Najnowsze doniesienia mówią, że Kapitan Ameryka dostanie swój własny serial na Disney+, co ciekawe - główną rolę ma zagrać Chris Evans, a nie Anthony Mackie.
Pojawiło się kilka ciekawych doniesień ze świata Marvel Studios. Jedna z informacji mówi, że Kapitan Ameryka powróci z własnym serialem na Disney+, w którym to nie zobaczymy Sama Wilsona, a Steve'a Rogersa.
Od jakiegoś czasu krążą pogłoski, że Marvel Studios ma wielkie plany wobec Kapitana Ameryki granego przez Chrisa Evansa w MCU. Jak niedawno podawaliśmy - aktor może wrócić do swojej roli w nadchodzącym Avengers: Secret Wars. Scooper @MyTimeToShineH twierdzi, że dla Disney+ powstaje miniserial, w którym to Kapitan Ameryka będzie grać pierwsze skrzypce. Ma on przedstawić historię jak to Steve Rogers odstawia Kamienie Nieskończoności na swoje miejsce. To historia, o której fani od dawna mówili, że chcą zobaczyć, a serial taki jak ten byłby dobrym sposobem. Jeśli wierzyć wcześniejszym doniesieniom, może to być nawet tajemniczy projekt Marvela, którego producentką jest Scarlett Johansson.
W ostatnich dniach zapewne widzieliście w mediach społecznościowych osoby świętujące piątą rocznicę premiery Avengers: Endgame. Tak, minęło pół dekady od premiery tego filmu i tyle samo czasu od emerytury Steve'a Rogersa. Scooper @MyTimeToShineH jednak twierdzi, że Evans będzie musiał zdjąć tarczę z wieszaka i ubrać z powrotem wdzianko w kolorach flagi USA. Według doniesień, aktor zgodził się ponownie wcielić się w rolę Steve'a Rogersa w Avengers: Secret Wars. Byłby to już drugi Avenger z oryginalnej szóstki. Pierwszym z nich jest ponoć Robert Downey Jr.
Źródło: comicbookmovie.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.