Wydawało się już, że doprawdy nie da się już niczego nowego zrobić z nową wersją adaptacji komiksu Jamesa O'Barra. A jednak na horyzoncie pojawia się kolejna szansa.
Kruk, historia muzyka Erica Dravena, który zginął wraz z ukochaną z ręki bandytów, by powstać z martwych i mścić się na oprawcach, miał już być przygotowywany w 2018 roku. Ostatecznie odtwórca głównej roli Jason Momoa oraz mający objąć stanowisko reżysera i scenarzysty Colin Trevorrow pokłócili się z producentem Samuelem Hadidą i odeszli z projektu.
Tymczasem Highland Film Group, Davis Films i Electric Shadow - koncerny mające aktualnie prawa do serii - rozpoczęły poszukiwania reżysera oraz scenarzysty kolejnej wersji.
Czy nowy
Kruk powstanie po kolejnym podejściu? Póki co ciężko powiedzieć, ale być może wreszcie po latach projekt nie rozleci się w szwach zanim na dobre ruszy i stanie w szranki z uważaną za najlepszą pierwszą częścią z 1994 roku.
Źródło: MovieWeb / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Kruk
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.