowocuje to mnóstwem zabawnych przygód. W końcu już od dawna wiadomo, że to grono gwarantuje świetną i pełną humoru zabawę. Jeśli jeszcze nie poznaliście pingwinów-komandosów, musicie to szybko nadrobić. Zaręczam, że z pewnością ich polubicie. Na szczególną uwagę zasługuje też narcystyczny lemur, który swoimi tekstami rozbawi nawet największego ponuraka. Pomimo że to lista najlepszych seriali dla dzieci, tę pozycję bez przeszkód mogą oglądać widzowie w każdym wieku. Twórcy postarali się zawrzeć tam mnóstwo smaczków przeznaczonych dla starszych oglądających. Nic tylko oglądać. (AM)
4. Dragon Ball Z (1989-1996)
Chyba każdy znający to anime do dziś ma ciarki słysząc muzykę z
Dragon Ball Z. Młodzież przełomu XX i XXI wieku w Polsce nie interesowała się już Wilkiem i Zającem. Miś Uszatek poszedł w odstawkę, a Pokemony dopiero zaczęły się nieśmiało przebijać do naszej świadomości. Za to dzieło Akiry Toriyamy było zalążkiem popkultury rodem z dalekiego zachodu.
Dragon Ball Z był momentami brutalny i nieco straszny, ale przy tym niesamowicie zabawny i za rogiem zawsze czaił się jakiś całkiem porządny morał. Późniejsze próby tchnięcia w serię drugiego życia nie były już tak udane, a twórcy widząc że kolejne próby (filmowe i serialowe) nie przynoszą rezultatu zdali sobie sprawę, że zamiast wymyślać nowe, bardziej opłaca się odnowić graficznie to, co fani już tak polubili.(AB)
3. Tom i Jerry (1940 – 2005)
Nagrodzona kilkoma Oscarami produkcja to jedna z najsłynniejszych kreskówek wszech czasów. Historia kota Toma próbującego złapać mysz Jerry’ego bawi małych i dużych widzów już ponad 70 lat. W przypadku tego duetu nikomu nie trzeba nikogo przedstawiać. Jest to absolutnie kultowa i świetna kreskówka, którą każdy powinien zobaczyć. (AB)
2. Looney Toones – Zwariowane Melodie (1929-1969, 1979-)
Kaczor Duffy, Prosiak Porky, Kanarek Tweety, Struś Pędziwiatr, Speedy Gonzalez i przede wszystkim Królik Bugs – to postacie, o których słyszał chyba każdy.
Zwariowane Melodie to jeden z ponadczasowych klasyków, które każdy dzieciak powinien znać. Przygody tych sympatycznych zwierzątek, które tak bardzo przypominają nas samych to gwarancja na udane dzieciństwo. Mamy nadzieję, że rodzice dzisiejszych maluchów będą o tym pamiętać! (AB)
1. Myszka Miki, Goofy, Kaczor Donald
…czyli wszystkie produkcje powstałe na przestrzeni lat z naszymi ulubionymi bohaterami wytwórni Disneya. Chyba nie muszę nikomu przedstawiać Myszki Miki, Kaczora Donalda, Goofy’ego czy Pluto? Te postacie i wiele innych towarzyszyły nam przez całe dzieciństwo i jestem pewna, że będą też towarzyszyć naszym dzieciom. Te bajki nigdy się nie starzeją. Co jakiś czas powstają też nowe produkcje z udziałem naszych ulubieńców. Każdą z nich cechuje wysoki poziom realizacji, uwielbiani przez nas bohaterowie i przemyślany scenariusz. Bajki te nie tylko uczą, ale też bawią… i to już od kilkudziesięciu lat. (AM)
Na ostatniej stronie serie szpiegowskie oraz seriale dla młodzieży!