Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Wielka dawka polskich produkcji od Netflix! Powstaną sequele oraz nowe tytuły oryginalne

Autor: Mikołaj Lipkowski
10 października 2025
Wielka dawka polskich produkcji od Netflix! Powstaną sequele oraz nowe tytuły oryginalne

Nie od dziś wiadomo, że Netflix lubi stawiać na polskie pozycji. Tak też nowy dyrektor programowy Netflixa w Polsce zapowiada premiery, które najbardziej zainteresują nas, Polaków. 

Netflix kontynuuje inwestycje w polskie produkcje. Nowy dyrektor programowy Netflixa w Europie Środkowo-Wschodniej, Łukasz Kłuskiewicz, zapowiada kolejne tytuły tworzone przez rodzimych twórców i dalsze wspieranie branży audiowizualnej.

Jesteśmy częścią polskiej branży audiowizualnej od blisko dekady i chcemy dalej inwestować w najlepszą rozrywkę dla widzów. Naszym celem jest tworzenie oferty tak różnorodnej, jak gusta polskiej publiczności – bo to widz jest w centrum wszystkiego, co robimy – tłumaczy Łukasz Kłuskiewicz, dyrektor programowy Netflixa w Europie Środkowo-Wschodniej.

Polskie hity i nowe premiery

Ostatnie tygodnie pokazały siłę lokalnych produkcji Netflixa. Drugi sezon serialu 1670 błyskawicznie zdobył popularność i od swojej premiery trzy tygodnie temu wciąż utrzymuje się w Top 10 najchętniej oglądanych tytułów w Polsce. Już wkrótce widzowie zobaczą kolejną ważną premierę – serial Heweliusz, produkcję na niespotykaną dotąd w Polsce skalę, która opowiada historię inspirowaną katastrofą promu z 1993 roku.

Netflix zapowiada także pięć nowych, całkiem różnych polskich projektów:

Bunt (reż. Mateusz Rakowicz, Marek Lechki, prod. Maciej Kubicki, scen. Łukasz Bluszcz, Marcin Kubawski) – inspirowany prawdziwymi wydarzeniami serial z Borysem Szycem i Filipem Pławiakiem w rolach byłych współwięźniów stojących po przeciwnych stronach konfliktu, którzy próbują powstrzymać masakrę podczas największego buntu więziennego w Polsce.

Czarna Wołga (reż. i scen. Piotr Subbotko, prod. Maciej Sojka, Jerzy Dzięgielewski, Roman Szczepanik) – film o kapitanie milicji (Michał Balicki) podejrzanym o zabójstwo próbującym rozwikłać sprawę legendy czasów PRL – Czarnej Wołgi, która ponoć stoi za tajemniczymi porwaniami dzieci z małego miasteczka. Na ekranie pojawią się również Robert Więckiewicz, Marianna Zydek.

Kolory zła: Czerń (reż. i scen. Adrian Panek, prod. Aneta Hickinbotham, Leszek Bodzak, Piotr Walter) – po gorącym przyjęciu Kolorów zła: Czerwień Jakub Gierszał powraca jako prokurator Bilski w kolejnej adaptacji powieści autorstwa Małgorzaty Oliwii Sobczak. Tym razem główny bohater przeprowadzi śledztwo w kaszubskim miasteczku.

Podlasie (reż. Łukasz Kośmicki, prod. ZPR Media, scen. Katarzyna Golenia, Katarzyna Frankowska) – nowa historia ze świata ciepło przyjętej komedii Nic na siłę, z Anną Seniuk i Arturem Barcisiem. Gdy Halina, ulubienica wsi, popada w tarapaty finansowe, jej przyjaciele i narzeczony Jan wpadają na szalony pomysł. Inscenizują lądowanie kosmitów, odciskając mistyczne kręgi w zbożu. Plan działa: do wioski zaczynają masowo zjeżdżać turyści z gotówką.

Znieczulenie (reż. Łukasz Ostalski, prod. Jan Kwieciński, Michał Kwieciński, scen. Dana Łukasińska, Bartosz Janiszewski, Beata Halastra, Marcin Ciastoń) – pierwszy polski serial medyczny Netflixa z Leszkiem Lichotą w roli neurochirurga, który po śmiałej, lecz nieudanej operacji, zaczyna pracę w szpitalu w małej miejscowości. Obok niego na ekranie Aleksandra Popławska, Karolina Gruszka, Dorota Kolak.

Trwają również prace nad ogłoszonymi już wcześniej tytułami: od serialu kostiumowego Lalka w reżyserii Pawła Maślony, przez 3. sezon uwielbianego 1670, po polską wersję światowego hitu Love is Blind: Polska. Dzięki przekrojowi gatunkowemu każdy polski widz Netflixa znajdzie w nadchodzącym czasie coś dla siebie.

Netflix i rozwój polskiego rynku filmowego

Oprócz pracy nad naszymi oryginalnymi produkcjami, aktywnie wspieramy rozwój polskiego rynku filmowego, współfinansując filmy przeznaczone w pierwszej kolejności do dystrybucji kinowej – podkreśla Łukasz Kłuskiewicz.

Od początku działalności w Polsce Netflix nie tylko wyprodukował około 80 filmów i seriali, ale wprowadził również do oferty setki tytułów licencjonowanych. Wśród nich znalazły się filmy i seriale z innych serwisów streamingowych jak HBO Max czy od nadawców telewizyjnych jak np. TVP. Ponadto w ostatnich latach Netflix współfinansował m.in. filmy: Za duży na bajki, Bo we mnie jest seks, Ukrytą grę czy Magnezję.

Do końca 2025 roku premierę będzie miało aż siedem filmów współfinansowanych przez Netflixa, w tym Akademia Pana Kleksa, Simona Kossak, Światłoczuła czy Vinci 2, które zeszły już z wielkich ekranów i są dostępne dla widzów w serwisie.

Wsparcie dla polskich twórców

Bardzo istotną częścią naszej strategii w Polsce jest inwestowanie w rozwój nowych talentów i wspieranie twórców. Silny sektor audiowizualny to więcej zaskakujących, wyjątkowych historii dla polskiego widza – mówi Łukasz Kłuskiewicz.

Netflix od lat angażuje się w projekty edukacyjne i branżowe, m.in.:

Nakręć się na przyszłość – program warsztatów organizowanych wspólnie z Krajową Izbą Producentów Audiowizualnych i Polskim Instytutem Sztuki Filmowej, w których udział wzięło już ponad 420 młodych osób poszukujących możliwości startu zawodowego w branży filmowej.

Scenarzystki na horyzoncie – program realizowany ze Stowarzyszeniem Nowe Horyzonty, wspierający debiutujące autorki scenariuszy.

Współpraca z Łódzką Szkołą Filmową – specjalny przedmiot dla studentów produkcji, reżyserii i scenopisarstwa, którzy pracują nad swoim pierwszym projektem serialowym.

– Dziś Netflix jest zaangażowany w Polsce na każdym etapie tworzenia rodzimych filmów i seriali – od wspierania twórców i producentów po współpracę z nadawcami telewizyjnymi, dystrybutorami i instytucjami. Programy branżowe, które wspieramy, mają bardzo ważną rolę - dają szansę na zaistnienie nowym talentom – podsumowuje Łukasz Kłuskiewicz.


Źródło: informacja prasowa / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe 

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.