Nowy materiał zza kulis filmu Alien: Romulus przybliża postać Ksenomorfa oraz zdradza więcej na temat fabuły emocjonalnej historii rodzinnej.
Reżyserowany przez Fede Álvareza nowy rozdział kosmicznej serii sci-fi przenosi widzów na stację kosmiczną Romulus. Akcja filmu toczy się między wydarzeniami z filmów Obcy - 8. pasażer Nostromo i Obcy - Decydujące starcie, gdzie gwałtowna fala Ksenomorfhów stawia załogę w kryzysie.
W Alien: Romulus występują Cailee Spaeney (Priscilla, Vice), David Jonsson (Branża, Pray), Archie Renaux (Morbius, Cień i kość), Isabela Merced (The Last of Us, Transformers: Ostatni rycerz), Spike Fearn (Batman, Aftersun) i Aileen Wu w roli ocalałych członków załogi.
Ksenomorfy przygotowują się do powrotu na wielki ekran na nowym materiale zza kulis filmu Alien: Romulus, który odkrywa sedno filmu. Álvarez omawia klimat filmu i koncentruje się na elementach horroru, podczas gdy Spaeney i Jonsson opowiadają o dynamice rodzeństwa, Rain i Andy'ego Carradine'a, która stanowi emocjonalną podstawę fabuły produkcji. Obok nowych ujęć kosmicznych bestii, brudnego domu załogi i ich podróży na Romulus, materiał pokazuje trzymające w napięciu pościgi oraz sceny z wykorzystaniem grawitacji.
W pierwszym nowym filmie z serii Obcy od 2017 roku, Álvarez i jego ekipa przyjęli podejście podobne do tego, jakie mogliśmy zobaczyć w filmie Prey, który niejako przywrócił do życia franczyzę Predator. Podczas gdy późniejsze odsłony pod kierunkiem Ridleya Scotta skupiały się na odkrywaniu tajemnic franczyzy, zakres fabuły Alien: Romulus wydaje się być ograniczony, koncentrując się głównie na tytułowej stacji kosmicznej, która przypomina korytarze Nostromo.
Co więcej, podczas gdy widzimy hordy Twarzołapów atakujące bohaterów, zagrożenie Ksenomorfów wydaje się być ograniczone do obcych przypominających oryginalnego kosmitę, co stanowi powrót do prostszego drapieżnika z pierwszego filmu. Jednakże, Álvarez nie czerpie inspiracji wyłącznie z oryginalnego filmu.
Podczas gdy załoga stacji Romulus wydaje się być zespołem ambitnych młodych ludzi pragnących osiągnąć wielkość, podobnie jak postacie z oryginału, dynamika rodzeństwa Rain i Andy'ego dodaje osobistego, bardziej rodzinnego elementu filmowi, podobnego do relacji przybranej rodzicielki Ripley z Newt w Obcym - Decydujące starcie, tworząc większe napięcie emocjonalne. W związku z tym, Alien: Romulus nie jest po prostu powtórką, ale zaczerpnięciem z najlepszych elementów franczyzy.
Alien: Romulus trafi do kin już 16 sierpnia.
Źródło: ScreenRant / ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe
Miłośnik filmów, kultury japońskiej, Marvela i wszelkiej maści science-fiction. Autor bloga Z innego świata.