W 2009 roku na ekranach kin pojawił się film naprawdę niezwykły i nie chodzi nam tutaj o Avatara. Mowa oczywiście o jednej z najpiękniejszych animacji Pixara – Odlocie. Produkcja podbiła serca dzieci na całym świecie, ale krytyków też. Odlot doczekał się łącznie 5 nominacji do Oscara, z czego jednej w kategorii na najlepszy film! Ostatecznie Odlot opuścił galę z dwiema statuetkami za muzykę i film animowany. Zapraszamy do poznania 5 ciekawostek o filmie Pixara!
Krajobrazy przedstawione w Odlocie, a szczególnie miejsce znane w filmie jako Paradise Falls, zostały zainspirowane przez prawdziwe geologiczne cuda znajdujące się na Wenezuelskiej Wyżynie Gujanańskiej. Główną inspiracją była góra Roraima, jedna z najbardziej znanych tepui – czyli płaskich gór stołowych, które wyrastają z dżungli jak olbrzymie kamienne wyspy.
Ekipa filmowa Pixara naprawdę odwiedziła Wenezuelę, aby zebrać materiały do filmu! Twórcy pojechali w okolice Parku Narodowego Canaima i Roraimy, gdzie badali krajobraz, światło i unikalną florę oraz faunę.
Kiedy twórcy pracowali nad Odlotem, pierwotnie planowali, że historia Karla i Ellie zostanie opowiedziana w znacznie krótszej formie – być może jedynie poprzez dialogi lub krótkie wspomnienia Karla. Jednak po pierwszych testach filmowych zdali sobie sprawę, że widzowie nie byli wystarczająco związani emocjonalnie z Karlem i jego marzeniem o podróży do Paradise Falls.
Dlatego zdecydowali się na rozbudowanie tej sekwencji w formie niemal niemej, pięknie animowanej opowieści, która w ciągu kilku minut pokazuje całe życie dwojga ludzi – od radosnego dzieciństwa, przez zakochanie i wspólne marzenia, aż po stratę.
W momencie, gdy Karl Fredricksen uwalnia tysiące balonów przywiązanych do swojego domu, widzimy około 10 297 balonów – tyle dokładnie zostało narysowanych i wyrenderowanych przez animatorów.
Niestety, w rzeczywistości to zdecydowanie za mało! Fizycy i specjaliści od aerodynamiki obliczyli, że średnia wielkość standardowego balonu wypełnionego helem wynosi około 30 cm średnicy. Jeden taki balon ma siłę nośną około 14 gramów. Typowy drewniany dom, jak ten Karla, ważyłby około 100 000 kg (uwzględniając meble i fundamenty). Aby naprawdę unieść dom w powietrze, potrzeba by około 26,5 miliona balonów, co oznaczałoby, że cały dach byłby dosłownie zasłonięty balonami!
Postać Karla Fredricksena w Odlocie została zainspirowana wieloma osobami, ale jedną z kluczowych była legenda kina – Spencer Tracy.
Spencer Tracy był jednym z największych aktorów Złotej Ery Hollywood, znany ze swojego charakterystycznego stylu gry – minimalistycznego, ale pełnego emocji. Wystąpił w wielu klasycznych filmach, w tym Starym człowieku i morzu czy Dziedziczce.
Karl ma kwadratową, masywną szczękę, mocno zaznaczone brwi i szeroką sylwetkę – wszystko to przypomina Tracy’ego w jego późniejszych latach. W filmie główny bohater porusza się powoli, ma nieco „sztywną” postawę, co przypomina styl chodzenia Tracy’ego w jego ostatnich rolach. Karl często ma surową minę, ale gdy się uśmiecha lub okazuje uczucia, wygląda jak zupełnie inna osoba – podobnie jak Tracy, który słynął z subtelnej, ale głębokiej ekspresji twarzy.
Festiwal Filmowy w Cannes to jeden z najważniejszych festiwali filmowych na świecie. Jego otwarcie zarezerwowane było niemal wyłącznie dla dramatów, filmów autorskich i ambitnych produkcji fabularnych. Wybór Odlotu jako filmu otwarcia był więc czymś niezwykłym. W historii Cannes nigdy wcześniej film animowany nie miał zaszczytu otwierać festiwalu. Było to wielkie uznanie dla reżysera Pete’a Doctera, który pojawił się na premierze wraz z producentami i ekipą Pixara.
Organizatorzy Cannes wybierają film otwarcia bardzo starannie – musi on być artystyczny, nowatorski i wzbudzać emocje, a Odlot właśnie taki był. Film został pokazany poza konkursem, co oznaczało, że nie brał udziału w rywalizacji o Złotą Palmę, ale jego premiera i tak była wielkim wydarzeniem. Odlot zebrał nawet owacje na stojąco.
Źródło: imdb.com/ Ilustracja wprowadzenia: Kadr z filmu Odlot
Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.