Studio Insomniac Games potwierdziło, że Ratchet & Clank: Rift Apart pozostanie tytułem na wyłączność PlayStation 5 i nie trafi na PlayStation 4 zgodnie ze wcześniejszymi spekulacjami. Gra została zapowiedziana w czerwcu jako jeden z pierwszych większych tytułów na PlayStation 5.

Fani od dłuższego czasu zastanawiali się, czy Rift Apart może doczekać się portu na PlayStation 4 oraz czy będzie im dane zagrać w ten tytuł jeszcze na obecnej generacji konsol. Skoro takie tytuły jak Miles Morales, Horizon Forbiden West oraz Sackboy są na chwilę obecną zapowiedzianymi pozycjami cross-genowymi. W tym celu jeden z fanów zadał pytanie na oficjalnym profilu Insomniac Games na Twitterze, czy Ratchet & Clank: Rift Apart także ukaże się na konsoli PlayStation 4 w przyszłości. Twórcy potwierdzili, że gra pozostanie jako tytuł na wyłączność PlayStation 5.

PlayStation 5 nie ma praktycznie żadnych ekskluzywnych gier startowych, zwłaszcza teraz, kiedy Destruction AllStars zostało przeniesione na 2021 rok. Dla PlayStation 5 mogłaby to być bardzo dobra wiadomość, gdyby na premierę debiutował Ratchet & Clank: Rift Apart jako jeden z flagowych tytułów Insomniac Games. Jednakże gracze nadal nie wiedzą, jaka będzie dokładna data wydania gry. Konsola trafi na półki sklepowe za niespełna dwa tygodnie. Dla większości posiadaczy PlayStation 4 będzie to zapewne smutna wiadomość, iż większość tytułów, które zadebiutują na nowej generacji konsol, to cross-geny, a wśród nich zabraknie ich wyczekiwanego tytułu. W tym przypadku będą musieli zakupić nowy sprzęt, aby doświadczyć wrażeń z nowej części z serii. https://www.youtube.com/watch?v=ai3o0XtrnM8&t=3s&ab_channel=PlayStation Fabuła Rift Apart skupia się wokół intrygi doktora Nefariousa, który na nowo próbuje podbić świat po swojej długiej nieobecności. Nefarious doprowadza do nieplanowanego uszkodzenia struktury czasoprzestrzeni, na wskutek zaatakowania głównych bohaterów Dimensatorem. Udostępnione materiały wideo wskazują, że tytułowi bohaterowie przedostają się do różnych alternatywnych światów, zarówno technologiczne nierozwiniętych, prymitywnych oraz futurystycznych. Skakanie między wymiarami kończy się spotkaniem Clanka z tajemniczym Lombaxem płci żeńskiej.

Zobacz również: Premiera Far Cry 6 przesunięta. Ubisoft chce stworzyć coś dobrego

Ratchet & Clank: Rift Apart nie odbiega w znaczący sposób od formuły, którą znamy z poprzednich części serii. Gra jest trójwymiarową platformówką ze sporym naciskiem na strzelanie, gromadzeniu przedmiotów, ulepszaniu broni czy korzystania z różnorakich gadżetów. Znalazło się również miejsce na nowe rozwiązania i mechaniki. Tytułowy bohater Ratchet jest teraz w stanie wykonywać dasha w trakcie strafe’owania, dzięki czemu może wykonywać znacznie szybsze i zwinniejsze ruchy na boki. Największa nowość jest jednak związana bezpośrednio z motywami narracyjnymi. Dzięki specjalnemu gadżetowi zwanemu rift tether bohaterowie (będzie możliwa grywalność dwiema postaciami, nie tylko Ratchetem, ale również tajemniczą Clanką ) mogą korzystać z wyrw w czasoprzestrzeni, co w rezultacie pozwala im na błyskawiczne przeskakiwanie między różnymi miejscami. Podróżować można nie tylko na krótkie odległości, ale również między planetami. Gracz będzie miał sposobność odwiedzić planety zarówno nowe, jak i te, które miał okazję zwiedzić w poprzednich częściach.

---

Źródło: Screenrant.com / Ilustracja wprowadzenia: Insomniac Games