Opowieść o poloniście z liceum, który po wyrzuceniu z pracy poszukuje nowego pomysłu na siebie, przenosi nas w różne rejony Warszawy, które wybrane zostały przez młodszego Żuławskiego intuicyjnie, a nie na podstawie tekstu zmarłego ojca (scenariusz przeleżał w biurku Andrzeja Żuławskiego wiele lat). Jest to więc opowieść o odpowiedzialności inteligenckiej, ojcostwie, synostwie, ale także o mieście, przodkach, przyjaźni oraz budowaniu się na nowo. Jeden z nowszych tytułów na naszej liście "najlepsze polskie filmy na Netfliksie".
Z wykształcenia polonista i kulturoznawca. Stworzyły go filmy, może go też zabiją.