Ismael Cruz Cordova wciela się w serialu Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy w postać Arondira. Jest to pierwsza elficka postać o innym kolorze skóry niż biały, co wywołało sporo kontrowersji wśród fanów Śródziemia. Aktor przyznał jednak, że jest dumny ze swej roli.

Trwa obecnie promocja 2. sezonu Pierścieni Władzy, który to zadebiutował już z pierwszymi odcinkami na platformie Prime Video. Podczas panelu Brave Warriors od magazynu Entertainment Weekly na Comic-Conie 2024, Ismael Cruz Cordova szczerze opowiedział o rasizmie i ignorancji, z którymi się zetknął po obsadzeniu w roli Arondira.

Moja postać nie jest częścią historii Władcy Pierścieni i to był problem dla niektórych ludzi. Uwielbiałem ten akt odwagi, którego się podjąłem. Naprawdę. Byłem tak podekscytowany, że mogę stworzyć coś nowego. Wiele osób wypowiadających się w imieniu Tolkiena, nie wiem, czy rozumieją jego duszę. 

Niczego nie żałuje

Aktor, pomimo wspomnianych kontrowersji, przyznał szczerze, że jest dumny ze swej roli oraz z tego, iż dzięki niej dostarczył coś nowego do świata Władcy Pierścieni.

Nigdy tak naprawdę nie widzieliśmy elfa, który byłby elfem ze zwykłego ludu. Zawsze widzieliśmy elfy królewskie i dostojne, ale nie widzieliśmy takiego, który byłby żołnierzem pierwszej linii, facetem, który dostał jakieś zadanie. To było całkiem fajne, że reprezentowałem to i miałem głos w elfiej naturze. Myślę, że wiele osób utożsamia się z tym elfem i jego losem.

Więcej o serialach przeczytasz w Movies Room:

• Amandla Stenberg przerwała ciszę i zabrała głos po skasowaniu Akolity. Mówi o zorganizowanej kampanii hejtu
• Blade Runner 2099 - Tom Burke & Maurizio Lombardi w obsadzie wyczekiwanego serialu Amazona
• Wpierw aktorzy, a teraz koszulki? Akolita ponownie pod ostrzałem

Najdroższy serial w historii

Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy to stworzona dla serwisu streamingowego Prime Video serialowa produkcja fantasy oparta o świat wykreowany przez J.R.R. Tolkiena. Jest to także najdroższy serial w historii, gdyż łączny budżet zaplanowanej na pięć sezonów superprodukcji ma wynosić miliard dolarów. 

Pierwszy sezon składał się z ośmiu odcinków, które zadebiutowały w streamingu 1 września 2022 roku. Fabuła produkcji po raz pierwszy przenosi na ekran baśniową Drugą Erę historii Śródziemia, co oznacza, że historię umiejscowiono na tysiące lat przed wydarzeniami znanymi z filmowych trylogii. Wielowątkowy serial rozgrywa się wokół stworzenia Pierścieni Władzy, intryg Saurona mających na celu zdobycie władzy nad Śródziemiem, upadku królestwa Numenoru czy wojny Ostatniego Sojuszu. 

Kogo zobaczymy w drugim sezonie? 

Do swoich ról w 2. sezonie powrócą Morfydd Clark (Galadriela), Robert Aramayo (Elrond), Ismael Cruz Cordova (Arondir), Daniel Weyman (Nieznajomy), Markella Kavenagh (Nori) i Charlie Vickers (Sauron/Annatar). Dołączą do nich Rory Kinnear (Tom Bombadil), Ciaran Hinds (Istar) czy Ben Daniels (Cirdan). W nowych odcinkach nie pojawi się wcielająca się w Bronwyn Nazanin Boniadi, która porzuciła karierę aktorską.

Źródło: EW / Ilustracja wprowadzenia: kadr z serialu Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy