Na kilka godzin przed zakończeniem 72. Festiwalu Filmowego w Cannes prasa prześciga się w typowaniach, który twórca otrzyma Złotą Palmę. Wyrównany poziom konkursu i kilku faworytów na pewno nie ułatwiają zadania. Tym bardziej interesująca będzie wieczorna gala wręczenia nagród.
Jak pisaliśmy
w połowie festiwalu, wśród krytyków oceniających filmy dla magazynu
Screen International, najwyższą średnią ocen miał Pedro Alomodovar za
Ból i blask. Po tym, jak prawie wszystkie tytuły otrzymały oceny (dwa ostatnie filmy, prezentowane w piątek, ich jeszcze nie posiadają), faworytem dziennikarzy został koreański
Parasite w reżyserii Joon-ho Bonga ze średnią 3.5 (w skali od 0 do 4). Na drugim miejscu
ex aequo z 3.3 punktami znajdują się film Hiszpana oraz francuska produkcja
The Portrait of a Lady on Fire w reżyserii Celine Sciammy. Najgorzej ocenione w tym roku tytuły uzyskały oceny poniżej średniej, są to
Mektoub, My Love: Intermezzo Abdellatifa Kechiche’a,
Frankie Iry Sachsa i
Matthias & Maxime Xaviera Dolana. Co ciekawy, dwóch z tych twórców ma już na koncie nagrody na canneńskim festiwalu. Oto pełne zestawienie
jury grid:
Fot. Screen International
Portal
IndieWire również wybrał swoich faworytów. Zdaniem dziennikarzy najlepszych filmem festiwalu, zasługującym na Złotą Palmę, jest
Ból i blask. To “subtelne arcydzieło” jest najbardziej osobistym filmem Almodovara, w którym Antonio Banderas wciela się w alter-ego twórcy, pokazując jego dzieciństwo, radzenie sobie z blokadą twórczą i problemami zdrowotnymi.
Portrait of a Lady on Fire jest drugim kandydatem portalu, który słusznie zauważa, że od czasu (dzielonej) Złotej Palmy dla Jane Campion żadna inna kobieta nie otrzymała tego lauru. A film reżyserki "nie jest może najbardziej oryginalny narracyjnie, ale to Jury zdecyduje, w który z filmów jest najlepszy jako całość".
IndieWire typuje do nagrody Jury (trzeciego miejsca)
Parasite, a nie bez szans do nagrody za reżyserię są Terrence Malick i Quentin Tarantino.
Krytyk brytyjskiej gazety
The Guardian Peter Bradshaw twierdzi, że to właśnie film Sciammy otrzyma główną nagrodę. “Nieprawdopodobnie wspaniały, pełen napięcia i seksowny film o XVIII-wiecznej francuskiej szlachciance (Adèle Haenel), która w tajemnicy zostaje namalowana przez artystkę (Noémie Merlant) zatrudnioną przez jej matkę. Hitchcockowy w swojej elegancji, ale nakręcony i oprawiony w klasyczną powściągliwość” - napisał w uzasadnieniu dziennikarz. Drugą nagrodę (Grand Prix) typuje dla
Parasite, trzecią (laur jury) - dla
Atlantique w reżyserii Mati Diop. Najlepszym reżyserem ma zostać Quentin Tarantino, a scenarzystą - Xavier Dolan. Nagrody aktorskie trafić mają do Antonio Banderas (
Bój i blask) i Debbie Honeywood za
Sorry We Missed You Kena Loacha.
https://twitter.com/PeterBradshaw1/status/1131975095684141056
Strona internetowa
RogerEbert.com również typuje film
Portrait of a Lady on Fire do Złotej Palmy i
Parastite do Grand Prix. Brazylijska produkcja
Bacurau ma otrzymać nagrodę jury, Diao Yinan w oczach dziennikarzy jest najlepszym reżyserem (za film
The Wild Goose Lake), a najlepszy scenariusz jest autorstwa Corneliu Porumboiu za film
The Whistlers. Wśród aktorów znów typowany jest Banderas, a najlepszą aktorką - Virginie Efira za rolę w filmie
Sibyl.
HollywoodNews.com, podobnie jak
IndieWire, obstawia Złotą Palmę dla Pedro Almodovara, z zastrzeżeniem, że Joon-ho Bong ma również na nią duże szanse. Jego
Parasite powinien zgarnąć drugą nagrodę, jeżeli nie zdobędzie pierwszej. Zdaniem dziennikarzy Jury doceni również
Once Upon a Time in Hollywood, które ma ich zdaniem również najlepszy scenariusz oraz aktora w roli męskiej (Leonardo DiCaprio), najlepszym reżyserem ma być Almodovar, a aktorką Noémie Merlant za
Portrait of a Lady on Fire.
Według naszych ocen, nagrody powinny zostać rozdane w następujący sposób:
- Złota Palma trafić powinna do Celine Sciammy za Portrait of a Lady on Fire,
- Grand Prix przypaść powinno Joon-ho Bongowi za Parastite,
- Nagroda Jury niespodziewanie trafi do Elii Suleimana za It Must Be Heaven,
- Najlepszym reżyserem zostanie uznany Pedro Almodovar za Ból i blask,
- Najlepszy scenariusz przypadnie filmowi Atlantique autorstwa Mati Diop,
- Najlepsza rola męska to Antonio Banderas w Ból i blask,
- Nagrodę z najlepszą rolę kobiecą podzielą Noemie Merlant i Adele Haenel za film Portrait of a Lady on Fire.
Oto pełna lista filmów konkursowych festiwalu, z naszymi ocenami od najlepszego do najgorszego:
- Portrait of a Lady on Fire, reż. Céline Sciamma - 96/100
- Parasite, reż. Joon-ho Bong - 95/100
- The Whistlers, reż. Corneliu Porumboiu - 90/100
- Sorry We Missed You, reż. Ken Loach - 85/100
- Pewnego razu… w Hollywood, reż. Quentin Tarantino - 80/100
- It Must Be Heaven, reż. Elia Suleiman - 75/100
- Ból i blask, reż. Pedro Almodóvar - 70/100
- Matthias & Maxime, reż. Xavier Dolan - 70/100
- Les Miserables, reż. Ladj Ly - 70/100
- Atlantique, reż. Mati Diop - 70/100
- The Wild Goose Lake, reż. Diao Yinan - 65/100
- Young Ahmed, reż. Jean-Pierre i Luc Dardenne - 65/100
- A Hidden Life, reż. Terrence Malick - 60/100
- The Traitor, reż. Marco Bellocchio - 60/100
- Little Joe, reż. Jessica Hausner - 60/100
- The Dead Don't Die, reż. Jim Jarmusch - 60/100
- Bacurau, reż. Kleber Mendonca Filho, Juliano Dornelles - 55/100
- Sibyl, reż. Justine Triet - 50/100
- Oh, Mercy!, reż. Arnaud Desplechin - 40/100
- Mektoub, My Love: Intermezzo, reż. Abdellatif Kechiche - 40/100
- Frankie, reż. Ira Sachs - 30/100
Nagrody rozdawane w Cannes to jednak wielka niewiadoma. Wystarczy przypomnieć niespodziewane laury dla filmu
Wujek Boonmee, który potrafi przywołać swoje poprzednie wcielenia Apichatponga Weerasethakula w 2010 roku, wybuczanego Terrence’a Malicka za
Drzewo życia albo
Imigrantów Jaquesa Audiarda. Dlatego nie dziwi na poły ironiczny tweet krytyka Variety, Guy’a Lodga, który stwierdził, że “ponieważ jesteśmy w erze Trumpa, Brexitu i
Green Book, z nową zasadą, że przy każdej dostępnej okazji należy dokonać złego wyboru, niniejszym zmieniam moją prognozę Palme d'Or na MEKTOUB, MY LOVE: INTERMEZZO.”
Ogłoszenie zwycięzców 72. Festiwalu Filmowego w Cannes dziś wieczorem o godzinie 19.
Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe.