Furiosa spotkała się z mieszanym odbiorem, głównie dlatego, że brak tytułowego Maxa. Niemniej film nawiąże do swojej kontynuacji i również otrzyma wersję czarno-białą.
George Miller, ujawnia, że jego najnowszy Furiosa: Saga Mad Max otrzyma wersję czarno-białą. Film otrzymał krytyczne oceny od widzów w Polsce, bo przecież jest gorszy niż Na drodze gniewu. Recenzenci jednak byli bardziej przychylni filmowi.
W niedawnym wywiadzie z Joshem Horowitzem dla podcastu Happy Sad Confused Miller potwierdza, że Furiosa: Saga Mad Max otrzyma wersję czarno-białą, podobnie jak Na drodze gniewu. Wersja Tinted Black and Chrome będzie kontynuować tradycję dodawania drugiej wersji filmu.
To ostatnia rzecz, jaką zrobiłem przy tym filmie i nazywam go „Tinted Black & Chrome” lub chcę go tak nazywać. Muszę powiedzieć, że to naprawdę interesujące. Wciąż próbuję wyjaśnić, dlaczego czerń i biel ma dla mnie coś bardziej elementarnego. Nadal nie mogę tego pojąć. Nie dlatego, że wyglądają jak stare czarno-białe filmy, to coś innego. To tak, jakbyśmy zrobili sobie teraz zdjęcie, gdyby było czarno-białe, wyglądałoby trochę bardziej dramatycznie.
Premiera filmu "Furiosa" zapowiada się na wielkie wydarzenie kinowe, które wzbudza ogromne zainteresowanie fanów kina akcji i postapokaliptycznych historii. George Miller powraca do swojego kultowego uniwersum Mad Max, oferując widzom nową, ekscytująco zapowiadającą się przygodę wypełnioną akcją, dynamiką i niezapomnianymi postaciami. Obecność utalentowanej Anyi Taylor-Joy oraz doświadczonego Chrisa Hemswortha gwarantuje emocjonujące i poruszające wystąpienia aktorskie, które sprawią, że widzowie nie będą mogli oderwać się od ekranu. Oczekiwania wobec filmu "Furiosa" są bardzo duże, zwłaszcza po sukcesie poprzednich produkcji z serii Mad Max. George Miller ma za sobą już kilka doskonałych filmów, które zdobyły uznanie krytyków i publiczności na całym świecie, dlatego fani mają pełne zaufanie do jego umiejętności i wizji.
Źródło: screenrant.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.