Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Kino Świat

Najlepsze filmy dla dzieci w historii! | TOP 100

Autor: Szymon Góraj
30 sierpnia 2024
Najlepsze filmy dla dzieci w historii! | TOP 100

Najlepsze filmy dla dzieci

Mia i Migusie (2008)

To jedna z tych mniej bajkowych bajek, pozbawiona wszędobylskich tęcz i szczeniaczków, ale zarazem bardzo mądra i wspaniale nietypowa. Ma śliczną animację, odbiegającą znacząco od Hollywoodzkich standardów, świetnie podkreślającą magiczność opowiadanej historii. Ponadto Mia i Migusie ma silne, ekologiczne przesłanie opowieść o konsekwencjach ciągłej ekspansji człowieka, porusza również wiele istotnych kwestii związanych z pozafilmową rzeczywistością. Dlatego dobrze będzie, jeśli po seansie pociechy będą mogły trochę z rodzicami o tym filmie porozmawiać.


Mój sąsiad Totoro (1988)

Bajka studia Ghibli, które nigdy nie zawadzi. Mój sąsiad Totoro koncentruje się na pewnej rodzinie wprowadzającej się do starego domu, który umiejscowiony jest bliżej szpitala, gdzie leczona jest żona Satsuki Kusakabe i jego dwóch córek - Mei i Tatsuo, niż ich poprzednie lokum. Na miejscu dziewczynki są świadkami obecności pewnych stworzeń, Susuwatari. Małe duszki zamieszkują opuszczone, więc gdy do ich domu wprowadziła się nowa rodzina, te postanawiają zmienić swoje lokum. Pewnego dnia Mei udaje sie odnaleźć większa wersję wspomnianych stworzeń, którą nazywa Totoro. Od tej pory co jakiś czas w życiu dziewczynek zaczyna się przejawiać wspomniany duch, będący poniekąd alegorią Anioła Stróża bohaterek obrazu. Intrygujący, tajemniczy, ciekawy i cechujący się mistrzowsko poprowadzoną fabułą. Jeśli lubicie niebanalne bajki z drugim dnem, to nie możecie pominąć tej pozycji za żadne skarby.


Mój Brat Niedźwiedź (2003)

Nie ma dużo filmów i animacji, na których dorosły mężczyzna może uronić łzę wzruszenia. Historia ukazana w Brother Bear do nich jak najbardziej należy. Bezsprzecznie inteligentna, mądra oraz zabawna produkcja, która doczekała się całkiem udanego sequela, co - chyba przyznamy - nie jest takie oczywiste w świecie bajek. Niestety, nie zwyciężyła Oscara, ale konkurencja w tamtym roku była piekielnie mocna; Trio z Belleville również musiało się pogodzić z porażką, a statuetka koniec końców wylądowała u Gdzie jest Nemo?


Mulan (1998)

Oparta na chińskiej legendzie historia o odważnej dziewczynie, która porzuca dom rodzinny i przebiera się za mężczyznę, żeby wstąpić do armii na miejsce swojego schorowanego ojca. Duchy przodków, chcąc jej pomóc, przez pomyłkę przysyłają jej na pomoc małego smoka, Mushu. Historia Mulan pełna jest doskonałych dialogów, w których przoduje pewny siebie smok (którego wspaniale dubbinguje Jerzy Stuhr), zabawnych zwrotów akcji i niezapomnianych piosenek. Świetna historia o bohaterstwie, przyjaźni i determinacji, która obowiązkowo musiała znaleźć się na czele naszego zestawienia.


Mustang z Dzikiej Doliny (2002)

Jedna z przyjemniejszych animacji ostatnich lat. Jej bohaterem jest Spirit - nieujarzmiony mustang przemierzający prerie Dzikiego Zachodu. Napotykając na swojej drodze po raz pierwszy człowieka, Spirit buntuje się przeciwko zniewoleniu, co nie staje jednak na drodze jego przyjaźni z młodym Indianinem o mężnym sercu i imieniu Mały Strumyk z plemienia Lakota. Niezłomny rumak znajduje również szczęście w postaci pani swego serca - klaczy Rain.


Nazywam się Cukinia, reż. Claude Barras

Sporządzając ten ranking o mało, co nie zapomniałbym o tej jakże genialnej produkcji! Nazywam się Cukinia to istne cudo wśród filmów animowanych roku 2017. Ta francuska produkcja wymyka się wszelkim stereotypom i zgrabnie łączy gorycz życia ze słodkim humorem. Claude Barras igra tu sobie z przyzwyczajeniami widza i daje nam to, czego oczekiwać byśmy się nie spodziewali. Dość plastyczna animacja przywodzi na myśl proste bajki dla dzieci, ale cała historia i podejście wcale do takowych nie należą. Ta piękna opowieść zawiera w sobie uniwersalne prawdy o trudach dojrzewania (szczególnie bez rodziny), a także pokazuje nam świat z perspektywy dziecka, a o tej właśnie coraz częściej zdarza nam się zapominać. Jeżeli chcecie poczuć szerokie spektrum emocji, to Nazywam się Cukinia jest przeznaczona dla Was.


 Niebieski Parasol (2013)

Romans dwóch parasoli. Tyle chyba wystarczy, żeby Was tym filmem zainteresować. Nie jest to dzieło tak dobre i pomysłowe wiele czołowych krótkometrażówek Pixara, jednak koncept wyjściowy oraz przede wszystkim fantastyczny wygląd tej animacji powinny zachęcić do sprawdzenia. W kinach można było ją oglądać przed seansem filmu Uniwersytet Potworny.


Niezwykła przygoda Kubusia Puchatka (1997)

Kubuś Puchatek to bohater wielu pokoleń dzieci. Po pierwowzorze z kart książek A.A. Millnego nastał czas na ekranizację - trzeba przyznać, że Disney wiedział, jak się za to zabrać. Disneowski Kubuś i jego przyjaciele chwytają za serce zarówno młodszych, jak i starszych widzów, a mądre słowa, jakie płyną z ust bohaterów każdemu zapadają w pamięć. Kubuś Puchatek, Prosiaczek, Pan Sowa, Kłapouchy, Kangurzyca z Maleństwem, Królik i inni bez wątpienia zasłużyli sobie na dobry film. I Disney oczywiście podołał.


Nowe szaty króla (2000)

Przygody rozpieszczonego króla Kuzco zamienionego w lamę i jego przyjaciela Pachy to jedna z zabawniejszych disneyowskich historii. W filmie pełno jest znakomitych gagów i żartów (które rozbawią głównie dorosłych widzów), a i morał - jak to u Disneya - jest mądry i przemyślany. Nowe Szaty Króla to kalejdoskop świetnych postaci (warto tu wspomnieć choćby o złośliwej Yzmie starej, że aż mózg się marszczy, o osiłku Kronku o małym mózgu i wielkim sercu, czy o charakternej małżonce Pachy) i po prostu wspaniała animacja osadzona w górach Andach. Zabawniejsze wcielenie legendy o nowych szatach cesarza.


Odlot (2009)

70-letni Carl po śmierci żony postanawia udać się do Ameryki Południowej, aby spełnić swoje marzenie. Jednak nie wybiera typowe środka transportu. Tak naprawdę cały czas jest w swoim domu, tylko ten jest unoszony przez setki balonów, a sam Carl nie wie, że ma pasażera na gapę. Odlot jest piękną animacją, pod względem jak wygląda oraz czym jest. Podczas seansu można stopować film, a każde ujęcie nadawałoby się do powieszenia na ścianie. Jest to wzruszająca historia o dorastaniu, przyjaźni oraz umieraniu. O tym, że utrata bliskiej nam osoby nie może powodować naszego zamknięcia na świat.

Najlepsze filmy dla dzieci

 Paddington 1 i 2, reż. Paul King

Ostatnia niespodziewana rewelacja kin. Chyba nikt nie spodziewał się po kolejnej części przygód misia Paddingtona tak wysokiego wyniku na portalu metacritic (na ten moment Paddington 2 utrzymuje wynik na poziomie 90!). Jednak nie powinniśmy kierować się tylko i wyłącznie wynikiem agregatora ocen, czyż nie? Też tak myślę i dlatego powinniśmy podejść do misia zupełnie na czysto. Jak wypada sam film po odrzuceniu wszelkich oczekiwań, które mogłyby zachwiać naszą oceną? Jeśli mamy mówić szczerze, to trzeba powiedzieć prosto z mostu, że Paddington 2 jest dość naciągany i naiwny, jednak jest on na tyle sympatyczny i uroczo wyprodukowany, że gdybym był młodszy, bawiłbym się lepiej, niż dobrze. Jeśli więc gdzieś tam głęboko siedzi w Was dzieciak to pokochacie nowego Paddingtona.


Pierwsza randka Riley (2015)

Prawie pięciominutowy powrót do fantastycznego świata W głowie się nie mieści. Pomysł na akurat ten film pozwala w jego świecie umieścić niezliczone ilości pomysłów, a pierwszą okazją, jaka spowodowała powstanie krótkiego metrażu była sytuacja, gdy Riley zaprosiła do siebie pierwszego chłopaka. Co tu dużo mówić, jeszcze trochę tego, co zachwyciło i uczyniło wyżej wymienioną animację najlepszym filmem ubiegłego roku.


Piękna i Bestia (1991)

O Pięknej i Bestii nie trzeba nikomu wiele opowiadać - jedna z najsłynniejszych historii o miłości pięknej dziewczyny do mężczyzny zaklętego w potwora ma swoich wielbicieli na całym świecie. W ciągu lat powstały również filmowe wersje tej baśni, z tegoroczną na czele (w rolach głównych zobaczyliśmy m.in. Emmę Watson). Jednak ta z 1991 roku jako pierwsza skradła serca dzieci i rodziców. Doskonała animacja, piękne piosenki i nasze ukochane postacie z dzieciństwa, uczące nas, że kochać trzeba nie oczami, a sercem. Piękna i Bestia to jedna z piękniejszych historii o miłości, jakie podarowało nam kino, ale również pierwszy animowany film nominowany do Oskara.

  


Pinokio (1940)

Ten film zawsze wzbudza we mnie uczucie nostalgii, bowiem była to jedna z pierwszych animacji, którą namiętnie oglądałem na magnetowidzie. Pinokio pochodzący z 1940 roku doczekał się dwóch muzycznych Oskarów (jeden za najlepszą muzykę, a drugi za piosenkę), które były w pełni zasłużone. Nikt tak, jak wczesny Disney nie potrafił tak zgrabnie wplatać muzyki w opowiadaną historię. To ona nadawała tempa całej opowieści, a scena z wielorybem na morzu do tej pory wywołuje u mnie ciarki na plecach!


Piotruś Pan (1953)

Pośród niezliczonej liczby ekranizacji, jakich doczekała się przygoda Piotrusia Pana, tylko jedna może równać się z tą disneyowską, bajkową wizją (dla ciekawskich, odnoszę się tu oczywiście do filmu Hook), a to o czymś znaczy. Peter Pan to Disney w czystej postaci, esencja tego studia, dająca zarówno dzieciom jak i dorosłym sporą dawkę zabawy. Jeśli lubisz bajki spod szyldu Walta Disneya, musisz lubić i Piotrusia Pana.


Planeta Skarbów (2002)

Planeta Skarbów była jedną z większych porażek finansowych Disneya na początku ubiegłej dekady. Przełożenie powieści Wyspa Skarbów Roberta Louisa Stevensona na świat science fiction był jednak niezwykle udaną wizualnie i pomysłową wizją. Mało osób wie, że zaraz po ukończeniu prac nad Treasure Planet, prace nad sequelem były już w toku. Jak miała wyglądać druga część przygód młodego Hawkinsa? Tego prawdopodobnie już się nigdy nie dowiemy, a szkoda, bo potencjał był ogromny - wszystko zabił ten nieszczęsny wynik finansowy - 109 milionów przychodu przy 140 milionach budżetu.


Pocahontas (1995)

Oparta na prawdziwej historii opowieść o indiance, która zakochuje się w angielskim kolonizatorze. Zetknięcie się dwóch zupełnie obcych światów przynosi za sobą zupełnie nieoczekiwane skutki. Pocahontas to piękna opowieść o sile natury, która porwie Was wspaniałą muzyką i niepowtarzalnym, tajemniczym klimatem. Świetnie zarysowane postacie, bajecznie kolorowa natura i kultowe piosenki, czyli wszystko, za co kochamy Disneya. A Kolorowy Wiatr to do dziś obowiązkowy utwór na każdej imprezie...


 Ponyo (2008)

Produkcja studia Ghibli dla najmłodszych widzów. Pełna uroku opowieść o Brunhildzie, córce potężnego, żyjącego w oceanie czarnoksiężnika, która postanawia dotrzymać towarzystwa ludzkiemu chłopcu, Sasuke. Ten nazywa ją Ponyo, zabiera - jako rybkę - do domu i przeżywają niesamowite przygody. Genialna, tradycyjna animacja, bardzo przyjemny design postaci oraz urokliwa muzyka w tle tworzą naprawdę piękną baję dla najmłodszych - niepozbawioną dramaturgii, uczącą młodego widza odpowiedzialności i wartości odwagi. Godne polecenia!


Potwory i spółka (2001)

Film, na którym się wychowałem i który znam na pamięć prawdopodobnie nawet lepiej niż Gwiezdne Wojny.Oglądając dzieło Pete’a Doctera i Davida Silvermana, trudno oprzeć się uznaniu dla jednego, najważniejszego elementu przy tworzeniu animacji, który tutaj osiągnął poziom mistrzowski. Mowa oczywiście o kreatywności przy tworzeniu świata przedstawionego: potwory żyjące w innym wymiarze, nocą skradające się do sypialni dzieci, by czerpać… energię elektryczną z ich krzyków przerażenia?! Na papierze musiało to wyglądać dość dziwnie. Efekt jest jednak przezabawny, komiczny, ale również (w przypadku Pixara obowiązkowo) autentycznie wzruszający.


Przygody Kubusia Puchatka (1977)

Nie mogło oczywiście zabraknąć klasycznej pełnometrażowej bajki o naszym drogim misiu. Mająca już ponad 40 lat animacja ożywia świat mieszkańców Stuwiekowego Lasu - Kubusia Puchatka, który wiecznie ma ochotę na małe co nieco, Prosiaczka, rozbrykanego Tygryska, melancholijnego Kłapouchego, Krzysia i wielu, wielu innych. Wszystko podzielono na kilka rozdziałów, a każdy z nich bawi i uczy!

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.