O osiągnieciach studia Pixar, ich wszystkich nagrodach czy wielkich filmach, jakie wyprodukowali, napisano już bardzo wiele. Ale to wyjątkowe studio jest w stanie zrobić perełkę także w kilka minut. Przyzwyczaili nas do tego, że przed każdym seansem ich nowego dzieła możemy obejrzeć krótkometrażówkę, często równie dobrą jak sam film, choć trwającą ledwie kilka minut. Mniejsze filmy wcale nie są mniej ciekawymi produkcjami Lassetera i spółki. A po zapoznaniu się ze wszystkimi, na potrzeby tego rankingu, wybrałem dziesięć najlepszych:

Zobacz również: Gdzie jest Dory - przedpremierowa recenzja animacji studia Pixar

10. Niebieski Parasol (2013)

Romans dwóch parasoli. Tyle chyba wystarczy, żeby Was tym filmem zainteresować. Nie jest to dzieło tak dobre i pomysłowe jak następne, które tu zobaczycie, jednak koncept wyjściowy oraz przede wszystkim fantastyczny wygląd tej animacji powinny zachęcić do sprawdzenia. W kinach można było ją oglądać przed seansem filmu Uniwersytet Potworny.

9. Dzień i noc (2010)

Tutaj błysnąć było nieco ciężej niż w poprzednim przypadku, bo animacja ta poprzedzała bodaj najlepszy film studia, oscarowe Toy Story 3. Ciekawe połączenie animacji dwu i trójwymiarowej oraz oczywiście dwójka tytułowych bohaterów, którzy muszą poznać swoje atuty i różnice, dają nam ciekawie spędzone kilka minut.

8. Twój przyjaciel szczur (2007)

Choć szczurek Remy starał się jak mógł, abyśmy polubili jego gatunek już w filmie pełnometrażowym, to chyba stwierdził iż zrobił za mało, dlatego wraz ze swym bratem postanowił dać nam jeszcze jeden wykład, w którym opowiedział dlaczego szczury powinniśmy lubić. Choć to jedna z najdłuższych krótkometrażówek Pixara (trwa prawie 12 minut) to bardzo interesująca i pełna uroku. Jeśli do gryzoni nie przekonał Was jeszcze Ratatuj, dajcie Remy’emu jeszcze jedną szansę.

7. Szklana pułapka (1989)

Nie przeszliśmy nagle do rankingu najlepszych filmów akcji, dalej czytamy o krótkometrażówkach Pixara. Bo studio stworzyło kiedyś film, który w polskim tłumaczeniu, podobnie absurdalnie jak hitowy akcyjniak z Bruce’em Willisem, nazwano Szklana Pułapka (akurat w tym przypadku oryginalny tytuł to Knick Knack). To jeden z najstarszych tworów studia, który choć wizualnie już troszkę trąci myszką, to dalej ma swój niezaprzeczalny urok.

6. Pierwsza randka Riley (2015)

Prawie pięciominutowy powrót do fantastycznego świata W głowie się nie mieści. Pomysł na akurat ten film pozwala w jego świecie umieścić niezliczone ilości pomysłów, a pierwszą okazją, jaka spowodowała powstanie krótkiego metrażu była sytuacja, gdy Riley zaprosiła do siebie pierwszego chłopaka. Co tu dużo mówić, jeszcze trochę tego, co zachwyciło i uczyniło wyżej wymienioną animację najlepszym filmem ubiegłego roku.