Targi gier organizowane w Polsce nie mogłyby obejść się oczywiście bez polskich twórców gier. Na PGA mogliśmy ograć m.in.
World War 3 stworzone przez gliwickie studio The Farm 51. Twórcy przygotowali sporo stanowisk z gotową grą, a strefa ta cieszyła się naprawdę dużym zainteresowaniem. Jeszcze takiego shootera w Polsce nie stworzono, jest na co czekać. Na targach obecni byli również 11 bit studios z grami takimi jak
Frostpunk czy
This War of Mine. Swoją nową grę pt.
God’s Trigger pokazało także studio One More Level. Grę nazwałbym takim polskim
Hotline Miami. To tylko największe z polskich studiów obecnych na PGA, tych małych było całe mnóstwo. O grach indie na tegorocznym PGA zrobię jednak oddzielny artykuł, gdyż jest tu zdecydowane o czym pisać. Wspomnę tylko, że w strefie Indie znalazło się ponad 100 gier, w tym w większości polskie – to właśnie tam spędziłem najwięcej czasu podczas targów.
[gallery ids="50192,50197,50193,50194,50195,50196,50198"]
PGA 2018 to również całe mnóstwo stanowisk producentów sprzętu dla graczy i nie tylko. Przyciągnąć uwagę odwiedzających próbowali m.in. Samsung, Lenovo, Razer i wiele innych producentów specjalizujących się w profesjonalnym sprzęcie. Na stoiskach organizowano konkursy z nagrodami, a produkty można było nabyć za atrakcyjne ceny. Każdy znalazł coś dla siebie. PGA to również jedno z największych zgromadzeń znanych osobistości internetowych w jednym miejscu. Celebrytów i youtuberów spotkać można było na przykład w strefie Play (Rezi, Z Dvpy), Lenovo (Seto) czy zorganizowane specjalnej strefie Stars4Fans (Stuu, Blowek, Kruszwil). W tym roku nie zabrakło również fantastycznie przebranych cosplayerów, których można było spotkać na całej przestrzeni targowej.
[gallery ids="50204,50206,50207,50205"]
Podczas tegorocznego PGA odbyła się także pierwsza edycja Central & Eastern European Games Awards. W trakcie tej uroczystości przedstawiciele 16 organizacji branżowych oraz dziennikarze z 15 krajów Europy Środkowo-Wschodniej wręczyli nagrody w 8 kategoriach. Główną nagrodę za
najlepszą grę zdobył tytuł od polskiego 11 bit studios,
Frostpunk,
najlepszą grą mobilną wybrano
G30 stworzone przez Ivana Kovalova z Ukrainy. W kategorii
Ukryty klejnot wygrał
Attentat 1942 (Czeska Akademia Nauk),
Technologia –
Beat Saber (Beat Games z Czech),
Narracja – Kingdom Come: Deliverance (Warhose Srudios z Czech),
Design – ponownie
Frostpunk, a za
Audio wyróżniono grę
Ruiner (Reikon Games z Polski).
Nie były to jedyne nagrody przyznawana w trakcie trwania PGA 2018. Jak w poprzednich edycjach wyróżniono również gry Indie. I tak, najlepszą grą na indie został wybrany
Driftland: The Magic Revival warszawskiego studia Star Drifters, najlepszą międzynarodową grą indie
Everspace od niemieckiego ROCKFISH Games, a za najlepsze stoisko nagrodzono studio Robot Gentleman z Poznania.
Fot. PGA 2018 / Materiały prasowe
Na koniec zostawiłem coś, co najbardziej wyryło się w moim serduszku podczas gamingowego weekendu w Poznaniu. W piątkowy wieczór dane mi było uczestniczyć w niezwykłym koncercie muzyki z gier pt. Epic Game Music zorganizowanego w ramach Game Industry Conference. Wydarzenie sponsorowały studia Juggler Games oraz Devolver Digital. Przepiękne utwory muzyczne z gier zostały wykonane przez poznańską orkiestrę symfoniczną prowadzoną przez dyrygenta Adama Domurata i przy udziale Chóru Akademickiego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Podczas koncertu po raz pierwszy usłyszeliśmy utwory:
GRIS Main Theme z gry
GRIS,
The Last Submarine z
Kuska oraz
My Memory of Us Suite z gry
My Memory of Us.
Nie zabrakło oczywiście wielu innych kawałków, które na stałe wyryły się w pamięci graczy. Organizatorzy uraczyli nas m.in.
The Dragonborn Comes ze
Skyrima,
Zelda Main Theme Song z
The Legend of Zelda,
Heart of Courage z
Mass Effect 2 oraz miszmaszem utworów z
Wiedźmina 3, co na mnie osobiście zrobiło największe wrażenie – widać tu było serducho ludzi tworzących efekty świetlne i wizualizacje. Niezwykle poruszył mnie także premierowy utwór z
GRIS – w tę grę zdecydowanie muszę zagrać. Cały koncert to niepowtarzalne, półtoragodzinne doznanie, które chwyciło za serce zgromadzonych w widowiskowej Sali Ziemi graczy oraz twórców gier – zasłużone owacje na stojąco na koniec. Podczas wydarzenia wręczono także nagrodę za najlepszy utwór muzyczny z gry wydanej w ostatnim roku. Tutaj tryumfowała gra
Kingdom Come: Deliverance z utworem
Skalitz 1403.
[gallery ids="50217,50218,50219,50216"]
Fot. lepszypoznan.pl
Reszta moich zdjęć (wybaczcie nieogarnięcie wypocin mojego aparatu, ale fotograf ze mnie żaden :) ):
[gallery ids="50232,50240,50233,50237,50238,50236,50235,50234,50241,50239"]
Poznań Game Arena 2018 było dla mnie niezwykłym wydarzeniem. Po raz uczestniczyłem w tak dużym święcie dla graczy i muszę przyzna, że bawiłem się wyśmienicie. Taki ogrom wystawców, stoisk do grania oraz tytułów do poznania to coś niesamowitego. W ciągu jednego dnia zrobiłem grubo ponad 30 km, nogi mi odpadały, a jednak ciągle z twarzy nie schodził mi uśmiech. Myślę, że powtórzę to w przyszłym roku, co polecam również innym.
Ilustracja wprowadzenia: Monster Energy