Zack Snyder to ciekawy gość. Jednocześnie potrafi koncertowo zepsuć filmy z uniwersum DC, zajechać wręcz samograje postaciowe albo słynny komiks Alana Moore'a, ale gdy tylko przestaje opowiadać słowem, a robi to za pomocą obrazu, wszystko wydaje się lepsze, przejrzystsze i dostarczająca dużo emocji. Wprawdzie komiks Franka Millera to gotowy scenariusz (a raczej storyboard), ale film 300 to również czystej postaci czarna kawa. Bez cukru. Bez mleczka. Heavy metal! Najczystszej postaci kino akcji, którym Netflix obudzi nawet trupa.
Z wykształcenia polonista i kulturoznawca. Stworzyły go filmy, może go też zabiją.