Wszystko ma swój koniec. I wygląda na to, że zbliża się on w przypadku tego jednego z najbardziej charyzmatycznych aktorów w historii Hollywood. Tak przynajmniej twierdzi sam Robert Redford.
Zbliżający się do kin
The Old Man and the Gun ma być ostatnim w karierze tej wielkiej gwiazdy kina, która stworzyła wiele znakomitych kreacji - od
Butch Cassidy i Sundance Kid, poprzez
Żądło, aż po drugoplanową rolę w filmie Marvela
Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz. Redford komentuje to w ten sposób:
Nigdy nie mów nigdy, ale tym razem dość wyraźnie podkreśliłem, że to już dla mnie finisz, jeśli chodzi o aktorstwo; skłaniam się ku emeryturze, jako że robię to odkąd skończyłem 21 lat. Uznałem, że już wystarczy. Czemu by z tej okazji wyjść z czymś pozytywnym?
Film w reżyserii
Davida Lowery’ego powstał na podstawie artykułów dziennikarza
Davida Granna, które były opublikowane na łamach gazety
New York Times w 2003 r. Opisywały one historie złodzieja, Forresta Tuckera (Redford), który przez niemal całe swoje życie utrzymywał się z okradania banków. Równie często łapany, równie często uciekał z wiezień, dokonał tego aż 18 razy, wydostał się m.in. z Alcatraz czy San Quentin. Nawet mając ponad 70 lat nie mógł uciec przed swoją kryminalną przeszłością i ponownie zaczął trudnić się tym, co robi najlepiej.
W
The Old Man and the Gun poza
Robertem Redfordem zobaczymy również:
Sissy Spacek,
Danny’ego Glovera,
Toma Waitsa,
Casey Afflecka i
Elisabeth Moss.
David Lowery jest również autorem scenariusza. Premiera 28 września.
Źródło: ew.com / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Butch Cassidy i Sundance Kid
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.