Stanley Kubrick ma na swoim koncie film, który zapowiadał się naprawdę dobrze lecz finalnie nie ujrzał światła dziennego. Mowa o Aryan Papers, które miało pojawić się w kinach z początkiem lat 90. Finalnie projekt został zamknięty, natomiast ma ruszyć go Luca Guadagnino.
To smutne, że Stanley Kubrick nie dopiął jednego z najlepiej zapowiadających się jego dzieł. Wizje tego niezwykłego reżysera rozkochiwały wielu sympatyków kina na całym świecie. Niestety nie ma go już z nami, lecz ten pozostawił po sobie niezwykłe dziedzictwo, które możemy dziś rewatchować w nieskończoność. Wszak każdy z nas zna takie szlagiery jak Lśnienie czy Mechaniczna pomarańcza. Kto wie, może Aryan Papers również mógłby należeć do czołówki reżysera. Ujrzeć film może i ujrzymy, lecz spod ręki innego, świetnego twórcy - Luki Guadagnino.
Jak podaje Jordan Ruimy z serwisu World of Reel, Luca Guadagnino jest w trakcie rozmów z Warner Bros., by wyreżyserować Aryan Papers, projekt który chciał niegdyś stworzyć sam mistrz - Stanley Kubrick. Produkcja finalnie nie ujrzała światła dziennego, gdyż tematyka filmu została już świetnie opowiedziana przez Stevena Spielberga w Liście Schindlera. Niemniej, Guadagnino w ostatnim wywiadzie dla curamagazine powiedział, że wciąż stara się, byśmy zobaczyli film:
Mam jeszcze dwa [projekty]: jeden to „Aryan Papers”. To niezrealizowany projekt Stanleya Kubricka, adaptacja pierwszej książki Louisa Begleya, Wartime Lies, nad którą pracowałem przez długi czas dla Warner Bros. Mam już błogosławieństwo spadkobierców Kubricka i rodziny Kubricków.
Aryan Papers to projekt filmowy, nad którym Stanley Kubrick pracował na początku lat 90., planując stworzenie poruszającą historię o Holokauście. Scenariusz bazował na powieści "Wartime Lies" autorstwa Louis Begley'a, opowiadającej o żydowskim chłopcu i jego ciotce, którzy próbują przetrwać w okupowanej przez nazistów Polsce.
Kubrick spędził lata na badaniach, analizując dokumenty i materiały historyczne, by oddać realia epoki z jak największym realizmem. W głównej roli kobiecej miała wystąpić Johanna ter Steege, ale ostatecznie film został porzucony. Powodem była m.in. obawa, że temat został już mistrzowsko przedstawiony w Liście Schindlera Stevena Spielberga, a także trudność w sfinalizowaniu projektu zgodnie z wizją reżysera.
Mimo że Aryan Papers nigdy nie powstał, dokumenty i materiały koncepcyjne wciąż budzą zainteresowanie badaczy i fanów Kubricka jako jedno z jego najbardziej tajemniczych, a zarazem niezrealizowanych arcydzieł.
Źródło: worldofreel.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.