Jo Nesbo to jeden z najsłynniejszych pisarzy na całym świecie, jeśli chodzi o kryminały. Netflix postanowił ruszyć serię Harry Hole, która jest najsłynniejszą sagą skandynawskiego autora. Internauci mają nadzieję, że będzie to o wiele lepszy projekt, aniżeli niesławny Pierwszy śnieg, w którym Michael Fassbender zagrał główną rolę.
W poniedziałek Netflix zapowiedział nowy serial w stylu nordyckiego noir, pod roboczym tytułem Harry Hole. Ma być on oparty na książce Pentagram, czyli piątym z serii o Harrym Hole'u, opowiadający o obsesyjnym, błyskotliwym, ale zamkniętym w sobie tytułowym detektywie z wydziału zabójstw. Być może mając nadzieję, że tym razem uda się uniknąć kpin ze strony fanów, Nesbo zaadaptuje własną powieść na potrzeby serialu Netflixa, co będzie pierwszym w historii norweskim pisarzem, który napisze scenariusz dla serialu.
Harry po kolejnej wpadce alkoholowej otrzymuje wypowiedzenie, ale z uwagi na okres urlopowy zostaje jeszcze włączony do śledztwa, które prowadzi Tom Waaler. Hole podejrzewa Waalera o związek ze śmiercią koleżanki-policjantki, Ellen Gjelten, ale wciąż nie ma na to dowodów. Harry Hole tropi seryjnego mordercę, który zastrzelonym przez siebie ofiarom odcina kolejne palce u rąk, a na miejscu zbrodni zostawia znak - pentagram...
Źródło: thehollywoodreporter.com / ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Pierwszy śnieg
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.