20 i 21 września będą bardzo ważnym punktem dla każdego kinomana. Z okazji jubileuszowej, dziesiątej edycji Święta Kina bilety na wszystkie filmy kupisz w specjalnej cenie – tylko 14 zł (w wybranych kinach może obowiązywać niewielka opłata internetowa). My zaś tradycyjnie doradzamy Wam, na co warto się wybrać!

Wielki Marsz

Zacznijmy od mocnej produkcji Lawrence'a. Kolejna adaptacja prozy Stephena Kinga opowiada o grupie kilkudziesięciu młodych ludzi w bezdusznej przyszłości, którzy zostali wybrani do tytułowego marszu. Odpowiednio dobrani nastolatkowie nie mogą w trakcie morderczej, pięciokilometrowej drogi się zatrzymać - karą jest śmierć, a zwycięzca może być tylko jeden. A w obsadzie pojawia się między innymi Mark Hamill.

Wielka, odważna, piękna podróż

Następnie coś znacznie lżejszego, dla fanów komediodramatów z romantycznym akcentem. Na czele obsady znaleźli się Margot Robbie i przeżywajacy drugą aktorską młodość Colin Farrell. Wcielają się w dwoje osób, które poznaje się w trakcie uroczystości wspólnego znajomego. Jakiś czas potem trafiają do miejsca, w którym mogą ponownie przeżyć ważne chwile z przeszłości. Ciepła, przyjemna historia na koniec tygodnia.

Skrzat. Nowy początek

Jest też miejsce na familijną opowieść. Film Krzysztofa Komandera przedstawi nam dziewczynkę, która pragnie odzyskać ważną pamiątkę rodzinną. Odnalezienie zguby nie będzie jednak takim prostym zadaniem. Hania musi bowiem dowieść, że istnieją… skrzaty. We wszystkim wspiera ją nieoczywisty kompan - młody chłopak, który nie potrafi się do końca znaleźć w swoim środowisku. Warte odnotowania, że na drugim planie znalazł się Arkadiusz Jakubik. 

Teściowie 3

Poprzednie dwie części tej szalonej komedii w gwiazdorskiej obsadzie przyjęły się wprost znakomicie. Tym razem rodzinka z problemami zbiera się razem z okazji chrzcin. Miejsce na to jest świetne, bo spokojna miejscówka na wsi wydaje się być idealną lokacją na pokojowe rozmowy pomiędzy co niektórymi zwaśnionymi osobami i oczywiście relaks. Ale w tym przypadku - nic bardziej mylnego, szykuje się bowiem najbardziej szalona eskapada. 

Obecność 4: Ostatnie namaszczenie

I wielki finał bodaj najbardziej kasowej serii horrorów ostatniej dekady, które bazują na faktycznych wydarzeniach. W tej sugestywnej i mrożącej krew w żyłach części popularnego cyklu Vera Farmiga i Patrick Wilson jeszcze raz spotykają się, żeby po raz ostatni wcielić się w role słynnych, autentycznych badaczy zjawisk paranormalnych – Eda i Lorraine Warrenów. Możecie zatem przygotować się na wypędzanie złych duchów o skali, jakiej jeszcze dotąd w tej franczyzie nie było!

Downton Abbey. Wielki finał

I na koniec ponownie wielkie zwieńczenie pewnego cyklu. Są niewątpliwie osoby, dla których właśnie produkcja Simona Curtisa jest najbardziej wyczekiwanym tytułem we wrześniowej kinowej ramówce. Mamy bowiem koniec pewnej epoki, naznaczony rzecz jasna ciekawymi intrygami, inteligentnymi dialogami i pokoleniową zmianą, nieuchronnym procesem w każdym cyklu. Dla fanów brytyjskiego serialu pozycja obowiązkowa!