Pisząc recenzję pierwszych dwóch odcinków Warto się starać, byłam pełna optymizmu i nie mogłam doczekać się kolejnych epizodów... Cóż, teraz chyba oszaleję czekając na 3. sezon! Już dawno żaden serial tak pozytywnie mnie nie zaskoczył i dawno nie czułam takiej potrzeby większej liczby odcinków.
Brytyjska produkcja opowiadająca o uroczej parze, która stara się o adopcję dziecka, jest tak ciepła, tak kolorowa i tak pełna czułości, że naprawdę trudno jej nie ulec. Charakterystyczny humor, przerysowane postacie (ale w sam raz!), angażująca historia i ciągłe wzruszenia to tylko kilka kropel z całego oceanu zalet tego serialu. Myślę, że jak na tę formę - krótkich komediowych odcinków, które przekazują widzowi coś więcej niż tylko rozrywkę -
Warto się starać to swego rodzaju majstersztyk.
Fot. kadr z Warto się starać, Apple TV+
Ten serial ma w sobie coś tak otulającego, roztacza tak przyjemną atmosferę, że aż wylewa się z ekranu. Przeżycia głównych bohaterów wyciskają z widzów wszystkie pokłady empatii i zaangażowania. Myślę, że w dużej mierze jest to zasługa odtwórców głównych ról. Esther Smith i Rafe Spall tworzą fenomenalny i niezwykle wiarygodny duet, który bezapelacyjnie trafia do grona moich ulubionych. Ale pochwalić tylko ich to zdecydowanie za mało, bo każda postać jest tam napisana perfekcyjnie. Każdy jest na swoim miejscu i każdy odnajduje się w swojej roli absolutnie fantastycznie.
Podoba mi się, że 2. sezon rozwinął nieco wątki postaci pobocznych, ale wciąż pozostawił pewien niedosyt i pole do popisu w kolejnym sezonie, który zapowiedziano jeszcze przed premierą tego. Nieco frustrujące były ciągłe zwroty akcji i sytuacje, w których coś szło nie po myśli Nikki i Jasona, ale nawet to całościowo składa się właśnie na sukces tego serialu. Nieustanne niepowodzenia, dostrzeganie pozytywów i ciągła walka w dążeniu do spełnienia swoich marzeń... To wszystko znajdujemy w przedstawionej w
Warto się starać historii.
Fot. kadr z Warto się starać, Apple TV+
Moją ocenę podwyższa zdecydowanie finał sezonu, któremu kilka razy udało się doprowadzić mnie do łez. Dawno nie oglądałam nic tak wzruszającego, tak pięknego i tak zabawnego jednocześnie. W tym odcinku było wszystko to, co najlepsze w całym serialu. Doskonali bohaterowie, piękne zdjęcia, magiczne słowa i wyczekiwane sytuacje... Twórcy serialu Apple TV+ przekazują, że
Warto się starać, a ja gwarantuję, że warto to oglądać.
Ten sezon bije na głowę pierwszy, który też był udany. Teraz jednak dzieje się o wiele więcej i dzieje się o wiele lepiej. Oby 3. sezon przyszedł jak najszybciej i oby twórcy podołali z utrzymaniem takiego samego poziomu.
Ilustracja wprowadzenia: kadr z Warto się starać
Copywriterka, absolwentka filologii polskiej i publikowania cyfrowego i sieciowego na UWr. Miłośniczka dobrego jedzenia, podróży i platform streamingowych.