Być może wreszcie zakończy się ciężka dola tego projektu. Uncharted zyskało bowiem bardzo pewne wzmocnienia swojej ekipy.
Przede wszystkim negocjacje z Rubenem Fleischerem zakończyły się sukcesem i tym samym wydaje się, że stanowi on mocny punkt w tym jak dotąd wadliwym elemencie układanki. Co więcej, do obsady dołącza Antonio Banderas, choć nie wiadomo jeszcze w jakiej roli.
fot. kadr z filmu ból i bask
Uncharted będzie prequelem gry z 2007 roku, o tym samym tytule. Seria koncentrowała się na losach Nathana Drake’a, czyli wszechstronnego poszukiwacza przygód i skarbów. Poprzednim reżyserem przypisanym do projektu był Travis Knight. Jest on autorem dobrze przyjętego
Bumblebee oraz animacji
Kubo i dwie struny.
Nie wiadomo na razie nic więcej o filmie. Projekt przeszedł już wiele problemów, a jego produkcja – jak widać na załączonym obrazku – stale się opóźnia. Pozostaje liczyć na to, że nowy twórca rzeczywiście doprowadzi
Uncharted do premiery w kinach.
Źródło: Variety / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.